Data: 2000-05-25 02:41:24
Temat: Re: cel Grupy
Od: "Joseph Rock" <a...@n...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
JC wrote in message <8g98oc$rmc$10$1@news.t-online.com>...
>
>Joseph Rock <a...@n...ca> schrieb in im Newsbeitrag:
>nnSV4.43374$X...@t...netcom.ca...
>
>>Witajcie po dlugim okresie,
>
>Witaj Joseeph ,
>jak i pozostałe grono,
>
>i również po paromiesięcznym " urlopie " :-)
>
>Autorytety i nieautorytety oznajmiają , że ta tutaj grupa dyskusyjna
>umiera śmiercią naturalną na co osobiście nie mam jeszcze sprecyzowanego
>poglądu i pozwoliłem sobie , tak z boczku , poobserwować jak taka
>śmierć naturalna miałaby wyglądać.
Witaj Jozku,
Pracowalem kiedys w szpitalu i tak w sali oprecyjnej i pogotowiu i
powiedziec albo uslyszec zawsze laczylo sie z blyskawiczna akcja.
Piszesz: "i pozwoliłem sobie , tak z boczku , poobserwować jak taka
>śmierć naturalna miałaby wyglądać"
a dalej w swoim poscie podnosisz akce aby grupa nie umarla>
Co motywuje Ciebie do akcji ratowania od smierci i biernego poobserwowania
tak z boczku (sprzecznosc z pierwszym) :)))
>
>> Zadaje sobie pytania:
>>
>> Kto powolal grupe ?
>
>Zdziwiłbyś się mój drogi.Doktor Judym czy ktoś tego pokroju , nazwiska
>nie
>pamiętam ale na pewno człowiek lub ludzie.To jednak tylko moje
>przypuszczenia.
>Może wypowiedzą się Ci którzy byli obecni przy jej " porodzie " :-)
>Sam jestem ciekaw ale czy jest tu ktoś z tych którzy byli obecni przy
>tym.
>Jaki był ten " poród " - "z " czy " bez cesarki " :-)
Dalej malo wiemy mimo ze wypowiedzial sie Apik i Michal "Orr" Daszkowski.
Wiemy ze zaangazowany byl : Tomasz Surmacz -- osoba zarządzająca hierarchią
pl.* w sieci Usenet,
według procedury zakładania nowych grup i Wszyscy
>
>> Kto finansuje istnienie grupy?
>
>Z tego co słyszałem też człowiek , który powiedział drugiemu człowiekowi
Chcialbym poznac Jego Nazwisko a moze i inni czlonkowie grupy rowniez?
>" Macie i róbcie ".Krótko i zwięźle.
>
>Przekładając to na język polski - najprostszy , daję wam za darmo
>możliwości
>zorganizowania forum które to swoją specyfiką pozwoli Wam w bardzo
>szerokim
>zakresie zająć się sprawami i problemami osób niepełnosprawnych lub
>sprawnych
>inaczej lub ON-ych ( w skrócie ) lub.. , lub.. itd.
>To też tylko słyszałem , w kuluarach :-)
>
>> Jaki jest cel grupy ?
>
>Taki jak hasło strony na clanie - " Sami Sobie ".
>Przekładając to znowu na jęzk polski - najprostrzy , celem jest to , aby
>wzajemnie
>sobie pomagać , doradzać , wymieniać doświadczenia , poglądy i wspierać
>sie
>wzajemnie we wszystkim co możliwe , aby " dokopać " życiu które nas "
>kopnęło "
>- w większym lub mniejszym stopniu. Aby poszukiwać antidotum na dalsze "
>kopy "
>serwowane ON - ym przez świat współczesny który nas otacza jak i
>wszelkiej maści
>Homo sapiens , mówiących i czyniących coś o czym tak naprawdę za dużego
>pojęcia nie mają a spytać NAS nie chcą.
Ktos kiedys na grupie wzial troske za tych co na wsiach i nie maja
komputerow, Czyz to nie bylo ujmujace?
>
>> O czym mozna pisac na grupe a o czym nie?
>
>Ktoś kiedyś powiedział tutaj komuś , że u NAS można się spotkać jak w
>kawiarence
>i pogadać o wszystkim.
Podobny i ja mam poglad.
>
>> Czy wolno przeklinac Czy nie ?
>
>Aaaaaaaaaaaa , tu jest pięta Ahillesa i bardzo obszerny temat który
>byłby bardzo
>ciekawy gdyby poddać go dyskusji przez toż grono ( jeśli takowe wogóle
>istnieje ).
>Dlaczego i skąd moje wątpliwości co do tegoż grona?
>Czytałem tutaj wielokrotnie , iż GRUPA ta ma , czy też składa się z 300
>grupowiczów.
>Wątpię czy zebrałoby się 30 - tu których możnaby pod określenie "
>grupowicz "
>podciągnąć.
>Napewno zainteresowałoby to każdego ilu tak naprawdę nas jest.
>Choć pewny jestem , że odpowie mi tylko echo to jednak zaryzykuję.
>Proponuję Wam wszystkim , poślijcie na GRUPE każdy z osobna , jeden
>jedyny raz ,
>krótki post z zawartością dwóch słów np :
>
> Witam , jestem ( wpisać imię )
>
>Sam się przekonasz Joseph kto ma rację. Czy Ci co twierdzą , że GRUPA
>umarła i wogóle czy to GRUPA czy iluzja grupy.
A wiec Twoja akcja pokazuje ze zyje.
Jest Ludzi wiecej niz 10 a ja wierze ze jast znacznie wiecej ale nie chca
pisac aby nie byc ignorowanym albo ganionym albo.....
Ja osobiscie widzialem tutaj tyle nieprzychylnosci dla innych. Czemu jej tak
duzo bylo ? Nie rozumiem.
>
>Wracając jednak do zadanego przez Ciebie pytania :
>
>> Czy wolno przeklinac Czy nie ?
>
>Odpowiem , że zależy to tylko i wyłącznie - w moim np. przypadku - od
>partnera w dyskusji. Jeśli partner zejdzie do tego poziomu - ja również.
>Sposób jednak jak to się robi - a to inna sprawa.
>Ogólnie jednak nie jestem zwolennikiem przeklinania.
>Podczas mojego " urlopu " odwiedziłem pl.sci.psychologia oraz
>pl.sci.socjologia.Kochani , w tym rankingu ta GRUPA jes na dalszym
>miejscu - b.grzeczna.
Powiem Tobie tak:
Moj Ojciec nie przeklinal, ja nie przeklinam i nie pozwole aby moje dzieci w
moim domu przeklinaly.
Jak jest na grupie? Jak w kawiarence.... sa tam nne prioritety w dyskusji
ale forma w jakiej sie to robi wskazuje czy mamy do czynienia z chamstwem
czy z bogactwem jezyka polskiego
>
>> Czy ktos moze odpowiedziec ?
>
>Nie wiem czy to co wypociłem na postawione przez Ciebie
>pytania jest coś dla Ciebie warte ale potraktuj to jako
>osobisty pogląd szaraczka pozbawionego źródeł historycznych.
>Prawdziwych ojców tego " dziecka " dawno tutaj nie słyszałem
>dlatego asekuracyjnie mogę się całkowicie mylić.
Czy zauwazyles ze my szuakmy prawdziwych ojcow tego "dziecka" ? A oni cicho
siedza.
Czyzby sie oni bali ze za te zagubione cicho siedzace 300 "dzieci " alimenty
placic beda ???
>
>> A moze ktos wyrazi swoja opinie ?
>
>Powiedzmy , że się odważyłem.:-)
>
>No widzisz Joseph , należysz do szczęściarzy.
>Nie odpowiedziało Ci na tej GRUPIE ( umierającej śmiercią naturalną )
>echo.....echo..........echo....................echo
.....................
>..............oooooooooo.
a ze echo daleko niesie zobaczymy kto na nie odpowie.
Wielu juz odpowiedzialo.
Moze i do Ojcow dotrze.....
>
>pozdr. - Józek
>
pozdrawiam serdecznie
Joseph Rock
|