Czesc,

mamy blat drewniany w naszej kuchni juz od roku, jest 4x pomalowany lakierem
bezbarwnym (jakims tam acrylowym trudno scieralnym, taki jak do schodow lub
podlog) i jak dotad zadnymch problemow nie mielismy. W poprzedniej kuchni
uzytkowalem identyczny blat drewniany przez 4 lata rowniez bez problemow.
Oczywiscie nigdy nie kroje niczego bezposrednio na blacie tylko uzywam deski
do krojenia tez staram sie niczego bardzo goracego stawiac na tym blacie.
Zaleta blatow drewnianych jest to ze sa latwe w obrobce (zwlaszcza kiedy
robi sie samemu) sa tansze od wielu innych blatow syntetycznych lub
kamienych ktore tez sa trudne i kosztowne w dopasowaniu do kuchni i wymagaja
specjalnej obrobki (czesto nie do zrobienia sposobem domowym)
A najwieksza zaleta blatu drewnianego jest to ze ewentualne uszkodzenia
mozna latwo naprawic za pomoca kitu do drewna i nowej warstwy lakieru.
W przeciwienstwie do blatow z warstwa syntetyczna na wierzchu ktora jezeli
uszkodzaona moze spowodowac zawilgocenie glebszych warstw z plyty wiorowej a
co zatym idzie nieodwracalnych zmian. Takiego blatu raczej nie mozna
naprawic albo to jest kosztowne, nawet jezeli uda sie naprawic to trudno to
zrobic tak by naprawy nie bylo widac. Blat drewniany nawet jezeli mocno
uszkodzony mozna wciaz latwo naprawic sposobem domowym.
Blaty metalowe, sa dosc odporne na uszkodzenia mechaniczne ale sie bardzo
latwo rysuja i sa trudne do umycia tak by nie bylo widac smug.
Nie zajmuje sie tym zawodowo ale bardzo lubie budowac kuchnie, zbudowalem
ich juz 4 z czego 2 zupelnie od podstaw.

serdecznie pozdrawiam Darek

tu link na reportaz z budowy mojej ostatniej kuchni (juz go na tej grupie
wczesniej prezentowalem przy innej okazji) http://home.kabelfoon.nl/~krysm/