Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
news:hb72db$9p5$1@node2.news.atman.pl...

>> Dla Ciebie 'freud' to 'Żyd-marksista-homoseksualista'. Sorry.
>
> Zupełnie nie kumam, o co Ci chodzi. Poważnie.
http://www.towyoming.com/pl.a1.htm
Przeszukaj sobie ten tekst w poszukiwaniu 'homo', 'gej', 'freud',
marksista', 'żyd'
Cytuję:

"w ekonomicznym marksizmie pewne grupy, tj. robotnicy i chłopi, są dobre a
priori, a inne grupy, burżuazja i posiadacze kapitału, są złe, tak w
kulturowym marksizmie poprawności politycznej pewne grupy są dobre: kobiety
feministki (tylko kobiety feministki, nie-feministki przyjmuje się, że nie
istnieją), czarni, Latynosi, homoseksualiści."

"Horkheimera wyjściową herezją jest to, że interesuje się on bardzo Freudem.
I kluczem do przełożenia marksizmu z kategorii ekonomicznych na kategorie
kulturowe było zasadniczo to, że zastosował on w tym freudyzm."

"Te rzeczy, o których tu dzisiaj słyszymy - radykalny feminizm, wydziały
studiów kobiecych, wydziały "studiów o czarnych" (black studies), wydziały
studiów gejów, wszystkie one są gałęziami Teorii Krytycznej. Co Szkoła
Frankfurcka w zasadzie zrobiła, to oparła się w latach 1930. na obu, Marksie
i Freudzie, żeby stworzyć tę teorię zwaną Teorią Krytyczną. Nazwa jest
świetnie pomyślana, bo kusi żeby zapytać "Co jest teorią?"

"Jak cała ta sprawa przelała się tutaj? Jak wlała się w nasze uniwersytety
i, faktycznie, w nasze życia dzisiaj? Członkowie Szkoły Frankfurckiej to
marksiści. To także, co do jednego, Żydzi."