Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-12 08:01:29

Temat: Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

czesc,
czyli nowa o starym watku.

Wednesday, June 12, 2002, PowerBox wrote:

> Po oczyszczeniu mózgu z mistycyzmu powstaje jasnosć umysłu (to na pewno
> robota szatana). Z tej perspektywy widać wyraznie jaka to ciężka sciema z
> siłami nadprzyrodzonymi, czyli z trzynastowieczna ciemnota.

'zamienil styjek siekierke na kijek' innymi slowy bezwarunkowa _wiare_
w mistycyzm podmienic bezwarunkowa _wiara_ w racjonalizm.
ulomnosc zachowana zostala przecie - gdzie ulepszenie?

goska


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-12 11:24:20

Temat: Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "Pio.G." <p...@p...onet.plU> szukaj wiadomości tego autora



meavox wrote:

> > Po oczyszczeniu mózgu z mistycyzmu powstaje jasnosć umysłu (to na pewno
> > robota szatana). Z tej perspektywy widać wyraznie jaka to ciężka sciema z
> > siłami nadprzyrodzonymi, czyli z trzynastowieczna ciemnota.
>
> 'zamienil styjek siekierke na kijek' innymi slowy bezwarunkowa _wiare_
> w mistycyzm podmienic bezwarunkowa _wiara_ w racjonalizm.
> ulomnosc zachowana zostala przecie - gdzie ulepszenie?

Nawet zakladajac, ze "wiara" w slusznosc racjonalnych zachowan - to tez wiara w
sensie mistycznym, to ulepszeniem jest postep - zmiana, niekoniecznie w dobrym
kierunku, ale czesciej w dobrym niz zlym. Nie mowie o racjonalizmie
bezwarunkowym i calkowitym wyrzuceniu mistycznych interpretacji swiata za
burte. Takze tu wskazany jest umiar.
Mistycyzm przewaznie konserwuje to co bylo i jest.

Wiec co wybierasz? Stac - patrzac do tylu, czy isc do przodu w nieodgadniona
dal?

Wiem, upraszczam, ale robie to po to, by pod slowa podczepil sie stosowny
obraz. Tylko te ostatnie przemawiaja do wyobrazni.


Pio.G.(R)eserved

# chcesz do mnie napisac? - usun koncowke U z mojego adresu #


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-12 13:06:14

Temat: Re[2]: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

czesc,

Wednesday, June 12, 2002, 1:24:20 PM, Pio.G. wrote:
[cut]

PG> Nawet zakladajac, ze "wiara" w slusznosc racjonalnych zachowan - to tez wiara w
PG> sensie mistycznym, to ulepszeniem jest postep - zmiana, niekoniecznie w dobrym
PG> kierunku, ale czesciej w dobrym niz zlym.

zatem postep..hm.

[w kwestii formalnej, abysmy sie nie rozmineli 'definicyjnie':
postep http://wiem.onet.pl/wiem/00999f.html i w takim znaczeniu
uzywam tutaj tego pojecia. tym samym okreslenie:
'zmiana, niekoniecznie w dobrym kierunku' - odrzucam.]

chcialoby sie przy takiej podmianie wyjsc na swoje tj. odnalezc cos co
choc zdaje sie byc niepodwazalym. bo jak rozumiem caly szkopul z
'wiara' to jej zawodnosc naukowa (i jaka tam jeszcze), tak?
hmm, tak to _bylby_ oczywisty postep..

PG> Nie mowie o racjonalizmie bezwarunkowym i calkowitym wyrzuceniu mistycznych
PG> interpretacji swiata za burte. Takze tu wskazany jest umiar.

czyli nalezy to godzic? ale po co?

PG> Mistycyzm przewaznie konserwuje to co bylo i jest.

chwila, mistycyzm to (nie wdajac sie w epitety) doswiadczenie, wiec wg
mnie nie tylko nie wyklucza zmian/ewolucji postrzegania a wrecz je implikuje.

PG> Wiec co wybierasz? Stac - patrzac do tylu, czy isc do przodu
PG> w nieodgadniona dal?

osiolkowi w zlobie dano..:)
tu petla odsylajaca do zdanka 'chwila,..'

goska


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-12 15:07:23

Temat: Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


> 'zamienil styjek siekierke na kijek' innymi slowy bezwarunkowa _wiare_
> w mistycyzm podmienic bezwarunkowa _wiara_ w racjonalizm.
> ulomnosc zachowana zostala przecie - gdzie ulepszenie?

W pozbyciu sie "nieprzyjemnej" swiadomosci uniwersalizmu i bezdyskusyjnosci
kilku zakazow?

- Nie zabijaj?
A wlasciwie dlaczego nie?

- Nie cudzoloz?
Bo co? Phi! Zacofanie!

- Nie bedziesz czcil bogow innych?

Oj, wielkie tam mecyje, ja mam rodzine i musz e ja wykarmic, a ten Pan Bog
to mi tylko przeszkadza ze swoim "Nie kradnij".

Alizm.

Jaki Bog? ALE nikt go nie widzial!

;)
Kaska





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-12 16:02:17

Temat: Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "Aleksander Nabaglo" <a...@i...ap.krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

!

W artykule <2...@p...onet.pl>, "meavox"
<m...@p...onet.pl> napisał(a):

>> Po oczyszczeniu mózgu z mistycyzmu powstaje jasnosć umysłu (to na pewno
>> robota szatana). Z tej perspektywy widać wyraznie jaka to ciężka sciema
>> z siłami nadprzyrodzonymi, czyli z trzynastowieczna ciemnota.
>
> 'zamienil styjek siekierke na kijek' innymi slowy bezwarunkowa _wiare_ w
> mistycyzm podmienic bezwarunkowa _wiara_ w racjonalizm. ulomnosc
> zachowana zostala przecie - gdzie ulepszenie?
Interesujace tez, dlaczego tak wielu ma tak wiele
przeciwko mistycyzmowi; zas brakuje takich, ktorzy
mieliby cos przeciwko temu, ze miliony ludzi
emocjonuje sie bardzo tym, jak paru osobnikow
kopie sprezone powietrze w skorzanym worku.

--
A
.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-12 18:44:44

Temat: Re[2]: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

hej,

Wednesday, June 12, 2002, 5:07:23 PM, Pyzol wrote:

>> meavox wrote:
[cut]
>> bezwarunkowa _wiare_ w mistycyzm podmienic bezwarunkowa _wiara_ w racjonalizm.
>> ulomnosc zachowana zostala przecie - gdzie ulepszenie?

P> W pozbyciu sie "nieprzyjemnej" swiadomosci uniwersalizmu

'nieprzyjemna swiadomosc uniwersalizmu oddam w dobre rece?':)
eh, to ja poprosze podwojna porcje..

P> i bezdyskusyjnosci kilku zakazow?

zakazy, nakazy tudziez wizerunki boskie okresla _religia_,
ew. prawo. ale przeca my nie o tym..

P> - Nie zabijaj?
P> A wlasciwie dlaczego nie?

P> - Nie cudzoloz?
P> Bo co? Phi! Zacofanie!

P> - Nie bedziesz czcil bogow innych?

a swoja droga, zakaz czy bezdyskusyjnosc bardziej uwiera?

P> Oj, wielkie tam mecyje, ja mam rodzine i musz e ja wykarmic, a ten Pan Bog
P> to mi tylko przeszkadza ze swoim "Nie kradnij".

a nie policja?

P> Jaki Bog? ALE nikt go nie widzial!

bog, absolut, zasada porzadkujaca, zwal jak chcial..
tak czy siak argument 'efektu optycznego' jest marny.;)

pozdroofka,
goska

p.s. jedna z moich odpowiedzi gdzies sie w sieci zablakala.
poki co dam jej szanse, jutro wysle kopie.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-12 23:00:07

Temat: Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Po oczyszczeniu mózgu z mistycyzmu powstaje jasnosć umysłu (to na pewno
> > robota szatana). Z tej perspektywy widać wyraznie jaka to ciężka sciema
z
> > siłami nadprzyrodzonymi, czyli z trzynastowieczna ciemnota.
>
> 'zamienil styjek siekierke na kijek' innymi slowy bezwarunkowa _wiare_
> w mistycyzm podmienic bezwarunkowa _wiara_ w racjonalizm.
> ulomnosc zachowana zostala przecie - gdzie ulepszenie?

- wyobraź sobie pewne dowolne, niezamieszkane środowisko. Może dla przykładu
powierzchnię Marsa (albo Snickersa). Załóżmy, że masz robota - urządzenie
wyposażone w samoorganizującą się sieć neuronową, do której impulsy
dostarczane są z rozmaitych czujników (np kamera na pełne spektrum zakresu
fal elektromagnetycznych, sejsmograf, termometr, ucho fal radiowych i
akustycznych, licznik wszelakiego promieniowania radioaktywnego itd.) Robot
może się też poruszać za pomocą silników, uruchamianych przez sieć
neuronową. Wypuszczasz swój model do brania udziału w zdarzeniach w terenie.
Sieć neuronowa ma to do siebie, że nie może nie przetwarzać informacji.
Cokolwiek sieć "zobaczy" zostaje od razu uporządkowane i zinterpretowane.
Powoli sieć dosłownie uczy się otoczenia, w którym się znajduje. Proces
odwzorowywania zjawisk na Marsie nigdy się nie kończy, chyba, że sieć nie
napotyka już nigdy na nic dla niej nowego, co zmieniłoby jej strukturę. Z
biegiem czasu nasza "sieć" jest zdolna do efektywnego poruszania się w
dowolnych realiach w dowolnym celu. [Ułomność zachowania tego robota nie
dotyczy.]

Weźmy drugi przypadek, kiedy samoorganizująca się sieć neuronowa posiada
zarówno pewne czujniki, jak i unikalną zdolność do generowania impulsów bez
udziału czujników. Do sieci dochodzą teraz zarówno sygnały z czujników jak i
sygnały dosłownie "z nikąd". Sygnałów "z nikąd" może być dowolna ilość i
jakość tak samo jak człowiek jest w stanie wymyślić dowolną ilość religii,
kłamstw, fałszu, fikcji. Tymczasem impulsy z czujników mają to do siebie, że
zawsze są takie jaki jest Mars, czyli są w danej chwili są tylko jedyne
możliwe. Fikcja może być dowolna, ale realne odwzorowanie warunków na
Marsie - tylko jedno! Sieć naszej jednostki dostaje teraz dwa rodzaje
impulsów. Sieć dalej procesuje razem wszystkie dane i na tej podstawie
podejmuje decyzje odnośnie działania na Marsie. Niestety w związku z tym, ze
mapa wewnątrz robota potencjalnie różni się od faktycznych warunków na
Marsie - taka jednostka jest automatycznie skazana na problemy w zetknięciu
z fizyczną powierzchnią planety, czyli w związku z przekłamaniami neuronów
może "myśli", że jedzie po płaskim terenie a faktycznie jedzie prosto w
przepaść. [Ułomnośc zachowania może bardzo się różnić w zależności od
przyjętego stosunku sygnałów dobrych do złych a także w odniesieniu do
konkretnych rozdzwięków pomiędzy reprezentacją terenu a samym terenem].

Weźmy ten ostatni przypadek i dodajmy do tego jeszcze jedną ciekawą
właściwość - wyspecjalizowany ośrodek składający się z neuronów, który ma
możliwość zliczania/obserwowania wszystkich impulsów generowanych przez
sieć pierwotną. Wówczas dzięki takiej samoświadomości całego urządzenia
robot może zorganizować wiedzę o procesach, które zachodzą w nim samym - w
sieci pierwotnej. Gdyby nie ta szczególna umiejętność nasz układ nie miałby
szansy "zobaczyć", że jego sieć pierwotna obsługuje zarówno impulsy realne
jak i nierealne (nie mające nic wspólnego z otaczającą rzeczywistością).
[Układ jest ułomny, ale może wyeliminować sygnały "z nikąd".]

załączam http://www.phys.uni.torun.pl/~duch/Wyklady/cog_plan.
html link do
planu notatek z wykładów profesora Ducha z Torunia - jednego ze ścisłej
czołówki światowych ekspertów w kilku dziedzinach, szczególnie AI.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-13 07:18:23

Temat: Re[2]: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

(no nic posylam raz jeszcze)

czesc,

Wednesday, June 12, 2002, 1:24:20 PM, Pio.G. wrote:
[cut]

PG> Nawet zakladajac, ze "wiara" w slusznosc racjonalnych zachowan - to tez wiara w
PG> sensie mistycznym, to ulepszeniem jest postep - zmiana, niekoniecznie w dobrym
PG> kierunku, ale czesciej w dobrym niz zlym.

zatem postep..hm.

[w kwestii formalnej, abysmy sie nie rozmineli 'definicyjnie':
postep http://wiem.onet.pl/wiem/00999f.html i w takim znaczeniu
uzywam tutaj tego pojecia. tym samym okreslenie:
'zmiana, niekoniecznie w dobrym kierunku' - odrzucam.]

chcialoby sie przy takiej podmianie wyjsc na swoje tj. odnalezc cos co
choc zdaje sie byc niepodwazalym. bo jak rozumiem caly szkopul z
'wiara' to jej zawodnosc naukowa (i jaka tam jeszcze), tak?
hmm, tak to _bylby_ oczywisty postep..

PG> Nie mowie o racjonalizmie bezwarunkowym i calkowitym wyrzuceniu mistycznych
PG> interpretacji swiata za burte. Takze tu wskazany jest umiar.

czyli nalezy to godzic? ale po co?

PG> Mistycyzm przewaznie konserwuje to co bylo i jest.

chwila, mistycyzm to (nie wdajac sie w epitety) doswiadczenie, wiec wg
mnie nie tylko nie wyklucza zmian/ewolucji postrzegania a wrecz je implikuje.

PG> Wiec co wybierasz? Stac - patrzac do tylu, czy isc do przodu
PG> w nieodgadniona dal?

osiolkowi w zlobie dano..:)
tu petla odsylajaca do zdanka 'chwila,..'

goska


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-13 08:15:18

Temat: Re[2]: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

czesc,

Thursday, June 13, 2002, 1:00:07 AM, PowerBox wrote:

P> - wyobraz sobie
[cut] [cut] [cut]

wynika z tego, ze swiadomy swej ulomnosci uklad ma, mimo
wszystko, niepodwazalna _pewnosc_ slusznosci wlasnych ocen.
dla mnie jest to swego rodzaju niescislosc/sprzecznosc.
pominawszy nawet to najslabsze ogniwo - ulomny podmiot
dokonujacy obserwacji i analiz - pozostaje jeszcze jedna
kwestia. bezwzgledna racjonalnosc narzuca w procesach
okreslajacych 'rzeczywistosc' a co za tym idzie w decyzyjnych
poslugiwanie sie przeslankami logicznymi. hmm logika operuje
dwoma wartosciami: falsz i prawda. obawiam sie, ze to stanowczo
za malo. inna sprawa, ze eliminowanie impulsow ktorych to umysl
nie potrafi wrzucic do worka 0, czy 1 oczyszcza (jak to
powiedziales) obraz, ale i znacznie go upraszcza.
a wiadomo im 'prymitywniejszy' model tym wieksze zafalszowania.

P> załaczam http://www.phys.uni.torun.pl/~duch/Wyklady/cog_plan.
html
a dziekuje. rozumiem ze to zabieg ulatwiajacy 'nasza' komunikacje.
znaczy dla wyrownania poziomow ja rowniez powinnam cos podrzucic?:)

pozdrawiam,
goska


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-13 08:37:23

Temat: Re[2]: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

czesc,

Wednesday, June 12, 2002, 6:02:17 PM, Aleksander Nabaglo wrote:

AN> Interesujace tez, dlaczego tak wielu ma tak wiele
AN> przeciwko mistycyzmowi; zas brakuje takich, ktorzy
AN> mieliby cos przeciwko temu, ze miliony ludzi
AN> emocjonuje sie bardzo tym, jak paru osobnikow
AN> kopie sprezone powietrze w skorzanym worku.

a mnie sie zdaje, ze tych co 'mieliby cos przeciwko'
nigdy nie brakuje..:)

g.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[spam] Krym
psychoterapeuta w Lublinie
...no i wróciłam.. :))
Pani M. N.
metody prognostyczne dotyczące trwałości i zadowolenia w zwiazku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »