Data: 2003-07-15 09:55:09
Temat: Re: [bardzo długie]jak miło spędzić wieczór, izby przyjęć , ostre dyżury
Od: Egghead <E...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tommyt" <t...@w...pl> wystukał
(news:bf0bfs$2f6a$1@news2.ipartners.pl):
> kalafior nie wyszedł, tylko watka czymś nasączona, którą teściowa
> połknęła i zatrzymała się na kalfiorku
No tak, wacik z kontrastem. Myslalem, ze wyszedl kalafior i stad
zdziwienie
> co do personelu to było co
> najmniej 4-5 lekarzy, tylu ja widziałem, a praca jak każda inna to
> na pewno nie jest, wymaga cierpliwośći i indywidualnego podejcia
> do każdego, inaczej jest to kombinat i na pewno nie można tak tego
> tłumaczyć
Nie staram sie nikogo tlumaczyc, to bylo tylko spojrzenie z drugiej
strony. Poza tym ja siedze na dyzurze sam, gdyby bylo mnie 4-5 to co
innego ;-)
Choc jak dobrze policzyc to jest na dyzurze tyle osob: neurolog, dwoch
neurochirurgow, internista, radiolog plus pielegniarki, techniczki i
personel nizszy - mozna odniesc wrazenie, ze jest to tlum.
Pozdrawiam
Egghead
|