On 12 Paź, 20:46, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w
wiadomościnews:b921ebd1-f70c-431d-8b19-80ac6df987a4@
k33g2000yqa.googlegroups.com...
> On 12 Paź, 19:55, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
>
>
>
>
> > > Użytkownik "Hanka"
> > > Czy jestes pewien, ze slowo ZYDOKOMUNA
> > > bedzie zachecalo do JAKIEJKOLWIEK dyskusji?
> > > Mnie na pewno nie.
> > > ----------------------------------------------------
-----------------------­-------------------------
> > > 1. gdzie ja go użyłem?
> > Jest to czwarte z kolei slowo linku polecanego
> > przez Ciebie w poscie otwierajacym.
> > > 2. dlaczego nie ma zachęcać- albo raczej- czemu miało by zniechęcać?
> > A chociazby dlatego:
> >http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydokomuna
>
> > ----------------------------------------------------
-----------------------­----------------------------
--
> > Cytuję początek artykułu:
> > "bez cenzury, ingerencji żydokomuny i poprawności politycznej"
> > I zniechęca Cię dlatego, że- jak podaje wiki:
> > "W Polsce używany też w następujących znaczeniach:
> > "Nazwa grupy lub organizacji lewicowej o prawdziwej lub rzekomej przewadze
> > Żydów we władzach. Przypisywana Komunistycznej Partii Polski, a następnie
> > Urzędowi Bezpieczeństwa."
> > lub:
> > "Obecnie używany (w Polsce) dla stygmatyzacji środowisk liberalnych oraz
> > wywodzących się z byłej PZPR[potrzebne źródło]. Jest używany głównie przez
> > środowiska nacjonalistyczne, w mediach głównego nurtu praktycznie zupełnie
> > nieobecny[potrzebne źródło]."
>
> Nie.
> Zniecheca mnie to, co tak ladnie wyciales:
>
> Zydokomuna - ANTYSEMICKI termin PROPAGANDY, a przede wszystkim
> AGITACJI POLITYCZNEJ, przypisujacy Zydom winę za komunizm.
> ----------------------------------------------------
-----------------------­--------------
> Zacytowałem 2 definicje dotyczące Polski. Jaki był sens cytować obszerną
> całość? Skoro Tobie chodziło tylko o to- mogłaś od razu napisać. Nie
> zacytowałem, to zacytuję teraz:
> "Żydokomuna - antysemicki termin propagandy, a przede wszystkim agitacji
> politycznej, przypisujący Żydom winę za komunizm. Oskarżenie to zdobyło
> popularność wśród przeciwników bolszewizmu w czasie wojny domowej w Rosji
> (1917-1920). W latach dwudziestych termin zdobył popularność na świecie i
> stał się jednym z ważniejszych elementów ideologii i propagandy
> nazistowskiej ('jüdischer Bolschewismus')."
>
> jak zrozumiałem- w tym sensie był używany w BOLSZEWICKIEJ ROSJII i
> NAZISTOWSKICH NIEMCZECH. Pominąłęm więc tę definicję, i zacytowałem w
> całości to, co tyczyło Polski. Czyli- de facto- NIE WYCIĄŁEM NICZEGO
> ISTOTNEGO.
>
> > Uczciwa dyskusja polega na nie pomijaniu nawet najbardziej drażliwych
> > tematów.Czyż nie?
>
> W swietle wyrazow napisanych przeze mnie duzymi literami,
> moim zdaniem nie ma mowy o uczciwej dyskusji.
>
> Nie, nie definiuj mi slowa UCZCIWA.
> Wstapilam tu tylko na chwile.
> ----------------------------------------------------
-----------------------­-----------------
> Tak przypuszczałem: wpaść, wrzucić kamyk do ogródka, oburzyć się i zwiać. W
> zasadzie to już któraś z kolei podobna nasza - nazwijmy to- dyskusja.
> Wrzucasz- potem kończysz dyskusję. No cóż- może po prostu dawaj ogłoszenia?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Nie oburzam sie.
Nie zwiewam.
Mowie o swoich watpliwosciach co do uczciwosci
dyskusji opartej na nacjonalizmie i antysemityzmie.

Po prostu: uczciwosc oraz nacjonalizm i antysemityzm
w moim mozgu wzajemnie sie wykluczaja.

A poza tym:
Kamyki w ogrodku tez sie do czegos przydaja :)

Ale ok.
Wiecej nie bede, obiecuje.
:)