Data: 2001-04-05 17:47:03
Temat: Re: biodynamika
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy <0...@m...pl> wrote in message
news:9ai84l$5mq$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Nie namawiam cię, żebyś wierzył w gusła tylko proszę, zajrzyj
> do Encyclopedia of Science and Technology McGrow-Hilla a może zmienisz
> zdanie nt. wpływu Księżyca na WODĘ na Ziemi.
Niewatpliwie ma wplyw na plywy oceaniczne, moze miec wplyw
na wode w inny sposob. Ale ustalajac terminy na przyklad ciecia
roslin, dajmy na to koszenia trawy, ja bym raczej kierowal sie
obserwacjami jak to wyglada w naturze. A ciecie trawy jest
odpowiednikiem pasienia sie zwierzat, a te cholery sa glodne
niezaleznie od fazy ksiezyca! :-)
> Swoją drogą wczoraj było w Wawie b. ciepło, niemalże lato ale jak
> widziałem zachodzące na czerwono słońce to wiedziałem, że będzie dziś
> padać i że będzie zimno.
Akurat czerwony zachod slonca wedlug madrosci ludowych
(w wersji, jaka ja znam od lat) zwiastuje wiatr. I obserwacje to
potwierdzaja. Co ciekawsze, zane jest wyjasnienie. Pogoda
na ogol idzie od zachodu (w naszej strefie), a wiatry wzbijaja
w powietrze duzo pylu, ktory powosuje zmiane koloru nieba
nad horyzontem.
Ja nie neguje mozliwosci wplywow kosmicznych. Ale wybieram
sceptycyzm, poniewaz widzialem juz troche teorii podobnego
typu i zdaje sobie sprawe, ze czesto tezy sensowne sa
pomieszane z bezsensownymi. Tak samo odnosze sie
zreszta do "nauk" typu medycyna.
A poza tym jestem leniwy :-)
Pozdrowienia,
Michal
*****************************
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/
|