Data: 2009-02-24 13:43:54
Temat: Re: chore kaktusy
Od: "Antoni.Broniak" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:go0bdb$efk$1@news.vectranet.pl...
>W wiadomości news:gnuach$q4b$1@news.onet.pl StClaus
> <s...@a...pl> napisał(a):
> Hejka. Mospilan jest preparatem systemicznym (układowym) i też bez
> problemu powinien zwalczać wełnowce. Ale jest chyba coś lepszego -Provado
> Plus AL - małe opakowanie i w postaci aerozolu.
> Pozdrawiam poręcznie Ja...cki
>
Czy masz ten środek przetestowany na czymś czy też to wiedza książkowa.
Jeśli przetestowałeś to na czym , z jakim skutkiem, ile Provado kosztuje.?
Ja moje przędziorki i inną gadzinę zwalczam Mospilanem. Dobry bo nie
śmierdzący i nie trujący dla ludzi ;-) ale w przypadku przędziorków efekty
nie są zadowalające i chętnie spróbuję coś lepszego. Te cholerne przędziory,
nawet po 4 opryskach odradzają się jak feniks z popiołów. Miałem śliczną
Chamedorę - już nie mam. Żałuję, że nie ma Actelica, śmierdział nieludzko,
był trujący nawet dla ludzi, ale gadzina nie miała z nim żadnych szans.
--
Pozdrawiam
Antoni Broniak
|