Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Red art" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: antysemityzm
Date: Wed, 28 Oct 2009 08:59:34 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 62
Message-ID: <hc8tlb$5u1$1@news.onet.pl>
References: <havnk0$8bj$1@news.onet.pl>
<hbt0nh$398$1@inews.gazeta.pl><hbt0i1$dp8$29@node1.news.atman.pl>
<hbt1re$7vr$1@inews.gazeta.pl><1md2ivwrbofbr$.1jnnb2s6p3uso$.dlg@40tude.net><hbv2s3$jfr$1@inews.gazeta.pl><1xc9rq8h2ybiz$.a9jor1wj056p$.dlg@40tude.net><hbvnve$7o2$1@inews.gazeta.pl>
<hc013q$bta$1@news.onet.pl><hc1i2k$ltm$1@inews.gazeta.pl>
<hc1k5n$h4m$1@news.onet.pl><hc1m7p$6ra$1@inews.gazeta.pl>
<hc1mvm$p0v$1@news.onet.pl> <p...@E...pl>
<hc6ida$rnp$1@news.task.gda.pl> <hc6ilq$219$3@news.onet.pl>
<hc6k4u$142$1@news.task.gda.pl> <hc6lh8$bcd$1@news.onet.pl>
<hc73ps$vll$1@node1.news.atman.pl> <hc76qq$2eo$1@news.onet.pl>
<hc7hdj$2tq$1@news.onet.pl> <hc7ofi$pmi$1@news.onet.pl>
<hc7urc$en1$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1256716780 6081 83.14.249.194 (28 Oct 2009 07:59:40 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Oct 2009 07:59:40 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:193560 pl.sci.psychologia:480912
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
news:hc7urc$en1$1@node2.news.atman.pl...
>> Wiesz za co mnie wrzucił ? Za to, że z globem rozmawiam o globie,
>> a z Chironem o Chironie - i staram się za bardzo nie zbaczać.
>> "Za bardzo" oznacza tu, że z każdym z Was rozmawiam inaczej,
>> z Tobą rozwleklej i bardziej dygresyjnie, w tym robię dygresje
>> w okolice globa. Ale to nie jest temat numer 1.
>> A każdy z Was stara się maksymalnie zrzucić temat na drugą stronę.
> Dlaczego sobie przydzielasz rolę arbitra? No cóż- pewno lubisz:-).
Coś w tym jest, ale ...
> Chciałem się podzielić pewnym spostrzeżeniem: IMO- nie za to Cię wrzucił,
> co napisałeś.Moje pierwsze wrażenie, jak to przeczytałem: cbnet naciskał
> na mnie w jednej dyskusji, żebym odpowiedział mu to, co on chciał
> usłyszeć. Ponieważ miałem inne zdanie- nie wymógł tego na mnie, ale ze
> złością mnie splonkował. Odniosłem wrażenie, że to właśnie była kalka tego
> zachowania (przejrzałem archiwum- cbnet nie tylko mnie podobnie
> traktował). Rozumiesz? Glob wlewa swoją osobowość w różne formy- teraz
> jest to forma cbneta.
Oki - jedno drugiego nie wyklucza. Nie znam Twojej historii kontaktów
z cbnet'em, ale Twoja ocena brzmi wiarygodnie, niezależnie od szczegółów.
I znów: mógłym razem z Tobą rozwijać temat 'podobieństwo globa do cbnet'a',
mnie jednak bardziej interesują tu podobieństwa 'glob-redart-chiron'.
Albo 'glob-chiron-redart'. Albo ... kolejność nieistotna.
Dla mnie jedną z najciekawszych "wartości globowego plonka" jest to, że
w sposób dość oczywisty przeczy on Twojej tezie, że ja głaszczę globa
po głowie.
Zresztą glob ma podobne pretensje do mnie - że się z Tobą
kumpluję i uniemożliwiam mu osiągnięcie jakiegoś sukcesu (twierdzi nawet,
że był już bardzo blisko).
Prawda jest imo taka, że jesteś dla globa dużo wygodniejszym
"dyskutantem". Kontakty z Tobą nie zmuszają go do nietypowego
wysiłku - jedziecie sobie wszyscy wagonikami po szynach. Idealnie
wpasowujesz się w schemat, który globa napędza. W żaden sposób
nie zmuszasz go do refleksji, np. do utworzenia 'trzeciej kategorii
człowieka'. Jesteś aktywnym, zadeklarowanym katolem i homofobem
- wodą na jego młyn. Oliwą dla jego ognia.
Obaj też tworzycie sobie jakiś odrealniony obraz 'zwycięstwa' (btw.
Ty jesteś w swojej postawie i sposobie ekspresji bardzo podobny
tu do Ducha).
Jako dwie niepowtarzalne, wartościowe jednostki ludzkie w ogóle
się nie spotykacie. Jesteście dla siebie bezwartościowi. Oczywiście
nieco przejaskrawiam. Powiedzmy, że z Twojej strony widzę
większą elastyczność. Ale na dużo Ci jej nie starcza. Wystarczy
powiedzieć 'homofob', albo 'Chrystus pod wycieraczką' i już
jesteś w domu.
Moim celem, jeśli już mowa o 'arbitrze' nie jest rozstrzygnięcie,
który z Was 'wygrywa', ale umożliwienie 'spotkania'.
> Odnoszę wrażenie, że jest Ci żal, że to zrobił- i masz do mnie pretensje-
> czy tak?
Żal mam(miałem), podobnie jak glob, z powodu ślepoty Was obu i pewnie
też swojej ;) Żal przemijający ...
|