Data: 2004-05-28 18:51:24
Temat: Re: brunnera
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c98111$n5a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:c97npn$17q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >
> TAK!!! Wreszcie ją uchodziłam :-)
> I jak tylko zobaczyłam to w te pędy do banku po forsę ...hahaha
...
> Mam zamiar kupić sobie jeszcze normalnie zieloną, ale że variegata była
> ostatnia a ja mam utrudnione czynności ruchowe (prawa ręka w gipsie) i
> wszystko nosze w lewej i poruszam się komunikacja miejską to capnęłam
tamtą.
> Kupiłam ją już sporo podrośniętą w sporej doniczce za całe 19 zł.
Ja złotówkę więcej dałam ;)) Po tyle chodzą, taniej się nie dostanie :((
> Zamierzałam ją posadzić w
> sporym cieniu pod drzewami owocowymi przy pompie gdzie woda zraszając
wokół
> pryska, ale ponieważ obawiam się ze będzie mięć za ciemno to znalazłam jej
> miejsce półcieniste wśród tawułek, fuknij i żurawek. Chociaż ... skoro
> mówicie że od słońca przypalają jej się listki to kto wie gdzie
"zamieszka"
Rozmnożysz potem, posadzisz tu i tu i sprawdzisz ;)
> ... Myślę że swymi kolorowymi listkami będzie korespondować z biało i
żółto
> obrzeżonymi
> funkiami. No i dodam trochę błękitu do tamtejszej bieli i różu ...
Długo kwitnie, długo, moja przez cały czas od wczesnej wiosny ma kwiaty :)
Mi się inne odmiany jeszcze marzą, kilka jeszcze od zdobycia :((
Pozdrawiam
kaśka
|