Data: 2003-05-08 19:57:57
Temat: Re: baranina
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 8 May 2003 20:52:57 +0200, "Slawek [am-pm]"
<sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> wrote:
>U Baraniny wszystko się zawaliło. Wyszły na jaw jego kontakty
>ze świadkami, naciski na żonę, Inkę. Ta ostatnia sypie, znikąd
>ratunku.
A gdyby do tego dodać wyrok śmierci, jaki (bardzo możliwe) zapadł w
jego sprawie w gremiach mafijno-decyzyjnych, to nawet dostęp do psp
mógłby nie zdołać uratować mu nadziei...
BTW aż się prosi, żeby rozpętać kolejną awanturę o karę śmierci i jej
przeciwników zapytać czy dobrze się dzieje, że brutalni przestępcy
eliminują się wzajemnie, czy też źle się dzieje, że tak się dzieje.
Ale.. byłoby to NTG wybitnie. ;-)
--
Amnesiac
|