Data: 2001-09-25 22:37:35
Temat: Re: c.d. depresja
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9oqvkn$upd$...@n...polbox.pl, Wojtop at w...@m...polbox.pl
wrote on 26-09-01 0:17:
>>
>>>> Skad ta nuda? Wsrod czynnikow autorka wymienia m.in. blokujace nasze
>>>> uczucia, nasze sily zyciowe (pasje) - ograniczajace nas przekonania,
>>>> przeciwstawne lub pomieszane wartosci, ukryte pragnienia oraz czysto
>>>> fizyczne wyczerpanie/przepracowanie.
>>>
>
> Może to też być ciąg niepowodzeń lub strat albo długotwała niepewność czy
> dezorientacja.
>
Mysle, ze to inne slowa dla tych samych zjawisk. Tez tak to rozumiem, a moze
odczuwam.
>
> Czasem na jakiś czas masz jakieś miejsce, gdzie odnosisz sukcesy, np. pracę
> i tam uciekasz.
> Może dlatego kobiety częściej chorują na depresję, a gospodynie domowe
> dwukrotnie częściej popełniają samobójstwa niż ogół kobiet (dane ze
> statystyk merykańskich).
To jest mysl dla Czarka - dokladnie o to mi chodzilo w dyskusji z nim, kiedy
zwracalam uwage na pulapke, w jaka wpadaja kobiety zamkniete w 4 scianach,
czego mezczyzna nawet przy duzym stresie w pracy nie ma okazji az tak silnie
jak sadze doswiadczyc. Czarek, mam nadzieje, ze to przeczytasz.
>> Nie o taki alkoholizm od lykendu do lykendu mi chodzi - raczej o takie
>> codzienne dwa piwka po pracy, albo zanim wezme sie do pracy. O taki, jak
>> palenie - zeby czyms zajac rece i miec wyksztalcony, dobrze zadomowiony
>> rytual, ktory laczy cie z rzeczywistoscia (cos jest niezmienne, znane i
>> bezpieczne). Albo o to, co pokazuje Pilch w ostatniej ksiazce - w jednej
>> osobie azyl przed rzeczywistoscia i na nia lekarstwo.
>>
> Jean Kinney i Gwen Leater w książce "Zrozumieć alkohol" zaliczają osoby
> cierpiące na depresję do grupy bardzo wysokiego ryzyka choroby alkoholowej.
> Oba opisane przez was sposoby picia mogą oznaczać chorobę alkoholową.
> Drugą stroną tego medalu jest depresja będąca skutkiem alkoholizmu.
A to juz bywa czesto petla, ktora sie stopniowo zaciska - pije sie, bo jest
smutno, ciezko, bo brak energii, a potem brak energii i sily i usmiechu, bo
sie wypilo (kac, poczucie winy, poczucie ubezwlasnowolnienia u swiadomych
alkoholikow).
>>> <..>
>>> no tak, bo z boku to moze wyglądać jak wielka nuda albo lenistwo,
>>> bo 'nic się chce'..co robić - takie objawy...
>>> we mnie takie zawowanie innej osoby budzi, hm...- złość,
>>> to znaczy wkurza mnie jak komus zle a nic nie robi żeby było lepiej,
>
> Mnie moje własne takie zachowanie doprowadzało do wściekłości.
To chyba dobry sposob do uwolnienia energii. Choc nieco niebezpieczny, jesli
sie zechce te wscieklosc skierowac przeciwko sobie. Choc jest w tym element
tworczej rywalizaji - ze soba, jakim byc sie nie chce:)
>>
> Pozdrawiam.
>
> DW
Pozdr.
Jo.
|