« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-08 21:35:53
Temat: bardzo smutna sprawa :(A wyglada to w skrocie tak:
Byla niezla imprezka, zaprawiana LSD. Wzielo 7 osob, w tym moj kumpel i
jego dziewczyna. Wszystko bylo swietnie, fajnie, pieknie ale do czasu.
Brala pierwszy raz i to na prawde niewielka ilosc - nikt jej specjalnie
nie namawial,sama chciala, z reszta to nie takie istotne. Tak czy
inaczej miala tzw. 'zlego tripa'. Niestety... wyladowala na oddziale
psychiatrycznym jest juz tam chyba ponad tydzien i... no zle znia jest
:(( - psychoza, paranoja, nie znam dokladnej fachowej diagnozy. Tak czy
inaczej nie dochodzi do siebie, z tego co kumpel opowiada - na prawde
kiepsko :((.
On ma teraz maksymalna depresje i poczucie winy, ze jej na to
pozwolil, ze zlamal zycie jej i jej rodzinie, gosc jest na prawde
zalamany. Chcialbym mu jakos pomoc - nia sie zajmuja fachowcy.
W zwiazku z tym mam pytanko, czy moze ktos z grupowiczow mial do
czynienia z przypadkiem leczenia ludzi po zlych doswiadczeniach z LSD,
co prawda wolalbym te optymistyczne prognozy - zeby go troche pocieszyc,
ale prosze o cokolwiek - lepiej wiedziec niz zyc w ciaglej niepewnosci.
Pozdrawiam
Jarek
z...@r...mif.pg.gda.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-09 06:44:46
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(Witaj(cie)...
Jarosław Jaroszewicz napisał(a) w wiadomości:
<3...@r...mif.pg.gda.pl>...
>A wyglada to w skrocie tak:
>Byla niezla imprezka, zaprawiana LSD. Wzielo 7 osob, w tym moj kumpel i
>jego dziewczyna. Wszystko bylo swietnie, fajnie, pieknie ale do czasu.
>Brala pierwszy raz i to na prawde niewielka ilosc - nikt jej specjalnie
>nie namawial,sama chciala, z reszta to nie takie istotne. Tak czy
>inaczej miala tzw. 'zlego tripa'. Niestety... wyladowala na oddziale
>psychiatrycznym jest juz tam chyba ponad tydzien i... no zle znia jest
>:(( - psychoza, paranoja, nie znam dokladnej fachowej diagnozy. Tak czy
>inaczej nie dochodzi do siebie, z tego co kumpel opowiada - na prawde
>kiepsko :((.
Istotnie moj kumpel rowniez zazyl grzybki halucynogenne i zalapal bardzo
silne doly. Wyszedl w prawdzie z takiego stanu, ale przez kilka misiecy mial
napady panicznego leku. Dzieki temu dal sobie spokoj z takimi srodkami.
Inny czlowiek zapadl na padaczke skroniowa - choruje do dzisiaj.
Inna kumpela wyladowala w psychiatryku - lubila dragi i ostra jade, w chwili
obecnej spoczywa 2 metry pod ziemia - popelnila samobojstwo.....
Powodzenia w naklanianiu ludzi do probowania, nawet niewielkiej ilosci i
nawet jak sama chce - "choc to takie nieiostotne".
> On ma teraz maksymalna depresje i poczucie winy, ze jej na to
>pozwolil, ze zlamal zycie jej i jej rodzinie, gosc jest na prawde
>zalamany. Chcialbym mu jakos pomoc - nia sie zajmuja fachowcy.
I slusznie ze jest zalamany. Facet jest nieodpowiedzialny. Osobiscie kolesia
calkowicie potepiam. Sam mogl miec mile przezycia za kazdym razem, ale
powinien wiedziec (jak nie z autopsji, to od kumpli, czy z opisow) ze
halucynogeny moga wywolywac silne leki, depresje i prowadzic do zabuzen
psychicznych i powienien przestrzec kazda osobe, ktora chce sprobowac tak
silnego srodka. Osobiscie uwazam, ze powinien jak juz to zaproponowac
lzejszy srodek - jezeli panienka bylaby podatna na negatywne doznania to i
po trawie zalapalaby doly, ale lzejsze i byloby ok, bo nie siegnela by po
nic wiecej. A tak to ma przesrane zycie....
>W zwiazku z tym mam pytanko, czy moze ktos z grupowiczow mial do
>czynienia z przypadkiem leczenia ludzi po zlych doswiadczeniach z LSD,
>co prawda wolalbym te optymistyczne prognozy - zeby go troche pocieszyc,
>ale prosze o cokolwiek - lepiej wiedziec niz zyc w ciaglej niepewnosci.
Tak mialem do czynienia i wiem ze zawsze po tak silnych i zlych przezyciach
jest zle. Halucynogen mogl w niej "pzrestawic" klepki i kolezanka juz na
zawsze moze miec miejsze lub wieksze problemy z osobowoscia. Nie wiem moze
kiedys napisze cos wiecej o halucynogenach...
Jako "antidotum" na dol bedacy wynikiem srodka halucynogennego mozna "podac"
wyimaginowana tabletke, mowiac ze to kolesia uzdrowi, ze to super lekarstwo
itd.... Koles pod wplywm narkotykow bedzie taką tabletke widzial i ją zje
(chcoc na prawde mozecie mu podac pusta dlon !). I jest szansa ze poczuje
sie lepiej.
Piotr,
>Pozdrawiam
>
>Jarek
>z...@r...mif.pg.gda.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-09 07:34:29
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(!
"Jarosław Jaroszewicz" <z...@r...mif.pg.gda.pl> wrote in message
news:39173339.C1C67B4A@rudy.mif.pg.gda.pl...
> A wyglada to w skrocie tak:
> Byla niezla imprezka, zaprawiana LSD. Wzielo 7 osob, w tym moj kumpel i
> jego dziewczyna. Wszystko bylo swietnie, fajnie, pieknie ale do czasu.
> Brala pierwszy raz i to na prawde niewielka ilosc - nikt jej specjalnie
To sa wlasnie skutki glupego i zaklamanego podejscia spoleczenstwa do
narkotykow
i wielu innych rzeczy.
Co radzilbys komus, kto poslubil ukochana, w noc poslubna stwierdzil,
ze jest jeszcze dziewica, wiec postanowil, ze zabawia sie tej nocy w
wiezieniu
z grupa najciezszych zbrodniarzy.
I nastepnego dnia taki ktos szuka u kolegi pocieszenia i rady?
>W zwiazku z tym mam pytanko, czy moze ktos z grupowiczow mial do
>czynienia z przypadkiem leczenia ludzi po zlych doswiadczeniach z LSD,
>co prawda wolalbym te optymistyczne prognozy - zeby go troche pocieszyc,
>ale prosze o cokolwiek - lepiej wiedziec niz zyc w ciaglej niepewnosci.
#Koles nie ma zadnych powodow do zmartwienia,
#przeciez nie wsadza go za to do wiezienia.
#Jezeli dziewczyna jest pelnoletnia i wziela bez przymusu, nie ma zadnego
problemu,
#przeciez zyjemy w wolnym kraju.
Isnialy juz cywilizacje, ktore potrzfily zyc w harmonii z roslinka
wytwarzajaca LSD
--- ulegly zagladzie ---
Czy naprawde spodziewasz sie, ze ktokolwiek tu pomoze?
Na naszych terenach ludnosc zyla w harmonii z makiem
--- uprawa tegoz zostala zdelegalizowana.
Czy nadal sadzisz, ze trzeba, aby ktokolwiek potrafil pomoc?
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-09 15:19:08
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(Jesli dziewczyna lezy <dopiero> tydzien to znaczy, ze zostalo jej
jeszcze troche kuracji w szpitalu. Ja po takiej zabawie z LSD (zazytym
zupelnie nieswiadomie) spedzilem w szpitalu prawie 5 tygodni. Efekty
czulem jeszcze przez kilka miesiecy, a depresja spowodowana tym co
przynioslo nieswiadome <zacpanie> sie tym <kwachem> trzyma mnie juz od
roku...
Dzisiaj wszystko jest juz ze mna OK, ale nie radze nikomu zabawy z LSD.
Pozdrawiam i powiedz kumplowi, ze "wszystko" bedzie OK.
F@k
--
Who the Hell is F@ker? See Me at: http://www.algonet.se/~artek ICQ # : 5
679 674
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-09 15:36:02
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(Nie pozwolcie jej zostac w szpitalu zbyt dlugo (!) odwiedzajcie ja jak
najczesciej (!!) nie obarczajcie jej wina (!!!) ani nikogo innego - co
sie stalo juz sie nie odstanie. Pozwolcie jej w swoim tempie odnalezc
<na nowo> sama siebie; postarajcie sie o to by zdala sobie sprawe z tego
gdzie teraz przebywa by nie zaczela odbierac swiata inaczej, by nie
utozsamila sie z innymi pacjentami szpitala.
Niech spi jak najwiecej, zazywa mocne srodki uspokajajace, a po wyjsciu
ze szpitala niech porozmawia kilka razy z dobrym psychologiem.
Zaleznie od stanu w jakim sie znajduje musicie jej pomoc w ponownym
zrozumieniu swojego ja; mozecie poogladac wspolnie jej album ze
zdjeciami, powspominac jakies historie z okresu przed nieszczesna
impreza.
Dajcie jej duzo czasu na ponowne <ockniecie> sie i nie zostawcie jej
samej! To najlepsze rady jakie moge Wam dac.
Zycze powodzenia. Sam goraco ja pozdrawiam.
F@k
--
Who the Hell is F@ker? See Me at: http://www.algonet.se/~artek ICQ # : 5
679 674
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-10 19:04:53
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(PT Aleksander Nabaglo pisze:
> Isnialy juz cywilizacje, ktore potrzfily zyc w harmonii z roslinka
> wytwarzajaca LSD
Jaka roślinka produkuje dietyloamid kwasu lizergowego w stanie czystym?
Jubal
PS. A koledze możesz pogratulować braku odpowiedzialności.
--
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ]
``Being disintegrated makes me ve-ry an-gry!'' <huff, huff>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-10 21:20:58
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(Miros/law `Jubal' Baran <b...@h...pl> writes:
> PT Aleksander Nabaglo pisze:
>
> > Isnialy juz cywilizacje, ktore potrzfily zyc w harmonii z roslinka
> > wytwarzajaca LSD
>
> Jaka roślinka produkuje dietyloamid kwasu lizergowego w stanie czystym?
Hm.. no wlasnie, substancje zwana potocznie LSD wynaleziono bodajze w
latach 40-tych naszego wieku (i zreszta dosc przypadkowo).
Jak to sie ma wiec do cywilizacji istniejacych w przeszlosci oraz do
roslinek co to produkowaly? ;)
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-10 22:01:26
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(Facet mial na mysli <fungus>! Wyciag z grzyba... Halucynogen. Nie
pomylil sie zbytnio. LSD jest wytwarzane sytetycznie, ale wywodzi sie
(jak zreszta wszystko ;-) z natury.
F@k
--
Who the Hell is F@ker? See Me at: http://www.algonet.se/~artek ICQ # : 5
679 674
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-11 08:03:41
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(PT F@ker pisze:
> Facet mial na mysli <fungus>! Wyciag z grzyba... Halucynogen. Nie
> pomylil sie zbytnio. LSD jest wytwarzane sytetycznie, ale wywodzi sie
> (jak zreszta wszystko ;-) z natury.
Każdą substancję farmakologicznie czynną można wywieść z natury, bo
reaguje z obecnymi w błonach komórkowych licznych komórek człowieka
receptorami. Wspomniany entleman jednak najwyraźniej nie wiedział o
tym, że LSD jest substancją syntetyzowaną.
Jubal
PS. Z jakiego grzyba?
--
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ]
No man is an island, but some of us are long peninsulas.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-11 11:39:56
Temat: Re: bardzo smutna sprawa :(
"Miros/law `Jubal' Baran" <b...@h...pl> wrote in message
news:8fcbsl$65j$5@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> PT Aleksander Nabaglo pisze:
>
> > Isnialy juz cywilizacje, ktore potrzfily zyc w harmonii z roslinka
> > wytwarzajaca LSD
>
> Jaka roślinka produkuje dietyloamid kwasu lizergowego w stanie czystym?
>
W stanie czystym to zadna. Natomiast kwas lizergowy jest w sporyszu. Jest to
pasozyt zboz.
Nazywa sie (jesli sie nie myle) blawinka czerwona - ale nie jestem pewny.
Po spozyciu sporyszu delikwent mial niezla jazde zwana kiedys ogniem sw.
Antoniego.
Pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |