Strona główna Grupy pl.soc.rodzina c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?

Grupy

Szukaj w grupach

 

c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-29 15:12:29

Temat: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Ania <a...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

około 3 miesiące temu pisałam posta pt. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Dostałam wiele odpowiedzi, które podbudowały mnie trochę i pozwoliły mi
uwierzyć, że będzie dobrze. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że chodziło
mi o zdradę. Mąż zdradził mnie z witualną kochanką. Byłam w bardzo złym
stanie psychicznym jak to wykryłam. Ostatnio okazało się , że zaraz po tym
jak mąż wysłał do niej list w którym pisał, że to już koniec (który mi
pokazał) dostał od niej jeszcze dwa listy na które odpowiedział. Nie wiem
co tam wypisywali do siebie bo się nie przyzna. Po tym wszystkim obiecał mi
że o każdym geście z jej strony poinformuje mnie, ale niestety to były
tylko obiecanki. O tych dwóch listach dowiedziałam się dopiero po 2
miesiącach (zresztą podstępem)
Już w nic mu nie wierzę i ciężko mi z tym żyć. Nie mogę mieć pewności, że to
się skończyło.
Mam ochotę z nią porozmawiać. Po prostu zadać jej kilka pytań dot. ich
związku. Wtedy wyszło by czy mnie mąż oszukuje. Znam jej email i numer gg.
Jak myślicie, czy jak napiszę do niej czy wyjdę na jakąś głupią zazdrosną
babę? Czy lepiej nie pisać? Co o tym sądzicie?
Proszę o poradę.

Pozdrawiam
--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-07-29 15:14:44

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Ania <a...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

A i jeszcze jedno.
Mąż twierdzi, że nie powiedział mi o tych listach ze wzglądu na mój zły stan
psychczny i żeby go nie pogarszać

--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-07-29 15:30:44

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "boniedydy" <b...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <a...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ceb44t$444$1@inews.gazeta.pl...

> Mam ochotę z nią porozmawiać. Po prostu zadać jej kilka pytań dot. ich
> związku. Wtedy wyszło by czy mnie mąż oszukuje. Znam jej email i numer gg.
> Jak myślicie, czy jak napiszę do niej czy wyjdę na jakąś głupią zazdrosną
> babę? Czy lepiej nie pisać? Co o tym sądzicie?
> Proszę o poradę.

Odpowiem tak: czasami lepiej, kiedy żona i kochanka (niezależnie od tego,
czy wirtualna, czy nie) skonsultują się. Czasem nie. Nikt Ci nie powie, jak
będzie lepiek w tym przypadku.
Ewentualnym wyjściem na zazdrosną babę w oczach wirtualnej przejmowałabym
sie najmniej przy podejmowaniu decyzji.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-07-29 15:38:22

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



boniedydy wrote:

> Odpowiem tak: czasami lepiej, kiedy żona i kochanka (niezależnie od tego,
> czy wirtualna, czy nie) skonsultują się.

Cos w tym jest. Znalam przypadek, kiedy po takiej konsultacji okazalo
sie, ze facet buja i zone, i kochanke. Zonie powiedzial, ze juz sie z
kochanka nie spotyka, a kochance, ze zona ma raka, w zwiazku z czym on
jej nie moze teraz zostawic.
Skonczylo sie tak, ze obie go rzucily :)
W sumie jak scenariusz do filmu, zreszta ktos juz to pewnie wymyslil.

Dunia, nieco offtopicznie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-07-29 16:22:04

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)
> Mam ochotę z nią porozmawiać. Po prostu zadać jej kilka pytań dot. ich
> związku. Wtedy wyszło by czy mnie mąż oszukuje. Znam jej email i numer gg.
> Jak myślicie, czy jak napiszę do niej czy wyjdę na jakąś głupią zazdrosną
> babę? Czy lepiej nie pisać? Co o tym sądzicie?

A to coś złego być "zazdrosną babą".
Jak sobie porozmawiasz, a przynajmniej spróbujesz, być może dowiesz się na
czym stoisz. Niepewność potrafi zabijać, baaardzo powoli.

Tak w ogóle, jeśli mąż nie zrozumie, że powinien tamtą znajomość
definitywnie zakończyć, wciąż będzie szukał kontaktu z nią. Ciężka sprawa.
Czasem trzeba pomóc mężom z takim problemem w przypomnieniu pewnych rzeczy.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-07-29 18:46:49

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "Hania Z" <d...@e...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <a...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ceb44t$444$1@inews.gazeta.pl...
> Mam ochotę z nią porozmawiać. Po prostu zadać jej kilka pytań dot. ich
> związku. Wtedy wyszło by czy mnie mąż oszukuje. Znam jej email i numer gg.
> Jak myślicie, czy jak napiszę do niej czy wyjdę na jakąś głupią zazdrosną
> babę? Czy lepiej nie pisać? Co o tym sądzicie?
> Proszę o poradę.

nie mam zamiaru bronic twojego meza bo nie wiem jaka jest prawda
ale jezli to prawda ze skonczyl z kochanka i te dwa listy dodatkowe mialy
tylko na celu dobitnie wyjasnic kochance ze to juz koniec
to teraz jak sie do niej odezwiesz to nie masz gwarancji ze ona ci powie
prawde

mimo wszystko mysle ze mozesz sie do niej odezwac, podejrzewam ze jak juz
zaczelas o tym myslec to ta mysl bedzie cie dreczyc
jedynie co to musisz sprobowac mozliwe bez emocji sprobowac ocenic to co ci
powie

pozdrawiam
Hania Z


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-07-29 19:06:33

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "Dorota D." <potforrrek@USUŃBLABLA.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania" <a...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ceb44t$444$1@inews.gazeta.pl...
> Mam ochotę z nią porozmawiać. Po prostu zadać jej kilka pytań dot. ich
> związku. Wtedy wyszło by czy mnie mąż oszukuje. Znam jej email i numer gg.
> Jak myślicie, czy jak napiszę do niej czy wyjdę na jakąś głupią zazdrosną
> babę? Czy lepiej nie pisać? Co o tym sądzicie?
> Proszę o poradę.

Ja bym spróbowała porozmawiać. Nigdy jednak nie masz pewności, czy ona
będzie chciała rozmawiać z Tobą, a przede wszystkim, czy będzie chciała
rozmawiać szczerze.
Mimo wszystko uważam, że lepiej by było porozmawiać z całym sprawcą
zamieszania czyt. mężem i to Jego zapytać, kiedy w końcu ma zamar
zadecydować, która z Was jest ważniejsza.

Dorota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-07-29 19:26:54

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Ania <a...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota D. wrote:


> Mimo wszystko uważam, że lepiej by było porozmawiać z całym sprawcą
> zamieszania czyt. mężem i to Jego zapytać, kiedy w końcu ma zamar
> zadecydować, która z Was jest ważniejsza.

Oczywiście on twierdzi, że ja jestem najważniejsza. Bo co ma powiedzieć?

--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-07-29 19:46:11

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "iKinga" <kingaiola(wytnij)@op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania" napisała

> Mam ochotę z nią porozmawiać. Po prostu zadać jej kilka pytań dot. ich
> związku. Wtedy wyszło by czy mnie mąż oszukuje. Znam jej email i numer gg.


Ja sie wyłamie i powiem zebys nie rozmawiała. W najlepszym wypadku ona nie
bedzie chciala z toba rozmawiac, w najgorszym nagada ci takich rzeczy, o
ktorych bedzie ci ciezko zapomnniec. Taka osoba nie ma nic do stracenia, a
jesli odpowiednio tobie nagada moze stac sie tak, ze calkowicie odrzucisz
meza, a ona w swej naiwnosci go zyska (no bo gdzie indziej pojdzie).

Moim zdaniem takie rozmowy niczego nie zmienia, a juz bynajmniej nie mozna
oczekiwac ze beda szczere, tylko kazda ze stron bedzie chciala zalatwic cos
ta rozmowa. Historie o tym, jak to dwie kobiety w takiej sytuacji sie
dogadaly, sa tak niespotykane, ze kreca o nich filmy. ;)

Rozumiem jak bardzo masz ochote porozmawiac, rozumiem tez, ze nie ufasz
mezowi. To wbrew pozorom bardzo dobrze. Nikt po zdradzie nie odzyskuje
szybko zaufania.
A taka rozmowa baardzo dlugo w tobie zostanie. Po co? Poza tym nie wiesz co
usłyszysz, a zaufania do meza nie odbudujesz momentalnie, nawet jesli ona ci
powie, ze to koniec.

Pozostaje czas,

kinga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-07-30 02:39:33

Temat: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ania" <a...@N...pl> wrote in message news:cebj1u$r6$1@inews.gazeta.pl...

> Oczywiście on twierdzi, że ja jestem najważniejsza. Bo co ma powiedzieć?

czy bylabys zdolna odejsc od meza??
moze wlasnie takie ultimatum postawione mu obudzi go i zmusi
do podjecia zdecydowanych krokow. tylko ty musisz byc konsekwentna.
do pewnych decyzji muszisz sama dojrzec. byc moze taka wieczna niepewnosc bedzie
gorsza od samotnej pewnosci?

a czy pisac do tej kobiety?- trudno powiedziec, bo albo sie czegos
dowiesz, albo sie ponizysz. tego nie wiesz. dowiesz sie dopiero
po rozmowie. rownie dobrze ta kobieta bedzie cie klamala. pomysl jeszcze
sama nad ta mysla, daj sobie czas na decyzje. i zrob to co TOBIE
wydaje sie najwalsciwsze.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co o tym sądzicie?
Proszę pomoc w diagnozie
profesjonalne uslugi fotograficzne
poradnia małżeńska & Kraków
Moi rodzice

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »