Data: 2009-10-20 10:30:40
Temat: Re: antysemityzm
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie michal <6...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Ataki na ustawę o ochronie danych osobowych to już mnie prawdę
>>>>> mówiąc zupełnie
>>>>> rozbijają ;) Pracuję w informatyce, mamy tu z kumplami dostęp do
>>>>> szczegółowych
>>>>> danych osobowych setek tysięcy ludzi. Imiona ojców, nazwiska
>>>>> panieńskie matek ...
>>>>> Dane finansowe ... Nawet nie chcę myśleć, co by było, gdyby te dane
>>>>> nie były
>>>>> specjalnie chronione ... Ktoś, kto atakuje tego typu regulacje
>>>>> chroniące dane obywateli imho nawet nie ma pojęcia co właściwie
>>>>> jest chronione, przed czym i w ogóle nie rozumie, co to znaczy
>>>>> masowa komputeryzacja przemysłu, ani jak łatwo, mając takie dane,
>>>>> wykorzystać je do ataków, oszustw itp.
>>>>> Jak dla mnie jakieś totalne nieporozumienie ;)
>
>>>> Dzięki tej ustawie Ty, ja (sic!) a przede wszystkim ONI- mają dostęp
>>>> do naszych danych. Jan Nowak nie wie, gdzie mieszka Adam Kowalski i
>>>> jak go znaleźć- bo np na spisie mieszkańców jest pusto, a w książce
>>>> telefonicznej trudno kogoś znaleźć. Jak mamy się więc skrzyknąć?
>
>>> Chcesz krzyczeć po nazwisku? Wystarczy jak zawołasz "Ludzie!" :D
>
>> Ale to dotyczy tylko facetów!
>
> Naprawdę?
> No to można zaczaić się na zlocie feministek i tam jeszcze raz zawołać.
> Przypomniało mi się, że podobno w Gliwicach (miasto inżynierów), jak się
> krzyknie na ulicy "Inżynierze!", to nawet kobiety się oglądają.
Myślałam o sobie. Na mnie nie działa. No ale nie jestem inżynierem.
Qra
|