Użytkownik "Marcin Osiniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg3emp$om0$1@news.onet.pl

>>> Czy są jakieś metody na wykrycie miejsca awarii kabla ogrzewania
>>> podłogowego?

> Poszukać radaru kablowego. Układ wpuszcza w kabel szpilkowy impuls,
> który następnei się odbija od końca kabla (tu przerwy) i powraca. Na
> podstawie czasu oraz kształtu tego zawróconego impulsu można dość
> dokładnie określić gdzie jest uszkodzenie i jakie jest to uszkodzenie
> (przerwa, zwarcie, itp).

"Time Domain Reflectometer". Np.:
http://www.epanorama.net/circuits/tdr.html
albo (to samo):
http://www.hut.fi/Misc/Electronics/circuits/tdr.html

Sama idea jest prosta, ale praktyczna realizacja może się okazać nieco
kłopotliwa.
Po pierwsze chcesz szukać uszkodzenia w stosunkowo krótkim kablu, o długości
jak sądzę max.20m. A to oznacza, że pierwsze interesujące Cię odbicie wróci
po czasie rzędu 0... 200ns. Jeżeli chcesz ten czas zmierzyć z rozsądną
dokładnością to potrzebujesz źródła impulsu o czasie narastania rzędu
pojedynczych ns i całkiem przyzwoitego oscyloskopu.
Poza tym niewiele wiadomo o samym kablu. Pętla kabla grzejnego ma z natury
rzeczy sporą rezystancję (kilkadziesiąt...set ohm czyli pewnie więcej niż
impedancja falowa jakiej możnaby się spodziewać przy takiej geometrii) a to
spowoduje wyraźne tłumienie odbicia. Poza tym do oszacowania przyjąłem (na
wyczucie) wsp. skrócenia 0.66, ale jeśli chciałbyś w ten sposób szukać
miejsca, gdzie należy zrywac parkiet, to wypadałoby tą wartość znać znacznie
dokładniej.

> Pozdrawiam,
> Marcin Osiniak

TNIJ CYTATY i odpowiadaj POD SPODEM!

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 (zwykle jako 'niewidoczny')

INFO dla P.T.Gości z ELEKTRODY: "pl.misc.elektronika" _NIE JEST_
częścią Forum. Podlega odrębnym zasadom usenetu i Netykiety:
Nie zmieniaj tematu. CYTUJ (ale OSZCZĘDNIE). Pisz POD cytatem!