« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-17 16:47:43
Temat: chlodnikaby przywolac dobra pogode, jutro - po raz pierwszy w tym roku - robie
chlodnik
wiem, ze o chlodnikach na tej grupie powiedziano juz wszystko, ale
poniewaz tak wiele jest wariacji na temat samego chlodnika litewskiego
(o gazpacho czy innych wynalazkach nie wspominajac), ze chetnie poznam
wasze patenty na te letnia polewke
ja jutro planuje chlodnik litewski wg. bikonta (z ksiazki maklowicz do
bikonta, bikont do maklowicza), testowalem go juz w ub. r. i bardzo mi
podszedl
dla tych ktorzy nie znaja podaje wersje lekko zmodyfikowana przeze mnie:
250 litra zsiadlego mleka
250 ml kefiru (najlepszy robico, ale moga byc inne - byle by geste)
250 ml smietany
peczek botwiny
peczek rzodkiewki
pol peczka koperku i pol peczka szczypiorku
ogorek
woda z ogorkow kiszonych (do smaku)
obranego ogorka pokroic w zapalki, posolic i odstawic az pusci sok
posiekana botwine ugotowac i ostudzic
zsiadle mleko z kefirem ubic, osobno ubic smietane, polaczyc i ubijac dalej
wlac do tego wywar z botwina, wrzucic odcisniety z wody ogorek posiekana
rzodkiewke i posiekana zielenine
do tego dolac kwas z ogorkow smakujac czy juz wystarczy
posolic, popierzyc i wstawic co najmniej na 2 godziny do lodowki
ja podaje z kawalkami jajka na twardo
pozdro
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-17 17:29:56
Temat: Re: chlodnikwiku w news:c8aqb0$mhv$1@mamut.aster.pl napisał(a):
>
> ja jutro planuje chlodnik litewski wg. bikonta (z ksiazki maklowicz do
> bikonta, bikont do maklowicza)
Litewski tym się różni od polskiego, że jest całoroczny, a jako taki
robiony zasadniczo z buraków, a nie botwiny.
Ja robię wg. przepisu z książki Birute Imprasiene "Lithuanian Traditional
Foods"
Cold beet soup (Saltibarsciai)
2 ugotowane buraki, obrane i starte na dużych oczkach tarki
2 świeże ogórki, drobno pokrojone
2 jajka na twardo
100 g (6 łużek stołowych) kwaśnej śmietany
1 l kwaśnego mleka lub maślanki
1 filiżanka wody
posiekana natka pietruszki
posiekany szczypiorek
sól do smaku
Żółtka ugnieść ze szczypiorkiem i solą. Dodać ogórki, posiekane białka,
śmietanę, mleko lub maślankę, buraki i wystudzoną wodę. Dobrze wymieszać.
Podawać posypaną natką z ciepłymi ziemniakami (podaje się je na oddzielnym
talerzyku).
Oczywiście wokół tego przepisu można powariować. Ja nie bawię się w
rozgniatanie żółtek ze szczypiorkiem, tylko siekam jaja jak leci.
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
k...@b...tk Stranded in my mind
www.brywczynski.tk Electric raven met me there
GG:1528179 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-17 20:31:01
Temat: Re: chlodnikwiku wrote:
> aby przywolac dobra pogode, jutro - po raz pierwszy w tym roku - robie
> chlodnik
> wiem, ze o chlodnikach na tej grupie powiedziano juz wszystko, ale
> poniewaz tak wiele jest wariacji na temat samego chlodnika litewskiego
> (o gazpacho czy innych wynalazkach nie wspominajac), ze chetnie poznam
> wasze patenty na te letnia polewke
Ja robie na samym jogurcie i dodaję rzodkiewkę, szczypiorek, botwinkę,
ogórek i generalnie każdą zieleninę, jaka mi się nawinie.
--
pozdrawiam
tapta
GG:4082847
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-17 20:36:57
Temat: Re: chlodnikIn <2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E1001291979@jplwant003
.jasien.net>
Konrad Brywczyński wrote:
> wiku w news:c8aqb0$mhv$1@mamut.aster.pl napisał(a):
>>
>> ja jutro planuje chlodnik litewski wg. bikonta (z ksiazki maklowicz
>> do bikonta, bikont do maklowicza)
>
> Litewski tym się różni od polskiego, że jest całoroczny, a jako taki
> robiony zasadniczo z buraków, a nie botwiny.
>
Nie wydaje mi się, żeby to była jakaś zasadnicza różnica. Wincenta
Zawadzka w swojej "Kucharce litewskiej" podaje tylo jeden przepis na
chłodnik tego typu, a jest to chłodnik z "botwiny, buraczków lub
szczawiu". Wg. Monatowej chłodnik litewski jest z botwiny. Nadto
chłodnik jest jednak daniem sezonowym także ze względnu na inne jego
składniki, nie tylko buraki, pomijając to, że jest zupą dobrą przede
wszystkim na upały.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-17 20:46:14
Temat: Re: chlodnikWladyslaw Los wrote:
>
> szczawiu". Wg. Monatowej chłodnik litewski jest z botwiny. Nadto
> chłodnik jest jednak daniem sezonowym także ze względnu na inne jego
> składniki, nie tylko buraki, pomijając to, że jest zupą dobrą przede
> wszystkim na upały.
Przede wszystkim, jednak na Litwie jadłem chłodnik także w chłodniejsze
pory roku. Zresztą chodziło mi głównie o przełamanie panującego w kuchni
polskiej automatycznego kojarzenia chłodnika z botwiną na zimno (której,
nawiasem, nie lubię).
--
Konrad J. Brywczyński
Ten się śmieje ostatni, kto myśli najwolniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 09:01:15
Temat: Re: chlodnikKonrad Brywczyński wrote:
> Wladyslaw Los wrote:
>>
>> szczawiu". Wg. Monatowej chłodnik litewski jest z botwiny. Nadto
>> chłodnik jest jednak daniem sezonowym także ze względnu na inne jego
>> składniki, nie tylko buraki, pomijając to, że jest zupą dobrą przede
>> wszystkim na upały.
>
> Przede wszystkim, jednak na Litwie jadłem chłodnik także w
> chłodniejsze pory roku. Zresztą chodziło mi głównie o przełamanie
> panującego w kuchni polskiej automatycznego kojarzenia chłodnika z
> botwiną na zimno (której, nawiasem, nie lubię).
===
Robię chłodniki przez cały rok (bo lubię). Botwina jak szybko się zaczęła,
tak szybko się skończy, a buraki zostaną. Chłodnik nic na tym nie traci.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 09:10:33
Temat: Re: chlodnik
waldek wrote:
> Robię chłodniki przez cały rok (bo lubię).
to moze przy okazji zdradzisz jak je robisz ???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 09:53:01
Temat: Re: chlodnikwaldek <x...@o...pl> w news:c8cjf5$6sr$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> Robię chłodniki przez cały rok (bo lubię). Botwina jak szybko się zaczęła,
> tak szybko się skończy, a buraki zostaną. Chłodnik nic na tym nie traci.
No i słusznie! ;)
--
Konrad J. Brywczyński "ZUS z pewnością jest instytucją
k...@b...tk przestepczą, ale nie można nazwać
www.brywczynski.tk jej zorganizowaną."
GG:1528179 Marek A. Salwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 10:44:18
Temat: Re: chlodnikwiku napisał(a):
> waldek wrote:
>
>> Robię chłodniki przez cały rok (bo lubię).
>
> to moze przy okazji zdradzisz jak je robisz ???
===
Standard:
3 l kwaśnego mleka
0,5 l śmietany
2 pęczki botwiny
2 buraki (średnie)
1 duży ogórek
pęczek rzodkiewek (ok. 10 szt)
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku i natki pietruchy
1 cytryna
4-5 ząbków czosnku (dla Władysława :-) )
kawałek kurczaka, np. 2 skrzydełka i szyjka, albo kawałek cycka
(opcjonalnie)
sól, cukier, pieprz
- Kurczaka podgotowuję w małej ilości wody, odrzucam kości i skóry, mięso
rozdrabniam,
- w wywarze gotuję buraczki pokrojone w zapałkę,
- pod koniec dorzucam do sparzenia posiekaną botwinę,
- wszystko studzę, dodaję do mleka,
- resztę siekam (czosnek bardzo drobno) i siup, do mleka, dodaję śmietanę,
odpowiednią ilość soku z cytryny, przyprawy i już,
- odstawiam na parę godzin, aby się przegryzło.
Jak nie ma botwiny, to dodatkowe 1-2 buraki uzupełnią puste miejsce.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 11:20:41
Temat: Re: chlodnikwiku napisal(a):
> ja jutro planuje chlodnik litewski wg. bikonta (z ksiazki maklowicz do
> bikonta, bikont do maklowicza), testowalem go juz w ub. r. i bardzo mi
> podszedl
===
Dawno, dawno temu zbieralem przepisy na chlodniki z róznych stron swiata i
robilem je, aby znalezc cos lepszego, niz chlodnik litewski. Nie udalo sie.
Czy zna ktos z Was taki chlodnik, który móglby konkurowac z naszym?
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |