Data: 2001-03-27 10:43:18
Temat: Re: choroba lokomocyjna
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja nie znam naukowego wyt?umaczenia, za to cierpie na ogromn? chorob?
> lokomocyjna i je?d?? zarówno jako kierowca jak i pasa?er.
> 1. Dopada mnie tylko w samochodzie/ autobusie, nie dotyczy statków,
> poci?gów, tramwajów
> 2. Najgorsza jest nie jazda a postoje z w??czonym silnikiem (czerwone
> swiat?a, przystanek) - praktycznie moge wsi?sc do samochodu z w??czonym
> silnikiem i po 2 minutach musz? wysi?sae.
> 3. Gorsza przy tzw. ostrej je 1/4 dzie: gwa?towne hamowania i przyspieszenia
> 4. Nie dopada mnie gdy to ja prowadze - nie wiem, czy stres, czy
> mo?liwosae pzrygotowania psychicznego do9 skutku wykonywanego manewru
> 5. Wogóle nie moge siadaae na tylnym siedzeniu. Obserwacja drogi mo?liwa
> tylko przez przedni? szyb?.
Czesc Kasiu,
mialem to samo, ale gdy chodzilem jeszcze do szkoly.
HORROR HORROR HORROR
Kazdy wyjazd na wycieczke szkolna zaczynal sie tylko od mysli kiedy .
Kiedy zwymiotuje.
Pomagalo czasem stanie, zamiast siedzenia, ale juz samo wejscie do
autobusu i ten zapach spalin byl okropny, a potem te dodatkowe wibracje
silnika.
Ale kiedys na wakacjach spotkalem lekarke, ktore dowiedzawszy sie o
problemach dala mi kilka pastylek Validolu, do ssania kiedy jest mi
niedobrze.
I od tego momentu juz moglem jezdzic autobusem, a nawet wyjezdzalem
na obozy jadac 5 godzin samochodem ciezarowym.
Mysle ze pomoglbym przeprowadzic testy i badania przyczyn choroby
lokomocyjnej.
Na pewno jest to blednik, ale dodatkowo moze sklad spalin,
moze sklad powietrza w pojezdzie, moze czestotliwosc wibracji
pochodzacych od silnika.
Co wiecej. Od razu wyczuwalem roznice miedzy jazda autobusem z silnikiem
diesla, a autobusem typu trolejbus.
Wszystko podobne, hamowanie, szyby, fotele, a jednak silnik nie wibrowal
i nie bylo czuc spalin.
Prosze zatem przesylam opisy swoich doznan zwiazanych z choroba
lokomocyjna a umieszcze je na stronie www i moze wspolnie
znajdziemy przyczyny tej choroby.
Dariusz
|