cannelloni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-02-09 15:33:14

Temat: cannelloni
Od: "gosia" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie, nie chcę przepisu ;-)
Chciałam się tylko podzielić pewnym spostrzeżeniem - robiłam ostatnio
cannelloni nadziewane mięsem mielonym z dodatkiem pomidorów, czosnku,
cebulki i ziół, zapiekane pod beszamelem. Przepis sprawdzony wielokrotnie,
zawsze wychodził. A tym razem trzymałam to wszystko w piekarniku dłużej niż
zazwyczaj a i tak makaron był lekko twardawy. No i co? Otóż zawsze
nadziewałam rurki jeszcze gorącym farszem (byle jak najszybciej się uporać z
całą robotą), a tym razem miałam dużo czasu i farsz był całkiem
przestudzony. A jak się nadziewa gorącym - to makaron od razu mięknie, przy
nadziewaniu zimnym - został całkiem surowy.
Polecam nadziewanie na ciepło - piecze się szybciej i jest mięciutkie :)
gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-02-09 15:48:52

Temat: Re: cannelloni
Od: "Ania B-J" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

gosia wrote:
jak się nadziewa gorącym -
> to makaron od razu mięknie, przy nadziewaniu zimnym - został całkiem
> surowy.

A gotujesz ten makaron czy nadziewasz taki prosto z opakowania?

pzdr.
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-10 10:09:20

Temat: Re: cannelloni
Od: "gosia" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A gotujesz ten makaron czy nadziewasz taki prosto z opakowania?
>

Prosto z opakowania i pierwszy raz nie chciał mi zmięknąć

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-10 10:33:03

Temat: Re: cannelloni
Od: "allesek" <a...@i...pl(skasuj_to)> szukaj wiadomości tego autora

> Prosto z opakowania i pierwszy raz nie chciał mi zmięknąć

moze mial zbyt sucho ... ??

--
------------------------------------------
Pozdrawiam
Łukasz G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-10 11:04:38

Temat: Re: cannelloni
Od: "gosia" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No właśnie okazuje się, że to "za sucho" to rzecz względna, bo jak
identycznym farszem nadziewa się na ciepło to miękną, a jak na zimno, to nie
chcą. Pewnie jakby zrobić nadzienie zimne, ale bardziej wodniste to by
wyszło OK, ale jakoś nie przemawia do mnie mięso pływające w wodzie :(

Użytkownik "allesek" <a...@i...pl(skasuj_to)> napisał w wiadomości
news:cufda7$pci$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> Prosto z opakowania i pierwszy raz nie chciał mi zmięknąć
>
> moze mial zbyt sucho ... ??
>
> --
> ------------------------------------------
> Pozdrawiam
> Łukasz G
>
>