"mkarwan" <m...@b...pl> wrote in <aohrhd$guu$1@news.tpi.pl>:


>| Chyba mamy prawo poinformowac o naszym sprzeciwie innych.
>
>najlepiej byłoby gdybyś wypowiadał się za siebie, a nie za innych.

Nie wypowiadam sie za innych, forma podyktowana byla Twoim atakiem
zbiorczym na wszystkich sprzeciwiajacych sie :)
>I napisał swoją opinię po dokładnym poznaniu sprawy.

Pamietaj o tym przed faktem ;)
>
>| Nie musze czytac, zeby oceniac co jest a co nie jest metoda leczenia,
>| szczegolnie jak interlokutor miesza sie w zeznaniach :)
>
>nie znając metody jak możesz ją oceniać?

Moge, kazdy powazny naukowiec podaje zarys metodologii, kiedy opisuje cos w
ksiazkach. I nie wyglada to tak, ze podaje sie jakis przyklad, bez
wspomnienia, ze nie zachodzi autosugestia. Efekt placebo sie klania.
>Proszę o przykłady na to co nazywasz "miesznie się w zeznaniach"

Odsylanie do nieistniejacych przypadkow.
>
>| To twoja sprawa, ale na litosc boska nie cytuj ksiazki z dzialu
>| "ezoteryka", bo wielu z nas mialo do czynienia z hochsztaplerami od
>| cud i miod ziolek.
>
>to nie jest książka z działu ezoteryka.

A sprzedawana w ksiegarni ezoterycznej, w celu wiekszej konspiracji?
>Przeczytaj tę książkę, za nim nazwiesz jej autora hochsztaplerem..

Wystarcza cytaty:
Uczęszczanie do kościoła lub regularna modlitwa to skuteczna profilaktyka
przeciwko chorobom, tak umysłowym, jak i fizycznym, a jeśli już
zachorujemy,
łatwiej o wyzdrowienie.

Na jakiej podstawie mozna wyciagnac takie wnioski? To typowy blef, podanie
wynikow badan bez wlasciwego okreslenia zrodla. Hochsztaplerka
>
>| Bo styl zawarty w tych cytatach jest typowy dla branzy ezoterycznej,
>| podpieranie sie anonimowymi przykladami, anonimowymi lekarzami plus
>| kilka ton religii, tych "podrecznikow" jest na kopy.
>
>nie znając ksiązki już masz gotowa ocenę?

Dales sporo cytatow, poza tym w jednej z ksiegarni ta pozycja figuruje obok
UFO, Atlantydy, rozdzkarstwa...
>
>| Bo nikomu nie udalo sie potwierdzic rzekomej pamieci wody. Podaj mi
>rowniez
>| nazwe jakiegos leku homeopatycznego, dopuszczonego do obrotu.
>
>wybierz się do apteki i zapytaj o leki homeopatyczne.
>Nie ośmieszaj się swoją niewiedzą.

Oj naprawde nie wiesz co piszesz, nie rozumiesz ponadto pojecia lek, zanim
zarzucisz innym bledy sprawdz kto robi z siebie ofiare.
>
>| I po to Ci potrzebna ksiazka ezoteryczna? Leczenie holistyczne to
>| wymysl medycyna calkiem klasycznej.
>
>??????????????

Leczeni ciala i "duszy" jednoczesnie.
>
>| Samozwanczo odpowiem, uzyli go bo kilkukrotnie pisales w stylu
>| kaznodziei
>i
>| naprawde nie maszz za co sie obrazac.
>
>A jeśli mój styl tak ktoś odebrał to go przepraszam.
>Przejrzyj moje posty przed tym kiedy użyto słowa "wielebny" i spokojnie
>je przeanalizuj.
>Czy to rzeczywiście był styl kaznodziejski?

To kwestia subiektywna, oprocz slusznych uwag o tolerancji duzo pisales o
Bogu, na moj gust za duzo jak na tematyke grupy i wystarczajaco by
zartobliwie nazwac Ciebie wielebnym.
>Jeśli tak uważasz to może pokazałbyś na czym on polegał?

Na czestym wspominaniu o sile modlitwy, inwokacjom do Boga itp.
>Ja się na nikogo nie obrażam, w przeciwieństwie do tych którzy nie
>odpowiadają na moje listy.

Na list JC nie odpowiedziales, mimo ze slusznie zwracal uwage na glupotki
zawarte w cytatach.
>
>
>
>Staram się być obiektywny w tej dyskusji.

Okazujesz to w oryginalny sposob, odrzucajac prosby o podanie metodologii.
>Nie mogę tego powiedzieć o Tobie i kilku innych.

Stwierdzasz to obiektywnie? ;))
>Nie stać Was na obiektywizm?

Na Twoja wersje obiektywizmu zdecydowanie nie.
>Boicie się czegoś?

Kolejnej fali Nowakow, Kaszpirowskich, Kwasniewskich, ojcow zakonnikow od
ziol wszelakich i innych co biora pieniadze za sprzedaz nadziei.
>Czego? Napiszcie otwarcie?

Nie napiszemy, spisek.

pozdrawiam
RT