Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: cd o Powstaniu Warszawskim
Date: Sun, 12 Oct 2008 17:37:52 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 94
Message-ID: <gct5ka$cer$1@news.onet.pl>
References: <gc8g6k$gr6$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<gc9g6q$3gh$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<j...@4...net>
<gcahvq$9lf$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gcai4r$baa$1@news.onet.pl>
<gcaor3$3oj$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<X...@2...180.128.149>
<3sk7lts6ze3x$.1faqfcgz8xo4j.dlg@40tude.net>
<X...@2...180.128.149>
<1abo0u1x0zrm7.f7ovujbcuxx8$.dlg@40tude.net>
<X...@2...180.128.149> <gcfin5$tfa$1@news.onet.pl>
<gcfj2j$rnh$1@news2.ipartners.pl>
<gcg6f9$t4$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gcod1a$b96$1@news.onet.pl>
<gcodmo$dn2$1@news.onet.pl> <gcof0j$stq$1@node2.news.atman.pl>
<gcoi11$t8v$1@node2.news.atman.pl> <gcok8p$3h5$1@news.onet.pl>
<gcolv2$tts$1@node2.news.atman.pl> <gcon84$atp$1@news.onet.pl>
<gcoo5c$u6p$1@node2.news.atman.pl> <gcpitr$9qg$1@news.onet.pl>
<gcr5t0$fg7$1@node2.news.atman.pl> <gcr91o$fsu$1@node2.news.atman.pl>
<gcsmcu$42t$1@news.onet.pl> <gcsnsc$m77$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-67-207.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1223825867 12763 81.190.67.207 (12 Oct 2008 15:37:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Oct 2008 15:37:47 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-Sender: E4PdyKj4DxSl8fw6iu8B/Q==
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:423934
Ukryj nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gcsnsc$m77$1@node2.news.atman.pl...
> Wreszcie zacząłeś _trochę_ gadać jak człowiek. ;)
>
>
> To co próbował stworzyć Hitler zostało zniszczone na poziomie
> szczegółów przez ludzi, którzy okazali się zbyt mało zaangażowani
> w ideę jakiej dane im było służyć.
>
> Niemniej to w niczym nie przekreśla wielkości, oraz jakości samej
> idei.
>
> Piece krematoryjne to była bardzo ostra brzytwa (notabene nie sądzę,
To ciekawe, że mówisz 'piece krematoryjne'. Takie piece są i dziś,
przy zakładach pogrzebowych.
Mów może 'obozy masowej zagłady z komorami gazowymi'.
> aby był to pomysł bezposrednio Hitlera), ale jej uzycie wymagało
> IMHO bardzo drobiazgowego nadzoru, aby nie stała się czymś
> w rodzaju przysłowiowego młotka do zreperowania zegarka.
> I takiej kontroli nie było.
> Przez to zginęło w obozach koncentracyjnych [i nie tylko] wielu
> "Korczaków", a to spowodowało, że wielu innych "Korczaków"
> działających z zaangażowaniem po stronie nazizmu z czasem
> miało coraz więcej wątpliwości co do kierunku w jakim zmierzał
> faszyzm.
>
> To doprowadziło do zamachu na Hitlera IMHO.
> I to był już początek końca.
>
>
> BTW dlatego z tobą o tym gadam, bo nie rozumiesz, że nie rozumiesz. :)
Czyli krótko mówiąc: znaczy się Hitler chciał dobrze, tylko mu jakoś tak nie
wyszło ...
Wszyscy chcą dobrze ale niestety stocznie zamykają, bo Ci robotnicy to
po prostu źli ludzie są ...
Sorry stary, ale teraz to już biegasz tak bardzo na skróty,
że chyba nie zauważyłeś, że mózg zostawiłeś za płotem ...
Opowiem Ci kawał:
Buldog się chwalił, że wygra wyścigi. Wszyscy się z niego
nabijali ale on twierdził uparcie swoje. Zaczął też coś tam
ćwiczyć, pobiegiwać, dziarsko posapywać ... Wszyscy się pukali
w czoło, ale ... No ale taki był pewien swego, że zaczęli
podpytywać ... Czy jest pewien ? A to z innym buldogami czy
z jakimiś innymi psami chce się ścigać ? Z chartami ?!?
No nie może być ... Serio ???
No i dali się przekonać. Szykowały się zawody, znalazł
się bogaty sponsor, załatwiło się miejsce wśród najlepszych ...
No to zawody ...
START !
Psy poooszłyyyy ...
Na metę dobiegają ... Pierwszy - chart, drugi - chart, trzeci ...
A naszego budloga nie widać.
Przybiegł w końcu, po dłuuugiej przerwie za pozostałymi.
Nikt się nie śmieje, tylko sponsor patrzy zakłopotany i pyta:
"No co jest, Budlog ?"
Buldog na nich patrzy, głupią zmarnowaną minę robi ... i odpowiada
"No ja nie wiem ..."
Koniec.
Miał Buldog-idealista(utopista) jedną zaletę: nie próbował
się tłumaczyć, tylko przyznał do głupoty. Po fakcie co prawda ...
To może trochę wiedzy z innego ogródka Cię pobudzi:
zgodnie z nowoczesnymi teoriami zarządzania, jeśłi w organizacji
dzieje się cokolwiek złego, co ma charakter ogólny, trwały
to odpowiedzialność w 75% za to bierze najwyższy szczebel zarządzania.
Nawet, jeśli zaczyna się to od tego, że głupia pani jedna pożyczyła
bez pytania długopis od głupiego pana drugiego i zrobiła się głupia
awantura, która poszła wyżej ... Nawet jeśli ta pani i ten pan
byli wyjątkowo głupi (albo i przebiegli), to jeśli ten incydent
w efekcie powoduje, że np. po pół roku część firmy jest sparaliżowana
i przestaje realizować założone cele strategiczne - to zarząd
ponosi za to odpowiedzialność w dużo większym stopniu, niż
'Ci głupi i wredni pracownicy'. Może sienawet tłumaczyć:
"przecież dopisaliśmy do oficjalnej polityki jakości: nie będę
13. pożyczał długopisu od bliźniego swego". Takie tłumaczenie
managera będzie śmieszne ...
BTW. Nie mów mi, że Hitler 'nie miał kluczowego wpływu' na
tak/nie dla masowej eksterminacji w obozach koncentracyjnych.
To jest paranoja. Podobnie jak Ty - uważał, że 'należy się'.
Jak miał wątpliwości to raczej natury 'estetycznej' a nie
'egzystencjalno-moralnej'. Nie chciałbym powiedzieć
'jak Ty', ale powoli przestaję widzieć inne możliwości.
|