Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!n
ews.airnews.net!cabal12.airnews.net!cabal11.airnews.net!sn-xit-02!sn-xit-01!sn-
post-01!supernews.com!corp.supernews.com!not-for-mail
From: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: chocolate chip cookies/Przepis
Date: Wed, 25 Aug 2004 19:41:05 -0700
Organization: BassettStudio.com
Message-ID: <4...@o...com>
Reply-To: m...@o...com
X-Mailer: Mozilla 4.61 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
References: <cghuro$h8i$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; x-mac-type="54455854";
x-mac-creator="4D4F5353"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Complaints-To: a...@s...com
Lines: 47
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:212338
Ukryj nagłówki
Martka wrote:
> napalilam sie na nie :) przestudiowalam gry przepisow i nie wiem co to jest:
> - shortening, z przepisu wynika, ze to cos zastepujacego maslo
> - instatnt pudding mix - czy to budyn w proszku?
Dla tych, ktorzy lubia ciastka czekoladowe z kawalkami czekolady,
proponuje nastepujacy przepis. Jak zwykle prosze nie zmieniac proporcji,
bo doszlam to tego pysznego przepisu po wielu probach i zmianach, i
proporcje, ktore proponuje w przepisie maja swoje powody. Ciastka
przechowuja sie dobrze, ale u nas w domu znikaja w nieslychanym tempie.
Czas przygotowania i pieczenia troche mniej niz godzine. Z tej porcji
wychodza 22 duze ciastka o srednicy 10 cm.
Czekoladowe ciastka Magdaleny
275 g masla (2+1/4 cup)
400 g cukru (na objetosc 440 ml [2 cup])
240 g maki (na objetosc 385 ml [1+3/4 cup])
165 ml kakao (3/4 cup)
2 duze jajka
1 lyzeczka sody oczyszczonej
10 kropel olejku pomaranczowego
340 g czekolady w malych kawaleczkach (12 oz)
Piec rozgrzac do 180C/350F.
W mikserze ubic maslo z cukrem na puszysta mase, dodac jajka, olejek,
sode i kakao, ubic 1 minute. Dodac make, ubic nastepna minute. Dodac
czekolade i wymieszac.
Nakladac lyzka na nieposmarowana blache nieregularne kulki wielkosci
malego jajka, w dosc duzej odleglosci od siebie, bo rozplyna sie
szeroko. Ja ukladam na jednej blasze wzdluz dlugiego brzegu na przemian
4-3-4 (wychodza mi dwie blachy).
Piec 15-20 minut w zaleznosci od pieca, tylko jedna blache naraz.
Ciastka najpierw sie rozplyna, potem spuchna, potem popekaja, i po
chwili "siada". To jest moment, gdy nalezy je wyjac, takie
niedopieczone, spekane, ale juz nie spuchniete. Poczekac dwie minuty,
zdjac z blachy lopatka na kratki w pojedynczej warstwie i pozostawic do
calkowitego wystygniecia. Srodek powinien byc miekki.
Sa bardzo bogate w kalorie, ale i w smak tez. Rowniez dobre z lodami.
Magdalena Bassett
|