krycha napisał(a):

> To znaczy masz odmiany bezpestkowe?

A pewnie, że mam choć pewnie nie tyle ile Darek Pakosz, który robi się
specjalistš od odmian beznasiennych.

> Szukałam kiedyś w sklepach te odmiany, ale nie było. :-(

Tego sie nie szuka w sklepach tylko w lepszych szkółkach.

> A do dalszego szukania zniechęciła mnie informacja,
> że odmiany bezpestkowe majš mało dorodne i mało smaczne owoce.
> Czy to prawda?

Częściowa. Grona niezbyt duże, jagody małe do średnich (14-16mm) jednak
bardzo słodkie i niezwykle smaczne. Na ogół sš to odmiany (szczególnie
te pochodzenia amerykańskiego) bardzo mrozoodporne, do -30 stopni.
Podobno (sam tego nie próbowałem ) można znacznie powiększyć wielkość
gron i jagód przez hormonizację Gibrescolem.
Na priv posyłam Ci zestaw odmian beznasiennych z zaznaczeniem tych,
które sš bez większego problemu dostepne w polskich szkółkach.
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody