Użytkownik Karolina "duszołap" Matuszewska napisał:

> Ale w takiej sytuacji należy obecnemu Teżetowi wyjaśnić sprawę, spakować
> się bądź jego, buzi na "do widzenia" i koniec. Sytuacja w rodzaju: "Uda
> się, to fajnie, a jak nie, to wrócę na stare śmieci" jest IMO żałosna i
> wcale nie świadczy o tym, że dotychczasowy partner jest koszmarem.

To wszystko się zgadza, ale nie każdy partner to
przyjmie do wiadomości. Jeżeli pomoże nam się
spakować to super, ale jeżeli zaczną się szantaże
dziećmi, jęki, wizje głodu i niedorajdztwa
życiowego, a jestes odpowiedzialna to sie
zastanowisz, prawda?

Eulalka