Vetch wrote:

> > > Dlatego myślę, że kobieta szukająca normalnego faceta, powinna
> > > być przede wszystkim pokorna i skromna, pełna kobiecego wdzięku,
> > > a nie męskiej dumy.
[...]
> A co jest złego w skromnej i pokornej kobiecie, gdy jednocześnie
> ma skromnego i bardzo kochającego faceta ?

Alez nic. Tylko, ze to zupelnie co innego niz napisales w pierwszym
poscie. Pozwolisz, ze przypomne:
" Dlatego myślę, że kobieta szukająca normalnego faceta, powinna być
przede wszystkim pokorna i skromna, pełna kobiecego wdzięku, a nie
męskiej dumy."

-"kobieta szukająca normalnego faceta" -masz tu cos akurat o tym
skromnym ?

-"powinna być przede wszystkim pokorna i skromna..." Skoro powinna i
przede wszystkim i szukajaca normalnego- sam dales to za warunek
konieczny. Wiec ponawiam pytanie- a co jesli ma inny charakter a nadal
szuka tego normalnego faceta?

> Widzisz tylko jedną stronę medalu, stawiajac sobie
> stereotyp właśnie takiego samca, wykorzystującego
> kobietę do granic możliwości.
> A przecież w związku najważniejsza jest miłość.

Ja???? To przeciez Ty napisales: "powinna...."


> > A co jesli jest to niezgodne z jej charakterem? Ma oszukiwac?
>
> ludzie z reguły jakoś się dobierają, prawda ?
> Przecież nie ma musów :-)

Alez wlasnie przedstawiles ten mus- "powinna byc". Wiec ja sie pytam- a
co jesli nie jest taka jak podales, ze powinna? Ma przestac szukac? Czy
ma oszukiwac?
pzdr
agi

PS owszem - czepiam sie troszeczke :))