Strona główna Grupy pl.rec.uroda [OT?] antykoncepcja a celulit

Grupy

Szukaj w grupach

 

[OT?] antykoncepcja a celulit

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-06-21 12:47:36

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: "miffy" <m...@m...mi> szukaj wiadomości tego autora

>
> no niestety spirali zwyklej nie zaleca sie kobietom z dlugimi ,bolesnymi
> okresami bo spiraa moze wzmagac krwawienie ,bol i plamenienia.
>
> ja na okres nigdy nie narzekalam , odkad mam spirale okres trwa dobre 5
> dni i jest w pierwszych 2 dniach intensywny ale zadnego wymieniania
> podpasek co godzine ,predzej 3-4 w ciagu dnia by wystarczyly.
>
> klopotliwe sa dla mnie plamienia szczegolnie podczas urlopu,na codzini tak
> nosze wkladki wiec plameinia mi nie przeszkadzaja a zdarzaja sie takie 2-3
> dniowe delikatne.
>
> no niestety nie ma kontroli nad okresem ale cos za cos.

Ech, to już widze, że to nie dla mnie. Ogólnie po pigułach cera mi sie
bardzo poprawiła i (o dziwo) polepszyła przemiana materii. Żadnych skutków
ubocznych, super mi się je bierze tylko ten celulit się pojawił ;(((
Dlatego pomyślałam, że może jakby zmienszyć dawkę hormonów to by cos
pomogło...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-06-21 13:05:56

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: Boska <n...@n...ru> szukaj wiadomości tego autora

miffy wrote:
>>
>> no niestety spirali zwyklej nie zaleca sie kobietom z dlugimi
>> ,bolesnymi okresami bo spiraa moze wzmagac krwawienie ,bol i plamenienia.
>>
>> ja na okres nigdy nie narzekalam , odkad mam spirale okres trwa dobre
>> 5 dni i jest w pierwszych 2 dniach intensywny ale zadnego wymieniania
>> podpasek co godzine ,predzej 3-4 w ciagu dnia by wystarczyly.
>>
>> klopotliwe sa dla mnie plamienia szczegolnie podczas urlopu,na codzini
>> tak nosze wkladki wiec plameinia mi nie przeszkadzaja a zdarzaja sie
>> takie 2-3 dniowe delikatne.
>>
>> no niestety nie ma kontroli nad okresem ale cos za cos.
>
> Ech, to już widze, że to nie dla mnie. Ogólnie po pigułach cera mi sie
> bardzo poprawiła i (o dziwo) polepszyła przemiana materii. Żadnych
> skutków ubocznych, super mi się je bierze tylko ten celulit się pojawił
> ;(((
> Dlatego pomyślałam, że może jakby zmienszyć dawkę hormonów to by cos
> pomogło...

no to wez te spiralke z hormonami. ona robi to co mowisz. tylko mniejsze
dawki no i nie lykasz ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-06-21 18:15:13

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> no to wez te spiralke z hormonami. ona robi to co mowisz. tylko mniejsze
> dawki no i nie lykasz ;)

od siebie dodam ze zalozenie spirali jest refundowane ,zwykla spirala
ok 100 zł ,hormonalna ok 600.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-06-22 14:02:57

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: Hildegarda <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja historia po krótce wygląda tak: brałam długi czas tabletki ( z
zalecanymi przerwami), chudłam minimalnie po nich, cera super, ogólnie
samopoczucie też dobre. Koszmar miał jednak dopiero się pojawić, jak
definitywnie je odstawiłam, szykując się z dużym wyprzedzeniem na
ciążę. Wtedy zanikł mi okres, wtedy pojawiły się pryszcze, utyłam
mocno, biust zmalał (a brałam tabletki z podobno minimalną ilością
hormonów), włosy zaczęły się przetłuszczać, paznokcie połamane, dół
psychiczny ... czyli niby nic nie zmieniające w moim organiźmie
tabletki zasiały w nim spustoszenie. Wykonały jednak swoje działanie -
w ciąży nie byłam, a potem szczęśliwie zaszłam ...

Co do cellulitu, jakoś nie widzę teraz, ale swego czasu byłam na
kuracji Inneov Cellulit (może do tej pory trzyma się efekt, nie wiem
jednak jak to ocenić) ale fakt jest taki, że po 3 miesiącach picia
Inneov cellulit zniknął, a nogi zaczęły wyglądać lepiej dużo, tak
poprostu zdrowiej i juz nie boli mnie jak się szczypię palcami (to
podobno jeden z objawów). Inna sprawa,że Inneov nauczył mnie też
innego stylu życia - jem dużo warzyw, piję wodę zamiast coca-coli, jem
rybki, ćwiczę sobie sporo, pływam 1 w tygodniu na basenie, masuję nogi
włosianą szczotą codziennie rano podczas prysznica i to chyba dużo mi
daje, bo na tak rozbudzone nogi wcieram jeszcze krem antycellulitowy,
który ma sens dopiero po tym, jak cellulit zniknał po piciu Inneovu,
bo ten działał od środka i zredukował złogi tluszczu i drenowal moje
szanowne komóreczki ...

Więc ja wiem? Tabletki mogą chyba wszystko powodować, ale z tego co mi
wiadomo Inneov Cellulite można pic nawet biorąc tabsy, wiec może to
jest jakieś rozwiązanie ? :)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-06-22 14:28:53

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: "miffy" <m...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



>Więc ja wiem? Tabletki mogą chyba wszystko powodować, ale z tego co mi
>wiadomo Inneov Cellulite można pic nawet biorąc tabsy, wiec może to
>jest jakieś rozwiązanie ? :)

:) Niedługo przed przeczytaniem Twojego postu zakupiłam 1 opakowanie tego
cuda. Przedtem sporo się o nim naczytałam i chyba żadnej negatywnej opinii
nie było. Wszystkie zachwycone. Ok... więc postanowiłam zainwestować.
Zobaczymy.
Cena trochę powala ale z drugiej strony to dodatkowa motywacja by uważać na
swój styl życia, by wydane pieniądze w błoto nie poszły :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-06-26 16:52:27

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: "Lady Ant" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

<ciach>

a jak ma się to cudo dla kobiet z pękającymi naczynkami,
bo generalnie słyszałam, że przy pekających naczynkach nie należy stosowac
żadnych kremów antycelulitowych a ja bym chciała mój jakoś no nie
wyelimimowac ale ograniczyć, ale z drugiej strony nie chcę sobie pogorszyć
stanu naczynek...


Mrówka





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-06-27 19:07:35

Temat: Re: [OT?] antykoncepcja a celulit
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

sq4ty wrote:
> Dokładnie :).
> Kiedyś chyba Kruszs wspominała o teorii zaprzeczania i ja ją właśnie stosuję
> :). Nie odwracam się tyłem do lustra, nie widzę cellulitu, to znaczy że go
> nie ma :).


Rany, to naprawdę moje słowa? Poczułam się zbudowana własnym rozsądkiem :-P
A tak sobie ostatnio myślałam (czyżbym miała zostać myśliwym?) i doszłam
do wniosku, że najgorsza rzecz, jaką kobieta może zrobić, to serwować
swojemu facetowi potrawy w stylu: Misiu, ale ja gruba jestem...
Chciałabym mieć większe cycki... Boże, jaki ja mam zad! O jaka wstrętna
galareta.
Naprawdę, gdyby cellulit był dla niego problemem, toby się z Tobą nie
zadawał. Widziały gały co brały :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-06-28 06:51:59

Temat: Re: [OT?] antykoncepcja a celulit
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna wrote:

> Rany, to naprawdę moje słowa? Poczułam się zbudowana własnym rozsądkiem :-P
> A tak sobie ostatnio myślałam (czyżbym miała zostać myśliwym?) i doszłam
> do wniosku, że najgorsza rzecz, jaką kobieta może zrobić, to serwować
> swojemu facetowi potrawy w stylu: Misiu, ale ja gruba jestem...
> Chciałabym mieć większe cycki... Boże, jaki ja mam zad! O jaka wstrętna
> galareta.

No to Cię jeszcze podbuduję :) Generalnie faceci nie są spostrzegawczy,
często nie umieją powiedziec dlaczego ktoś im się podoba/nie podoba.
Ale jak się nasłuchają, to coś im w głowie zostanie (zasada reklamy :))
Jak już któraś musi zabawiać swojego misia tematami własnego wyglądu, to
niech wybierze to, co ma ładne i opowiada mu o tym, aż nieszczęśnik
zaśnie z nudów :)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-06-28 11:45:12

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: MagMa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 21 Cze, 14:47, "miffy" <m...@m...mi> wrote:

>
> Ech, to już widze, że to nie dla mnie. Ogólnie po pigułach cera mi sie
> bardzo poprawiła i (o dziwo) polepszyła przemiana materii. Żadnych skutków
> ubocznych, super mi się je bierze tylko ten celulit się pojawił ;(((
> Dlatego pomyślałam, że może jakby zmienszyć dawkę hormonów to by cos
> pomogło...

Hej,

czytając tu i tam na ów temat trafiłam na taki krótki tekst w necie,
zobaczcie same:

http://www.pfm.pl/u235/navi/200673/back/200671

"Zaburzenia hormonalne osłabiają skórę - okresowy nadmiar estrogenów

Cellulit, czyli tzw. pomarańczowa skórka - najczęściej atakuje kobiety
w czasie dojrzewania, w ciąży i przed menopauzą. A to dlatego, że do
jej powstawania najbardziej przyczyniają się żeńskie hormony -
estrogeny, a ściśle mówiąc ich zbyt wysoki poziom w stosunku do
progesteronu (drugiego ważnego hormonu żeńskiego wydzielanego przez
jajniki). Od tej dysproporcji zaczyna się sekwencja reakcji, której
skutkiem jest degeneracja elastycznych włókien kolagenu -
,,rusztowania" tkanki łącznej skóry - a w konsekwencji grudki i
nierówności na udach, pośladkach, brzuchu, a czasem nawet na piersiach
i wewnętrznej stronie ramion. "

Moim błędem było na pewno to, że pigułki raz przepisane nigdy nie
zmieniałam, a może dawka jakiegoś hormonu faktycznie powinna być
mniejsza - nie wiem - ginekolożka do której chodzę jest moją dobrą
znajomą i ufałam jej zawsze jak dziecko

wydaje mi się że jak ktoś cellulit u siebie zauważa po paru
miesiącach brania powinien koniecznie zmienić tabletki, nie ma co
czekać na rozwój wydarzeń

pozdrawiam
MagMa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-06-30 21:36:11

Temat: Re: antykoncepcja a celulit
Od: Hildegarda <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Cze, 18:52, "Lady Ant" <l...@o...pl> wrote:
> <ciach>
>
> a jak ma się to cudo dla kobiet z pękającymi naczynkami,
> bo generalnie słyszałam, że przy pekających naczynkach nie należy stosowac
> żadnych kremów antycelulitowych a ja bym chciała mój jakoś no nie
> wyelimimowac ale ograniczyć, ale z drugiej strony nie chcę sobie pogorszyć
> stanu naczynek...
>
> Mrówka

Mrówko, ten Inneov to nie jest krem, tylko środek na cellulit do
picia, wiec myślę, że nie ma problemu tutaj z pękającymi
naczynkami ... Myślę że to akurat bezpieczny suplement diety.
Miffy, a ja myślę tak sobie, że ta cena nie jest aż taka straszna.
Jakby sobie podzielic to na dni kuracji to wychodzi w miarę ok. No i
efekt jest, wiec kasa wydana, ale nie idzie w błoto i to się liczy :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

krem antycelulit
Problem z eleganckim ubiorem
bezwonne mydło/szampon/żel?
kosmetyki na solarium
Delikatny depilator..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »