Data: 2002-04-25 22:53:17
Temat: Re: choroby psychiczne
Od: "Wilczek" <w...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zastanawiam sie czy nazywanie kogos chorym psychicznie nie jest pojsciem na
> skroty. Choroby umyslowe to po prostu nie zrozumialy sposob myslenia. Moze
> gdyby je zrozumiec to daloby sie naprawic to. Nie da sie zanalizowac
> dokladnie czlowieka, ktory nie ufa otoczeniu.
Nie, choroba psychiczna w znaczniu klinicznym a nie potocznym to zespol
objawow, ktore sa patologiczne poniewaz powoduja powazne zaburzenia
psychiczne w funkcjonowaniu jednostki. Wbrew pozorom niezbyt czesto istnieje
problem kwalifikacji jednostki jako zdrowej badz chorej psychicznie.
Zupelnie co innego to potoczne rozumienie wyrazenia "psychiczny" co
najczesciej niejak nie przeklada sie na pojecia kliniczne. Oczywiscie
ogladajac "Lot nad kukulczym gniazdem" mozna sobie wyrobic takie oto
poglady jednak warto zauwazyc, ze jest to fikcja literacka :-)
Oczywiscie mozemy sobie dyskutowac nad zakresem pojec nieostrych ale
w wielu wypadkach takie dywagacje sa wrecz niebezpieczne zwlaszcza
kiedy poruszamy sie na gruncie etyki czy moralnosci. Mozna okreslic
czyn zly jako "dobry inaczej" ale w jakim celu?
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|