Norma.
Też to znam.
Polityka firmy, czyli coś co jest "ostatecznym argumentem"
w każdej jednej sprawie, której mianownikiem jest dyskryminacja
narodowościowa.

PL jest traktowana przez Amazon i inne firmy amerykańskie
gorzej niż taki np HongKong czy Portugalia.
Jest 1-sza kategoria krajów (USA, CA, GB), 2-ga, oraz
3-cia, czyli ta m.in. "nasza". Każda z nich ma inną listę przywilejów
oraz praw określonych sobie przez "politykę firmy".

I oni chcą mieć sobie elementy tarczy antyrakietowej w PL
- zabawne IMHO. Naprawdę zabawne.

A PiS utrzymuje mimo to, że to PO włazi komuś-tam w tyłek
bez mydła.
Rozkoszny imbecylizm, albo cuś. ;)


PS: także dałem sobie spokój z Amazonem. Normalnie
nieporozumienie.
Ostatnio zastanawiam się jeszcze ciągle na eBayem, który
robi właściwie to samo, czy nie dać im drugiej szansy mimo
wszystko.

--
CB


Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:g289ig$lt$1@news.onet.pl...

> ... dostałem w odpowiedzi jakieś pierdu-pierdu o takiej a nie innej
> polityce firmy.