| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-25 11:58:22
Temat: chocolate chip cookies - watpliwosci z tlumaczeniemnapalilam sie na nie :) przestudiowalam gry przepisow i nie wiem co to jest:
- shortening, z przepisu wynika, ze to cos zastepujacego maslo
- instatnt pudding mix - czy to budyn w proszku?
i jeszcze jedno - czy zamiast "chocolate chips", ktorych nie widzialam u
nasmoge posiekac po prostu czekolade na male kosteczki????
pomozcie, dobrzy ludzie
pzdr
marta z ciasteczkami jasnymi z ciemna czekoada i czekoladowymi z biala na
mysli :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-25 12:14:17
Temat: Re: chocolate chip cookies - watpliwosci z tlumaczeniem
Użytkownik "Martka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> - shortening, z przepisu wynika, ze to cos zastepujacego maslo
tluszcz cukierniczy w formie stalej, mozesz zastapic margaryna do
pieczenia albo maslem (maslem lepiej, ja tam robie ciasta na masle)
> - instatnt pudding mix - czy to budyn w proszku?
Sadze, ze tak
>
> i jeszcze jedno - czy zamiast "chocolate chips", ktorych nie
widzialam u
> nasmoge posiekac po prostu czekolade na male kosteczki????
Spokojnie :) Nawet lepsze ciasteczka beda, mozesz kupic czekolade
gorzka i mleczna i zrobic dwa rodzaje ciasteczek :)
> marta z ciasteczkami jasnymi z ciemna czekoada i czekoladowymi z
biala na
> mysli :))
Aaaa no widzisz, sama wpadlas na to :)
Daj przepis, dobra kobieto :)
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 12:18:15
Temat: Re: chocolate chip cookies - watpliwosci z tlumaczeniem
Użytkownik "Magdalena W." <b...@1...pl> napisał w wiadomości
news:cghvqn$c9e$1@inews.gazeta.pl...
> tluszcz cukierniczy w formie stalej, mozesz zastapic margaryna do
> pieczenia albo maslem (maslem lepiej, ja tam robie ciasta na masle)
ja rowniez.
> Aaaa no widzisz, sama wpadlas na to :)
> Daj przepis, dobra kobieto :)
a owszem, jak tylko dokonam kompilacji :) z 9 przepisow musze wybrac/zrobic
dwa :) wlasnie sie wgryzam :::
pzdr
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 12:34:03
Temat: Re: chocolate chip cookies - watpliwosci z tlumaczeniem
Użytkownik "Martka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgi011$mft$1@news.onet.pl...
> > Daj przepis, dobra kobieto :)
>
> a owszem, jak tylko dokonam kompilacji :) z 9 przepisow musze
wybrac/zrobic
> dwa :) wlasnie sie wgryzam :::
Również oczekuję na przepis! :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 14:15:10
Temat: Re: chocolate chip cookies - watpliwosci z tlumaczeniem
Martka wrote:
> napalilam sie na nie :) przestudiowalam gry przepisow i nie wiem co to jest:
> - shortening, z przepisu wynika, ze to cos zastepujacego maslo
Masz racje to jest tluszcz uzywany do pieczenia. O ile sie nie myle to taki
gorszy gatunek margaryny, znaczy sie tak samo jak margaryna, zestalony olej
roslinny ale bez dodanych smakow,koloru i zapachow.
Moim zdaniem jednak masla nie zastapi nic.
> - instatnt pudding mix - czy to budyn w proszku?
Tak z malym "ale".
Instant to budyn bez gotowania. Zalewasz zimnym mlekiem, pomieszasz troche i
budyn gotowy do jedzenia.
Wydaje mi sie ze jak uzyjesz zwykly budyn (ktory wymaga gotowania przed
spozyciem) to cookies beda mialy posmak maki kartoflanej -z ktorej robi sie
budynie o ile sie nie myle. Chociaz z drugiej strony pieczenie powinno
wyeliminowac ten posmak. Naprawde nie wiem.
> i jeszcze jedno - czy zamiast "chocolate chips", ktorych nie widzialam u nas
> moge posiekac po prostu czekolade na male kosteczki????
Pewnie ze tak nawet mozesz pogryzc ale nie polykac :-).
> Pozdrawiam Renka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 16:36:24
Temat: Re: chocolate chip cookies - watpliwosci z tlumaczeniemprzyłączam się do oczekiwań, w nastroju błogo-rozmarzonym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 02:41:05
Temat: Re: chocolate chip cookies/Przepis
Martka wrote:
> napalilam sie na nie :) przestudiowalam gry przepisow i nie wiem co to jest:
> - shortening, z przepisu wynika, ze to cos zastepujacego maslo
> - instatnt pudding mix - czy to budyn w proszku?
Dla tych, ktorzy lubia ciastka czekoladowe z kawalkami czekolady,
proponuje nastepujacy przepis. Jak zwykle prosze nie zmieniac proporcji,
bo doszlam to tego pysznego przepisu po wielu probach i zmianach, i
proporcje, ktore proponuje w przepisie maja swoje powody. Ciastka
przechowuja sie dobrze, ale u nas w domu znikaja w nieslychanym tempie.
Czas przygotowania i pieczenia troche mniej niz godzine. Z tej porcji
wychodza 22 duze ciastka o srednicy 10 cm.
Czekoladowe ciastka Magdaleny
275 g masla (2+1/4 cup)
400 g cukru (na objetosc 440 ml [2 cup])
240 g maki (na objetosc 385 ml [1+3/4 cup])
165 ml kakao (3/4 cup)
2 duze jajka
1 lyzeczka sody oczyszczonej
10 kropel olejku pomaranczowego
340 g czekolady w malych kawaleczkach (12 oz)
Piec rozgrzac do 180C/350F.
W mikserze ubic maslo z cukrem na puszysta mase, dodac jajka, olejek,
sode i kakao, ubic 1 minute. Dodac make, ubic nastepna minute. Dodac
czekolade i wymieszac.
Nakladac lyzka na nieposmarowana blache nieregularne kulki wielkosci
malego jajka, w dosc duzej odleglosci od siebie, bo rozplyna sie
szeroko. Ja ukladam na jednej blasze wzdluz dlugiego brzegu na przemian
4-3-4 (wychodza mi dwie blachy).
Piec 15-20 minut w zaleznosci od pieca, tylko jedna blache naraz.
Ciastka najpierw sie rozplyna, potem spuchna, potem popekaja, i po
chwili "siada". To jest moment, gdy nalezy je wyjac, takie
niedopieczone, spekane, ale juz nie spuchniete. Poczekac dwie minuty,
zdjac z blachy lopatka na kratki w pojedynczej warstwie i pozostawic do
calkowitego wystygniecia. Srodek powinien byc miekki.
Sa bardzo bogate w kalorie, ale i w smak tez. Rowniez dobre z lodami.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |