Data: 2008-09-02 21:39:36
Temat: Re: choroby uniemozliwiajace picie alkoholu
Od: "Stradivarius" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a z resztą rób jak chcesz... przyczynowo napisałem Ci co robić, chcesz
objawowo, proszę:
napadowe migotanie przedsionków po alkoholu (wypicie grozi arytmiami)
przewlekłe zapalenie trzustki (głównie u alkoholików, ale może mieć też inną
przyczynę, wtedy również alkohol zabroniony)
hipoglikemia
zapalenia wątroby (wirusowe, autoimmunologiczne)
przyjmowane leki wchodzące w interakcje z alkoholem (chociażby na cukrzycę,
antydepresyjne, antybiotyki... w ogóle leków nie łączyć z alk)
Użytkownik "konrads" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g9k8iv$bih$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Stradivarius" <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:g9j81e$ft4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>
>> Wymówki, o które pytasz w postaci chorób to tylko tymczasowe lekarstwo na
>> Twoje problemy i wynikają one tylko ze strachu i braku asertywności z
>> Twojej strony. Takie postępowanie tymczasowe, objawowe... Proponuję byś
>> zaczął od treningów asertywności, które oferują np. psycholodzy (zresztą
>> to do nich bardziej pytanie, nie wiem jak oni to osiągają...)
>> Nauczysz się, efekt będzie długotrwały i nie będziesz musiał oszukiwać
>> ani siebie ani innych...
>
> Twoje dywagacje nadają się bardziej na grupe pl.sci.psychologia ale nie
> jesteś w stanie mnie przekonać, mam swoje doświadczenia. Niepijący jest
> conajmniej podejrzany, kluby AA, czy religijne kółka abstynentów również
> mnie nie interesują, żeby tam szukać podobnych sobie, bo nie są oni
> podobni do mnie. Asertywność nie ma tu nic do rzeczy.
|