Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-16 19:44:56

Temat: komunizm, kapitalizm i mapa
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 16 Jun 2002 19:56:37 +0200, PowerBox napisal(a):

>> Ja tez jestem przeciwko wszelkiej niesprawiedliwosci. Np. to
>> niesprawiedliwe, ze taki Gates ma miliardy, a Ty nie. :)
>
> zapisz sie do SLD, znacjoanlizuj Microsoft i bedzie sprawiedliwie, po
> Twojemu. Widze mentalnosc komunistyczna jest wciaz zywa.

Masz kiepska mape. Ja bym podzielil Micro$oft na 95 kawalkow.
Panstwowe banki, ubezpieczenia i gielda to nie byloby glupie. ;)
Nowa wlada? Tylko jak uniemozliwic przekrety i majstrowanie politykow?
Jesli chodzi o komunizm, czy cos w tym rodzaju, to mam niejasne
podejrzenia, ze w "odpor je marny", ale oczywiscie nie teraz.
Gates mial niezla mape terenu, a teren byl sprzyjajacy. Ciekawe czy
zaczynaja sie schody. Wzieli sie za "dyplomacje"...

Proletarusze wszystkich krajow macie przegwizdane.

>> Dzielisz ludzi na produktywnych i bezproduktywnych. Jak wymierzyć
>> produktywnosc nauczyciela?
>
> - poprzez to ile za niego na wolnym rynku zaplaci uczen chcacy sie
> uczyc.

... jak zostac dobrze traktowanym niewolnikiem.

>> Bezrobotny bez zasilku, ktory zarabia grajac na gieldzie, to pasozyt,
>> czy wzorcowy "obiektywista"?
>
> bezrobotny moze byc zarówno obiektywista jak i nieobiektywista. Gra na
> gieldzie to jest branie udzialu w rzeczywistosci na zasadach fair play.
> Spekulanci spelniaja bardzo wazna role - uplyniaja rynek i pod tym
> wzgledem daja wartosc. Wie o tym kazdy, kto chcial sprzedac wieksza
> ilosc akcji a nie bylo komu (nie bylo NIE PEJORATYWNYCH spekulantów).

Bezrobotni spelniaja niezmiernie istotna role w tym systemie!
Im ich wiecej, tym pracodawca ma wiekszy wybor i moze mniej placic.
Są coraz lepiej wyksztalceni...

Pozdrawiam :)
Marek


PS
Duzo jeszcze bazgrania po mapie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-17 00:31:11

Temat: Prezent.
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 14 Jun 2002 11:07:36 +0200, Goska napisala:

> czesc,
> ...

czesc

tez mam link:
http://www.fun.from.hell.pl/2002-05-28/naukajazdy.ht
ml

Pozdrawiam :)
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 03:52:13

Temat: Re: [bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"PowerBox" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:aeieka$a0h$1@news.tpi.pl...
> - wydaje mi się, że ja jestem bardzo spokojny.

Alez to takie nieobiektywne!

Skoro argumenty nie pozwalają
> Ci dopieprzyć się do treści, to znów mnie atakujesz.
Blad. Nie mam zwyczaju "dopieprzac sie".

Powiem wprost - odczep
> się od mojej osoby, jeśli chcesz - podyskutuj na temat.

Ale mnie twoja osoba duzo bardziej interesuje niz te dziesiatki tematow,
ktorymi pstrzysz swoje wypowiedzi niczym jaka sroczka.

Ale jzu sie odczepiam, no problemo. Nie interesujesz mnie AZ TAK.

Bye,
Kaska




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 09:06:17

Temat: Re[2]: bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: m...@p...onet.pl (meavox) szukaj wiadomości tego autora

ehh,

[cut]
> (brak mozliwosci wymiany)
[cut]
P> - nie jest wszystko jedno, bo masz możliwosc wymiany oprogramowania (np
P> swoich przekonań).

a wlasnie, ze nie masz.;)
'przekonania' to 'produkt' kurcze..

P> - analizy technicznej i innych podstawowych narzedzi można się nauczyć w
P> stosunkowo krótkim czasie. Niestety to NIC nie daje, bo 95% ludzi
[cut]

mhm, wszystko to prawda..

> P> Widać wyraźnie jak magicy i osoby mające trudności z prawidłowym
> P> procesowaniem faktów codziennie dostają w tyłek.

> mhm, znaczy sie co zawodzi? intuicja czy analizy techniczne?

P> - zawodzi zdolnosć kierowania swoim zachowaniem!
[cut]

aha, czynnik trzeci: emocje.

P> (brak dobrej mapy realiów).

innymi slowy jedni i drudzy przejechali sie
na swoich _zalozeniach_.

> P> Jeden z graczy giełdowych powiedział kiedyś: "gra na giełdzie jest
> P> najwyższą formą psychoterapii".

> mhm, stres stresem zwalczaj. faktycznie skutkuje.

P> - nie kumasz. Wytrawny gracz sie nie stresuje.
[cut]

a prawdziwi mezczyzni nie placza. :)

> sami twardziele? :)

P> - nie, sami dorosli faceci, którzy nie zamykaja oczu jak
P> widza że ich statek idzie na dno.

znaczy co? nie pluja przez lewe ramie?

P> głosnosc telefonu komurkowego jest ustawiana cyfrowo a daje efekt
P> wartoaciujacy' jak nazywasz.

a 2+2=4 i moge ocenic, ze jest to srednio duzo. ;)

[cut]
P> Jesli posługujesz się wydajnym sposobem, to nawet kiedy czegos nie wiesz
P> (niekompletna mapa) to będziesz w stanie prawidłowo zintegrować
P> niezbędna wiedzę (uzupełnić swoje przekonania dotyczace rzeczywistosci).

o tym wlasnie mowie, o 'niewydajnosci' (czy raczej _niewystarczalnosci_)
przeslanek racjonalistycznych.

> mam zaufac logice zrodzonej w tym samym osrodku co wyimaginowane
> szafy?:)

P> - jesli logika Cię zawiedzie, to dalej posługujac sie nie i wnioskowaniem
P> opartym na faktach od razu połapiesz się, że cos jest nie tak.

a pojde na latwizne, znaczy replay:
mam zaufac logice zrodzonej w tym samym osrodku co wyimaginowane
szafy? ;)

P> Na tej samej zasadzie ludzie posługujacy się mistycznym sposobem nabywania
P> wiedzy (oderwanym od rzeczywistosci) nie maja szns, aby dostrzec, że dawno
P> się pogubili...

'mistycznym' _i_ 'oderwanym od rzeczywistosci'?
rozbieznosc definicyjna, nie do przeskoczenia.

mielimy w tym mlynie, mielimy i nic z niego nie wychodzi
poza tym co wlozono.

malgoska


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 10:44:34

Temat: Re: bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox wrote:
>
> - analizy technicznej i innych podstawowych narzedzi można się nauczyć w
> stosunkowo krótkim czasie. Niestety to NIC nie daje, bo 95% ludzi nie jest w
> stanie z powodów emocjonalnych wykonać tego, co wskazuje ich system
> trasakcyjny. Czyli dobrze wiedzš, że teraz muszš kupić, ale nie sš w stanie

Dobra PowerBox - skoro Ty jestes Realista i wierzysz w analize
techniczna - to kim ja jestem skoro uznaje ja za stek zyczeniowych bzdur
ubranych w ladny pseudonaukowy mundurek ?

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 17:47:51

Temat: Re: bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dobra PowerBox - skoro Ty jestes Realista i wierzysz w analize
> techniczna - to kim ja jestem skoro uznaje ja za stek zyczeniowych bzdur
> ubranych w ladny pseudonaukowy mundurek ?

- ja nie wyznaję analizy technicznej tylko grę o dodatniej wartości
oczekiwanej. Jak Ty to sobie praktycznie zrealizujesz to Twoja sprawa.

Tip: większość świeżaczków traktuję AT jako narzędzie przepowiadania
rzeczywistości. Fakt jest taki, że nikomu nie udało się przewidywać rynku z
trafialnością lepszą od losowej. Natomiast można skonstruować system,
strategię o dodatniej wartości oczekiwanej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 19:16:18

Temat: Re: bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox wrote:
>
> - ja nie wyznaję analizy technicznej tylko grę o dodatniej wartości
> oczekiwanej. Jak Ty to sobie praktycznie zrealizujesz to Twoja sprawa.
>
> Tip: większość świeżaczków traktuję AT jako narzędzie przepowiadania
> rzeczywistości. Fakt jest taki, że nikomu nie udało się przewidywać rynku z
> trafialnością lepszą od losowej. Natomiast można skonstruować system,
> strategię o dodatniej wartości oczekiwanej.

Przypomnienie - to Ty mowiles o nauce analizy technicznej. Moze masz
farta, ze nigdy nie zdolalem zrobic jednej z moich n prac magisterskich.
Ale za przeproszeniem jak chcesz konstruowac system o dodatniej wartosci
oczekiwanej przy zalozeniu dlugookresowego trendu spadkowego (w skali
calej populacji) i braku dostepu do wszystkich informacji (tymi
pojeciami zastapilem losowosc rynku) no i przy zalozeniu startu od zera
z inwestycjami. Caly czas mowimy o rynku akcji ???

A tak przy okazji - przy rynku opartym w glownej mierze na spekulacjach
to wlasnie ci twoi swiezacy daja sile napedowa rynkowi ;) A to oznacza,
ze zachowania irracjonalne daja zarobic tym twoim niepasozytom.

Troche OT: kiedys natrafilem na felieton, bodajrze w Enterze (az dziw
bierze), gdzie opisano krancowa forme skretynienia graczy na gieldzie na
zasadzie szukania mierzalnych wskaznikow - bylo o wyliczaniu spadkow i
wzrostow rynku akcji z dlugosci kiecek albo ptakow na drzewie za oknem
;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 22:53:39

Temat: Re: bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > - ja nie wyznaję analizy technicznej tylko grę o dodatniej wartości
> > oczekiwanej. Jak Ty to sobie praktycznie zrealizujesz to Twoja sprawa.
> >
> > Tip: większość świeżaczków traktuję AT jako narzędzie przepowiadania
> > rzeczywistości. Fakt jest taki, że nikomu nie udało się przewidywać
rynku z
> > trafialnością lepszą od losowej. Natomiast można skonstruować system,
> > strategię o dodatniej wartości oczekiwanej.

> Przypomnienie - to Ty mówiłeś o nauce analizy technicznej.

tak, ale nie w sensie przepowiadania, tylko w sensie narzędzia poznania
realiów rynku.

> Moze masz
> farta, ze nigdy nie zdolalem zrobic jednej z moich n prac magisterskich.

było cos o przewidywaniu przyszłości?

> Ale za przeproszeniem jak chcesz konstruowac system o dodatniej wartosci
> oczekiwanej przy zalozeniu dlugookresowego trendu spadkowego (w skali
> calej populacji) i braku dostepu do wszystkich informacji (tymi
> pojeciami zastapilem losowosc rynku) no i przy zalozeniu startu od zera
> z inwestycjami.

- generalnie nie bardzo rozumiem Twojego założenia globalnego trendu
spadkowego. Moim zdaniem globalnie trend jest wzrostowy, firmy coś tam
starają się produkować, wytwarzać i to zapewnia jak do tej pory trend
wzrostowy. Jakkolwiek system o dodatniej wartosci oczekiwanej konstruujesz w
oparciu o dotychczasowe dane z przeszłości a będziesz go wykorzystywać w
przyszłości mogąc jedynie przebywać i działać w teraźniejszości. W praktyce
dokonujesz założenia, że ów system będzie podobnie działał w przyszłości.
[Pojęcie 'robust system' w odróżnieniu od przeoptymalizowany, który działa
tylko w specyficznych warunkach rynkowych.] Nie masz żadnej gwarancji, że to
zawsze będzie działać - więc cały czas monitorujesz wyniki.
System konstruujesz na zasadzie takiego pomiaru technicznego bądź
fundamentalnego sygnału B/S, że ma on pozytywną wartość oczekiwaną, czyli
najprościej masz więcej wygranych transakcji niż przegranych albo mniej, ale
za to z tych wygranych wygrywasz więcej niż w tych wszystkich wielu
przegranych. potem przychodzi najtrudniejsza chwila, kiedy chcesz wprowadzić
system w życie. Brak możliwości zrozumienia zagadnienia emocji skazuje 95%
graczy na całkowitą porażkę (tylko 5% ludzi jest w stanie ciągle wychodzić
na swoje na giełdzie i oni zgarniają wszystko). Dzieje się tak dzięki ich
zdolności do prawidłowego przeprowadzania transakcji w oparciu o system
mający dodatnią wartość oczekiwaną. [właśnie padło najważniejsze zdanie
jeśli
chodzi o grę na giełdzie. Dogłębne zrozumienie jego sensu kosztuje minimum
kilka tysięcy zł i wrzody na żołądku.] Dlatego czytając np. RTZ możesz nie
wiedząc nic o spółce ani o analizie fundamentalnej być o 10 klas obiektywnie
lepszy niż stado baranów ograniczających się do analiz typu 'którą spółkę
kupić'. Dzięki temu jesteś w stanie poprawnie wykonywać to, co 'każe' Ci
system. Obiektywny wynik zobaczysz na swoim rachunku inwestycyjnym
bezwzględnie zliczającym Twoją realną efektywność jako gracza.

> A tak przy okazji - przy rynku opartym w głównej mierze na spekulacjach
> to wlasnie ci twoi swiezacy daja sile napedowa rynkowi ;) A to oznacza,
> ze zachowania irracjonalne daja zarobic tym twoim niepasozytom.

no tak, bez ciemniaków dobrowolnie oddających z chciwości pieniążki nie
byłoby programów emerytalnych opartych na funduszach inwestycyjnych.

> Troche OT: kiedys natrafilem na felieton, bodajrze w Enterze (az dziw
> bierze), gdzie opisano krancowa forme skretynienia graczy na gieldzie na
> zasadzie szukania mierzalnych wskaznikow - bylo o wyliczaniu spadkow i
> wzrostow rynku akcji z dlugosci kiecek albo ptakow na drzewie za oknem

- czyli znaleźli nieistniejącą korelację i nie byli w stanie obiektywnie
spojrzeć że to zbiegi okoliczności i faktyczny związek przyczynowo-skutkowy
nie istnieje. Częsta pułapka, miliony osób na całym świecie codziennie w nią
wpadają.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 23:24:55

Temat: Re: bylo: Porozmawiac o..] ...mistycyzmie?
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox wrote:
>
> było cos o przewidywaniu przyszłości?
>

Nie - obalanie analizy technicznej - ale podobnie jak w pozostalych
tematach sam przeroslem siebie - zeby to mialo rece i nogi trzeba by
troche poanalizowac i odwolac sie do innych dziedzin (albo pojsc
wczesniej do psychiatry bo cos tak jak maniak podchodzilem do tych
prac).

> no tak, bez ciemniaków dobrowolnie oddających z chciwości pieniążki nie
> byłoby programów emerytalnych opartych na funduszach inwestycyjnych.

Nawet nie wpadlem na to - irracjonalny i oszukanczy system funduszy
emerytalnych daje zarobic produktywnym, poprzez wpompowywanie gotowki na
rynek akcji, zabranej uprzednio ciemniakom ;). Ale w takim razie czy
gracz gieldowy korzystajacy z tego faktu nie jest sam pseudozlodziejem ?

> - czyli znaleźli nieistniejącą korelację i nie byli w stanie obiektywnie
> spojrzeć że to zbiegi okoliczności i faktyczny związek przyczynowo-skutkowy
> nie istnieje. Częsta pułapka, miliony osób na całym świecie codziennie w nią
> wpadają.

Raczej - czyli nie istniala zadna rozpoznawalna korelacja ani
sprawdzalna prognoza made in analiza techniczna i szukali KONKRETNEGO
punktu oparcia dla niezrozumialej gry.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[spam] Krym
psychoterapeuta w Lublinie
...no i wróciłam.. :))
Pani M. N.
metody prognostyczne dotyczące trwałości i zadowolenia w zwiazku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »