Jestem pelna podziwu Maju:)Ja niestety do pracy nie moge dojezdzac rowerem
(nie mam prysznica w pracy:(
ale za to postanawiam cos robic po pracy...zwlaszcza ze mam tzw.stacjonarny
rower...tylko wciaz brak czasu itp.
Mam nadzieje ze tym razem bede tak wytrwala jak Ty:)