Data: 2009-10-31 14:06:40
Temat: Re: antysemityzm
Od: "malkontent" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:6368c318-9fb0-42f6-879a-16d54d342d9d@37g2000yqm
.googlegroups.com...
...
>2 .prawdy głębokie= komu pragniesz służyć? Jednostce czy masie? Gdyż
>globalizm [ komunizm według Awcia= jest podobieństwo] to coś co
>podporządkowuje człowieka zbiorowości ludzkiej, z czego wniosek, że
>najesencjonalniejszym sposobem walki z globalizmem jest wzmocnienie
>jednostki przeciw masie, ty AWcik idziesz na ręke globalizmowi, bo
>osłabiasz jednostkę tradycjonalizmem, więc ona nie dostrzeże że ma
>walczyć, ale pogodnie powita nowego pana.
a co to znaczy służyć ? a co to jest jednostka ?
to jest dopiero płaskie służalcze spojżenie
zidnoktrynowanego bezmyślnego sługi :-)
To jest fałszywa alternatywa. Oczywisćie ,że tak to można widzieć
ale takie spojżenie nic nie wyjaśnia a wręcz zaciemnia obraz.
jednostka biologiczna/komórkow - powietrze,woda cukier
jednostka gatunkowa - walka ,stado,sex, itd..
jednostka społeczna - firma,szef,pomocnik,sługa,wyrobnik ...
tu nigdzie nie ma miejsca na twą świadomość
- ona jest poza - dla niej każda z tych dziedzin
jest zewnętrzna. Chyba ,że utożsamisz się
z ..... i jak to mówią myślisz ......
Na każdym z poziomów procesy zachodzą
po swojemu wzajemnie na siebie wpływając.
Wyższe poziomy - np. społeczny - usiłują "utrzymać władzę"
posiłkując się niższymi. Czyli społeczenstwo macha Ci
przed nosem samochodem i willą co zadawala gatunkowy
sex i daje cukier ( żarcie ) komórkom organizmu
Jak im nie wyjdzie to głodne komórki lub niezaspokopojone
sex-ualnie osobniki wzbudzą się i "rozwalą" stukturę społeczną.
Ale narkotyki i alkochol ( potrzebne komórkom) a ostatnio
np. głośny hazard potarfią nawet zmieniać ustawy czyli
struktury społeczne.
>A poza tym tyś zgłupiał, że na świat przesiąknięty Heglizmem,
>naukowatością, chcesz rzucać się tradycyjnymi, czyli uwstecznionymi
>tradycyjnymi nieaktulnymi warościami, to jest'' motyka na słońce'' a
>doskonale wiesz że człowieczeństwo jest uniwersalne i z pozoru
>słabsze, będzie silniejszą bronią.
Tylko to nie jest takie proste jak Marks sobie
( za Heglem ) myśłał. Fenomenolgia nie daje recepty
jak to zrobić. Jednak nie wystarczy napisać
"teraz chodzi o to by zmienić świat"
trzeba wiedzieć jak to zrobić.
I tu właśnie dochodzimy do tradycji.
Złożone układy nie dają się prosto sterować.
Nie da sie przewidzieć co się stanie jak
zrobimy to i to. Prosta logika zawodzi.
To jest tak jak, dla przykładu , w najprostszym
układzie ze sprzężeniem zwrotnym.
Możesz wywołać wzbudzie tą samą metodą
jaką w innych warunkach mogłeś uzyskać stabilizację.
Co więcej wcale nie jest łatwo zorientować
się w czyim interesie coś zachodzi. Kto tym
kręci - czyj interes dominuje itd..
Tradycja daje Ci rodzaj zabezpieczenia ,
któy choć z pozoru może wydawać się nielogiczny
to w rezultacie może być najlepszy.
Nie zatrzyma,nie cofnie, nie zlikwiduje
pewnych procesów ale zapewni ,że ich przebieg będzie
"optymalny" lub inaczej mniej bolesny
Globalizm jest zły bo napędzany jest żądzą zysku i władzy
a realizuje swe cele _ograniczając_ miejsce na świadomość
jednostki. Sprowadzając jednostkę do biologi lub gatunku
oddziaływuje bezpośrednio na prymitywne popędy
i wprowadzając ograniczenia zewnętrzne powoduje ,że
świadomy wybór staje sie zbędny. Świadomość w takiej
sytuacji , o ile jeszcze istnieje, jest li tylko biernym obserwatorem.
Często cierpiącym i nie mającym możliwośći by to zmienić.
Ogupiona propagandą i takimi jak twoja mądrościami
odbierze to co posiała. Tylko czy musi tak byc ?
Potem ( o ile będzie potem) pojawi sie pytanie jak w Staliniżmie
lub Hitlerizmie.Gdzie Ci ludzie mieli świadomość - dlaczego to robili ?
Co gorsza globalizm robi to na taką skalę ,że
nie zostawia już miejsca na uciczkę.
Jedyną metodą walki/obrony jaką cząsteczki wody
mogą zastosować by nie dać się porozbijać podczas
gwałtownych zawirowań jest zmiana swych paramterów
np. lepkości tak by zawirowania nie powstały.
Czasmi trudno uwierzyć , że tak pozornie prymitywne
( zacofane) sprawy jak zasady moralne i tradycje
moga dużo zmienić.
"[Luke:] I can't believe it. [Yoda:] That is why you fail." ...
|