Przypomnę, że owe sformułowania dotyczyły tego, że dla kobiet poza czystą
fizjologią olbrzymie znaczenie ma także sfera psychiczna.
Jeśli to są opinie nie mające żadnych przesłanek, to raczę wrócić do szkoły
średniej, a może nawet do gimnazjum, bo już tam o takich rzeczach mówią na
lekcjach biologii.
Może wielu z nas nie ma tytułów naukowych, ale wszyscy potrafimy czytać, a
akurat na ten temat jest wiele opracowań - i to autorów znacznie bardziej
uznanych niż Szanowny Pan Doktor i mających znacznie dłuższe tytuły przed
imieniem i nazwiskiem.

Jeżeli opracowania takich autorów jak Freud, Masters and Johnson, czy z
polskich - choćby Szafraniec, Starowicz, Wisłocka, czy Imieliński.
Mam rozumieć - że ich opracowania, w których bardzo wiele miejsca poświęcają
sferze psychiki, nie stanowią przesłanek w Pana rozumieniu?

Na koniec podam jeszcze kilka cytatów:

"Wartość orgazmu przeżywanego przez kobiety jest uwarunkowana czynnikami
kulturowymi, a tym samym podlega zmianom czasowym"

"Przeżywanie orgazmu uwarunkowane jest następującymi czynnikami:
a.. Psychosocjogennymi : Udany związek"
" Hemigway, posługując się bardzo plastycznym językiem,
przedstawia czytelnikowi pełny obraz ludzkiego erotyzmu, ukazując w nim
ważkość zarówno
komponentu emocjonalnego jak i też składnika seksualnego, związanego z naszą
cielesnością.
Składniki te są jednocześnie jedną z najważniejszych potrzeb psychicznych
(potrzeba akceptacji,
przynależności) i biologicznych .(potrzeba redukcji napięć seksualnych)
człowieka.
Fakty te już od dawna stanowią niepodważalne fundamenty współczesnej
seksuologii. "

Tak, tak - Pani Doktorze, to są cytaty z Pana opracowań.
Polemizując z kolegami, zaczyna Pan polemizować sam ze sobą.
A to już nie jest dobry objaw. Może warto, żeby Pan też odwiedził lekarza,
choć nieco innej specjalnosci? :-P

LM


Użytkownik "dr Dariusz Radomski" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g5cvn7$5se$1@achot.icm.edu.pl...
> Podziwiam zdolnosc Panow do formulowania opinii nie majac zadnych
> przeslanek, a nawet negujac krotki opis projektu badawczego!!
> Jakie to bardzo nasze, narodowe, "prawda to jest to co ja uwazam" a nie
> jakie sa obiektywne fakty!!
>
> Zachecam do wiekszej odpowiedzialnosci za slowa i (jesli kogos
> interesuje) - siegniecie do opisu projektu badania. Im mniej myslenia
> stereotypowego tym lepiej.....
>
> Niestety, kolejny polski intelektualista odszedl:(( a w srod mlodych
> bardziej liczy sie okreslona ideologia a nie intelekt:((((((
>
> Z powazaniem
>
> dr n. med. Dariusz Radomski
>
>
>