apap i sześciolatek...:-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

11. Data: 2004-08-10 21:16:24

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:p9fuir4cum9q.dlg@always.coca.cola...
> > Wpadnij na pl.soc.dzieci, tam wyjaśniłam sprawę podawania lub nie
podawania
> > leków przeciwbólowych dzieciom. Zastanawia mnie fakt, że po jednym
poście
> > wyciągasz błędne wnioski.
> > Dlaczego uważasz, że ból mojego dziecka to "byle co"?
> [...]
>
> Masz rację:) A Luke to pewnie jakiś świadek Jechowy jest albo członek
> innej sekty potępiającej wszystko co chemiczne i szukającej w
> konserwantach przyczyny końca świata ;)

Ależ, właśnie chciałam napisać o konserwantach i jeszcze coś o papierosach
miałam wspomnieć i alkoholu,ale nie napisałam ;-)
Pozdrawiam
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-08-11 05:07:48

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> szukaj wiadomości tego autora

> Masz rację:) A Luke to pewnie jakiś świadek Jechowy jest albo członek
> innej sekty potępiającej wszystko co chemiczne i szukającej w
> konserwantach przyczyny końca świata ;)
>
To moze ja ciebie powyzywam od tego samego?????
Od jechowych i sekt to sobie wyzywaj swoja rodzine. Kazdy ma prawo sie
wypowiedziec, a pozatym co to chyba moja sprawa w co wierze i nie ma to nic
do znaczeniam, moze niedlugo bedziesz pisal ze jestem czarnym zydem??????
Nie pieprz stary bo sluchac nie mozna jak slysze takich maniakow ktorzy
wszystko tlumacza sobie religia.

To jest normalne ze dzieci sie bawia, przewracaj, kalecza, obijaja, i co, na
wszystko masz im dawac tabletki???
Kazdy wie ze w dzisiejszych czsach ludzie naduzywaja tabletek.
A czym korupka nasiaknie za mlodu....

Sam biore tabletki przeciwbolowe tylko w skrajnych przypadkach gdy juz na
prawde nie moge wytrzymac a musze cos zrobic.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-08-11 05:12:40

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> szukaj wiadomości tego autora

> Dlaczego uważasz, że ból mojego dziecka to "byle co"?

Bo bol po stluczeniu kolana jest byle czym, sa znacznie silniejsze rodzaje
bolu i czlowiek jakos sobie z tym zawsze radzil.

> Dlaczego uważasz, że to "jakieś stłuczenie"?
Bo sama opatrzylas rany, nie poszlas z dzieckiem do lekarza. Mysle ze to
normalne stluczenie w trakcie zabawy.

> Dlaczego uważasz, że "ładuję dziecku chemię"?
A czym jest paracetamol???

> Dlaczego uważasz, że moje dziecko "łyka prochy na wszystko"?
>
Nie napisalem ze twoje, tylko ze warto sie zastanowic czy dawac dzieciom
prochy na wszystko.

ps. Nie jestem skrajnym wrogiem chemii, sam jestem zwolennikiem medycyny
tradycyjnej (nie naturalnej) ale z umiarem i wyczuciem, jak trzeba to sie
bierze a jak nie to nie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-08-11 06:10:07

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> napisał w
wiadomości news:cfc9pc$2gj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Masz rację:) A Luke to pewnie jakiś świadek Jechowy jest albo członek
> > innej sekty potępiającej wszystko co chemiczne i szukającej w
> > konserwantach przyczyny końca świata ;)
> >
> To moze ja ciebie powyzywam od tego samego?????
> Od jechowych i sekt to sobie wyzywaj swoja rodzine.

Jak możesz traktować przypuszczenia, które wysnuł Marek na podstawie Twojego
postu, jak wyzwiska?
Nie uważam Świadów Jechowy czy inne sekty za....powód do wyzwisk!
Po prostu akurat Swiadkowie Jechowy mają radykalne _prawa_...i czasem trudno
lekarzom działać jeśli chodzi o ratowanie życia...

>
> Sam biore tabletki przeciwbolowe tylko w skrajnych przypadkach gdy juz na
> prawde nie moge wytrzymac a musze cos zrobic.

EEE...Ty bierzesz tą chemię?

Pozdrawiam
Ula (ulast)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-08-11 06:15:27

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> napisał w
wiadomości news:cfc9te$bgq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Dlaczego uważasz, że ból mojego dziecka to "byle co"?
>
> Bo bol po stluczeniu kolana jest byle czym, sa znacznie silniejsze rodzaje
> bolu i czlowiek jakos sobie z tym zawsze radzil.

I dlatego mój syn ma cierpieć,"bo człowiek zawsze sobie z tym radził"?

>
> > Dlaczego uważasz, że to "jakieś stłuczenie"?
> Bo sama opatrzylas rany, nie poszlas z dzieckiem do lekarza. Mysle ze to
> normalne stluczenie w trakcie zabawy.

Oczywiście, że opatrzyłam i podała środek przeciwbólowy...i obserwowałam czy
nic się nie dzieje i wczoraj byłam w aptece i kupiłam rivanol...i znowu
opatrzyłam i dziś będę obserwowała czy nic się nie dzieje.

> > Dlaczego uważasz, że "ładuję dziecku chemię"?
> A czym jest paracetamol???

lekiem, który niejednokrotnie baaardzo pomaga, jeśli stosuje sie go
rozsądnie jak każdy lek

> > Dlaczego uważasz, że moje dziecko "łyka prochy na wszystko"?
> >
> Nie napisalem ze twoje, tylko ze warto sie zastanowic czy dawac dzieciom
> prochy na wszystko.

Czy uważasz, że ja się nie zastanawiam?

> ps. Nie jestem skrajnym wrogiem chemii, sam jestem zwolennikiem medycyny
> tradycyjnej (nie naturalnej) ale z umiarem i wyczuciem, jak trzeba to sie
> bierze a jak nie to nie.

A widzisz, to się różnimy, bowiem ja _jestem_ wrogiem "chemii" i nigdy bez
potrzeby nie ładuję w siebie ani w dzieci leków.

Pozdrawiam
Ula (ulast)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-08-11 07:46:05

Temat: Luke, masz dzieci????
Od: Monika <n...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Bo sądząc z Twoich wypowiedzi, to raczej jeszcze nie.
To, co dla Ciebie jest "byle czym", w mniemaniu dziecka może być poważnym
urazem. I jeśli dziecko uskarża się na ból, to w żadnym wypadku nie nalezy
tego bagatelizować.
Poza tym istnieje również coś takiego, jak różny próg wrażliwości na ból.
Więc nie mierz wszystkich swoją miarką.
A tym bardziej nie podważaj słuszności decyzji ulast - bo jeśli podała dzecku
lek przeciwbólowy, to z pewnością zrobiła to po namyśle i z konieczności. W
końcu chodziło o podanie leku jej dziecku.

Pozdr,
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-08-11 09:44:50

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> napisał w
wiadomości news:cfc9te$bgq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bo bol po stluczeniu kolana jest byle czym, sa znacznie silniejsze rodzaje
> bolu i czlowiek jakos sobie z tym zawsze radzil.

Wytłumacz 6-latkowi, że jego ból to jest byle co........
Po pierwsze, jak dziecko się skarży, że je boli, to obowiązkiem rodzic jest
mu pomóc. I jeżeli jest jakiś realny powód dolegliwości, to naprawdę, lek
przeciwbólowy jest jak najbardziej na miejscu. Jakoś nie lubię patrzeć na
cierpiące dzieci...........

>. Mysle ze to
> normalne stluczenie w trakcie zabawy.

Co wcale nie oznacza, że dziecka nie boli stłuczona noga.

> Nie napisalem ze twoje, tylko ze warto sie zastanowic czy dawac dzieciom
> prochy na wszystko.

Jeżeli istnieją wskazania, to należy dać.

Ulast - nie tłumacz się - ty jesteś mamą i ty wiesz, kiedy dać swojemu
dziecku lek przeicwbólowy. Zapytałaś tylko o dawkowanie, a tu, co niektórzy,
chcą zrobić z ciebie truciciela własnego dziecka........
Mam nadzieję, że z nóżką już lepiej :))
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-08-11 10:07:15

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 11 Aug 2004 07:07:48 +0200, Luke [Wroc] wrote:

>> Masz rację:) A Luke to pewnie jakiś świadek Jechowy jest albo członek
>> innej sekty potępiającej wszystko co chemiczne i szukającej w
>> konserwantach przyczyny końca świata ;)
>>
> To moze ja ciebie powyzywam od tego samego?????

Hint: to coś, co znajduje się na końcu cytowanej przez Ciebie mojej
wypowiedzi, czyli średnik i nawias w takim układzie ";)" przyjęło się w
Sieci rozumieć jako ekwiwalent "puszczenia oka", czyli ewidentnego dania
do zozumienia, że pisało się niepoważnie, żartobliwie.
Proponuję Ci lekturę pl.internet.pomoc, jeśli masz problemy ze
zrozumieniem uśmieszków, akronimów i innych takich;)

> To jest normalne ze dzieci sie bawia, przewracaj, kalecza, obijaja, i co, na
> wszystko masz im dawac tabletki???

Skąd przeświadczenie, że ulast daje dziecku tabletki na wszystko???

> Kazdy wie ze w dzisiejszych czsach ludzie naduzywaja tabletek.

Wszyscy? Czy tylko niektórzy?

> Sam biore tabletki przeciwbolowe tylko w skrajnych przypadkach gdy juz na
> prawde nie moge wytrzymac a musze cos zrobic.

Ból jest bardzo ważnym sygnałem, bo (z reguły) mówi o tym, że ciało jest
uszkodzone. Dzięki temu stłuczoną nogę się oszczędza, zranioną ręką nie
pracuje i tak dalej. Człowiek jednak jest nieco bardziej rozwinięty
psychicznie od innych zwierząt i czasem to, że _wie_ że tak jest
wystarczy. Innymi słowy - czasami ból nie ma sensu. W takiej sytuacji
ból nie działa prewencyjnie, a jedynie nasila stres i może powodować
dalsze narastanie dyskomfortu (zasada błędnego koła).

Są jednak ludzie, którzy po prostu lubią odczuwać ból. Są też tacy,
którzy szczycą się tym, że potrafią go znosić, bo wydaje się im, ze
przez to są bardziej męscy/twardzi/whatever. Uważam jednak, że są to
postawy równie patologiczne, jak ta, w której z powodu ukąszenia komara
zjada się całe pudełko leków.

Z należnym szacunkiem,

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-08-11 15:48:35

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> szukaj wiadomości tego autora

> Hint: to coś, co znajduje się na końcu cytowanej przez Ciebie mojej
> wypowiedzi, czyli średnik i nawias w takim układzie ";)" przyjęło się w
> Sieci rozumieć jako ekwiwalent "puszczenia oka", czyli ewidentnego dania
> do zozumienia, że pisało się niepoważnie, żartobliwie.

Znam emotikony bo pisuje w necie od dawna, ale w polsce kraju fanatyzmu
religijnego nie wiem jak traktowac teksty na te tematy. Wkurzaja mnie takie
wypowiedzi bo nie chce byc utozsamiany z zadna z tych grup. Sorrki, troche
mnie ponioslo ale bylo juz za pozno na cofniecie wyslij.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-08-11 19:54:18

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "C.Jola" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cfcpnj$b8d$1@news.onet.pl...
> Ulast - nie tłumacz się - ty jesteś mamą i ty wiesz, kiedy dać swojemu
> dziecku lek przeicwbólowy. Zapytałaś tylko o dawkowanie, a tu, co
niektórzy,
> chcą zrobić z ciebie truciciela własnego dziecka........
> Mam nadzieję, że z nóżką już lepiej :))
> --

Ach, widzisz Jolu...jeśli chodzi o moje dzieci, to prawie zawsze się
tłumaczę.
Nie lubię, jak ktoś mnie ocenia...pochopnie (nikt tego chyba nie lubi).
A rana na nóżce goi się, jak również ta na rączce. Skończyło się na 1/2
tabletce apapu ;-)
Niestety na noc założyłam małemu plastry, ranki nie wyschły, zrobiłam mu
okłady z rivanolu...i zostawiłam "bez niczego". Teraz strupki są suche.
Upały takie , a moje biedne dziecię nie może kąpać się w basenie :-(

Pozdrawiam
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl