Data: 2004-12-14 19:36:41
Temat: Re: brunetka blondynką??? możliwe?
Od: "Gamsiu" <g...@A...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mme Kitzmoor" <s...@m...nie> napisał w wiadomości
news:slrncruevh.4be.spamowi@unix-secured.net...
> Na 14.12.2004, horla <h...@g...pl> przeskrobal:
>
> Kiedyś byłam w salonie piękności zorientowanym na południowo-wschodnią
> klientelę (turczynki, murzynki, azjatki). Transformacja zajęła 3 wizyty
> (rozjaśnianie, rozjaśnianie, farbowanie). Ale efekt końcowy absolutnie
> przerósł moje oczekiwania, poparte dotychczasowymi doświadczeniami w
> rodzimych i 'białych' salonach: piękny szampańsko-perłowy blond :)
> Dostałam od nich jeszcze specjalny szampon i maseczkę, pomagające utrzymać
> ten efekt. Całe przedsięwzięcie dość słono kosztowało, w dodatku po
> miesiącu musiałam udać się do fryzjera, by zdjął kolor i położył mój
> naturalny (czyli przedostatni przed całkowitą czernią), ale przynajmniej
> wiem, jak wyglądam jako blondynka (no, nie całkiem, bo brwi pozostały
> czarne ;p )
>
> Swoją drogą ciekawe czy w Polsce są tacy fryzjerzy, zajmujący się takim
> nietypowym owłosieniem?
A czy wlasnie ciemny kolor brwi i jak sie domyslam rowniez oczu, nie psuł
efektu?
--
Gamsiu
|