Data: 2008-05-29 10:50:12
Temat: Re: bicie dzieci - przemoc wobec rodziców
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chodzi o dwójkę dzieci, z których jedno było jak anioł
a drugie wręcz przeciwnie.
Obie dostawały klapsy, ale młodsza zasługiwała na więcej,
więc "klapsy" w jej przypadku przyjmowały formę katowania.
W PL obie tolerowały swój los. Jak dziecko ma odróżnić
czy "klapsy" są OK czy już nie, skoro widzi, że "klapsy"
dostają "wszyscy", a ponieważ "zasługuje na więcej", więc
dostaje więcej?
Poza PL sytuacja się zmieniła: okazało się że "klapsy"
są przestępstwem i były w pełni zasłużone jazdy dla
pop*go "edukatora" w związku z tym.
Rozumiesz to głąbie jak wciąga patologizacja na poziomie
prawa i norm społecznych?
Wytłumacz dziecku zanurzanemu w syfie do pasa, że to
już przestępstwo podczas gdy zanurzanie w syfie po kostki
jest OK.
Matole.
--
CB
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g1m105$312$3@news.onet.pl...
> nie. ty uznajesz za patologię klaps. ja nie.
|