Data: 2008-11-28 11:21:33
Temat: Re: ch�� zemsty...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 28 Nov 2008 11:16:56 +0100, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:jvjoxmdqrpg4$.n7o3tzr1nkcg.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 27 Nov 2008 22:25:57 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>
>>> Lukas-Spotkaj sie z nia jeszcze,badz elegancki i zapros do kawiarni-
>>> chodzi o publicznosc-Masz pokazywac ze jestes ten Ktos,zerkaj
>>> lubieznie na expedientke.I pod koniec swojej dziewczynie po prostu
>>> zaplac,za uslugi.
>>
>> Baby nie sa głupie, nie az tak: ona i tak odczyta jego chęć zemsty i cel
>> całego przedstawienia :->
>> To tylko pogorszy jego wizerunek.
>> Dla mnie on już jest mięczakiem.
>> Facet nie powinien po sobie pokazywac, że rozpacza, a juz robienie
>> przedstawień to gorzej, niż ciota jakaś: tym tylko bardziej ją utwierdzi w
>> przekonaniu, że odchodząc dobrze zrobiła, bo palant.
>
> Ma byc twardy jak Roman Bratny?
>
> He..he, to nie jest zbyt dobra pozycja, bo o onej mówi znacznie gorzejniż
> określenia palant dla onego.
Opinia o "onej" jest dyskusyjna - może go opuściła, bo zauważyła u niego
syndrom palanta już wcześniej - on o tym wszak nie pisze...
|