Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Xena" <t...@l...com.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Date: Mon, 9 Aug 2004 10:14:25 +0200
Organization: Tajna Organizacja Wrednych Księżniczek
Lines: 42
Message-ID: <cf7brd$b4b$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ceb44t$444$1@inews.gazeta.pl> <cek893$3fo$1@inews.gazeta.pl>
<cekimf$ei2$1@inews.gazeta.pl> <ceo8qf$njd$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ceoppe$6dn$1@localhost.localdomain> <cf3f1a$doj$3@atlantis.news.tpi.pl>
<cf5par$5ab$1@localhost.localdomain> <cf6gki$juu$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cf6vr0$588$1@nemesis.news.tpi.pl> <cf7791$dtd$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cf796s$mdl$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: uc60.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1092039341 11403 80.55.132.60 (9 Aug 2004 08:15:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Aug 2004 08:15:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:61197
Ukryj nagłówki
In news:cf796s$mdl$1@atlantis.news.tpi.pl,
Karolina "duszołap" Matuszewska <g...@i...wytnij.pl> typed:
> Eulalia wrote:
>
>>> Zgoda, coś w tym jest. Ale jest też druga strona medalu. Jeżeli
>>> slubowało się wierność, miłość i uczciwość małżeństwą to należy tego
>>> dotrzymać. Zdaje sobie sprawę, że mozna nagle spotkać kobietę która
>>> nas w jakiś sposób zafascynuje, ale zdrwy rozsądek i rozum powinien
>>> nam podpowiedzieć 'pilnuj sie facet, bo może to zajść za daleko'.
>>
>> Chyba, że przez lata całe dotychczasowy partner/mąż/partnerka/żona
>> uprzykrzył życie do takiego stopnia, że nowa osoba jest tylko długo
>> oczekiwaną kropką nad i.
>
> Ale w takiej sytuacji należy obecnemu Teżetowi wyjaśnić sprawę,
> spakować się bądź jego, buzi na "do widzenia" i koniec. Sytuacja w
> rodzaju: "Uda się, to fajnie, a jak nie, to wrócę na stare śmieci"
> jest IMO żałosna i wcale nie świadczy o tym, że dotychczasowy partner
> jest koszmarem. Dla mnie to raczej wystawianie nosa spod ciepłej
> kołderki, ze świadomością, że jakby na zewnątrz było zimno, to zawsze
> można pod kołderkę wrócić. A kogo obchodzi, jaki pogląd na sytuację
> na kołderka..?
>
Zasadniczo się zgadzam z tym co mówisz, ale jest jedno drobne "ale"... do
takiego ruchu potrzeba odwagi. A faceci zwykle jej nie mają na tyle, żeby
postawić sprawe na ostrzu noża i wybrac coś, czego nie znają na rzecz
czegoś, może nie najlepszego, ale znanego.
Prosze mnie nie posądzać o jakies feminizmy i inne izmy, że napisałam
faceci, ale ostatnio dyskutowałam z kilkoma osobami na temat taki, czy ktoś
zna faceta będącego kochankiem zamężnej baby i zachowującego sie tak jak
zachowują sie te baby, co to sa kochankami i wiedzą, że są wiecznym
czekaniem. Okazało się, że _nikt_ nawet nie słyszał o takim przypadku. Więc
jednak musi co mamy inaczej w główkach płciami poukładane.
Pozdrawiam
Tatiana
--
Wielu powstało z gliny, z której trudno coś ulepić.
|