Data: 2001-07-02 19:43:40
Temat: Re: bariery architektoniczne - nietypowe
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Smen napisał(a):
>
> Witam
>
> mam taka sprawe:
>
> Coraz wiecej sklepow, bankow i innych punktow "dla ludnosci" jest
> przystosowanych dla niepelnosprawnych na wozkach (swietnie) ale w wielu z
> nich sa tylko podjazdy i nie ma schodkow ktore dawniej byly (dla wozkowiczow
> rewelacja).
>
> Ja jestem po amputacji uda i akurat takie podjazdy bardzo utrudniaja mi
> zycie, zwlaszcza ze w punktach gdzie byl jeden stopien teraz bardzo czesto
> sa tylko wjazdy i po bokach murek (ostatnio staje sie modne takie
> rozwiazanie). Nawem moj ulubiony sklep z materialami do wykonczen wnetrz tak
> zrobil (przez co zrezygnowalem z jego uslug).
> Wiem moge sobie zalozyc w protezie kolano z blokada ale nigdy jej
> niepotrzebowalem i nie mam ochoty na takie dodatkowe komplikowanie sobie
> zycia.
>
> i w zwiazku z tym mam takie pytania:
>
> Czy ktos zna ustawe w ktorej jest mowa ze wszystko ma byc dostosowane do
> wozkow w taki sposob zeby utrudnic zycie niepelnostrawnych ktorym schodzenie
> po podjazdach sprawia trudnosc i jest dla nich niebezpieczne?
>
> W jaki sposob mozna wplywac na dostosywanie obiektow tak aby kazdy mogl sie
> swobodnie do nich dostac?
Bo to jest następny stereotyp człowieka niepełnosprawnego ruchowo - on musi jeżdzić
na wózku :-))
A tacy o kuli, z protezami, którzy chodzą po schodach tylko że potrzebują zwykłej
poręczy, a niewidomi potrzebują małego krawężnika, po którym by poznali że są już po
drugiej stronie jezdni, a jak się idealnie wyrówna to biedaka się robi na szaro :-(
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
|