Data: 2004-05-29 08:02:07
Temat: Re: brunnera
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > >
> > > Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> > > news:c98acr$pnk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
>
> >
> Pierwszą brunnerę wersje całozieloną widziałam u pewnej pani która nie
> chciała mi dać sadzonki (niech ją mszyce zjedzą). Wyglądała niewieście i
> słodko z błękitną chmurką kwiatuszków ... bardzo wdzięcznie i
romantycznie.
> Od razu ją widziałam w moim ogrodzie w cienistym miejscu obok funkii przy
> studni. To było jakieś 2 lata temu i od tego czasu szukałam jej po
> straganach. Aż tu pewnego razu zobaczyłam w kieleckim Agrocentrum obie
> odmiany. Tak się ucieszyłam że aż łza zakręciła mi się w oku ;-)
A ja poszłam teraz je porównać, Variegata wygląda fajniej bo obficiej
kwitnie, trzeba zielone przesadzić rozsadzić i podsypać kompostem :) I
jeszcze jedno pytanko, kupiłaś Variegatę kwitnącą czy tylko same listki?
Pozdrawiam
Kaśka
|