Nie wiem czy to jkis zart czy nie ale gosciu to ty jestes chory. co ty wogole
piszesz, ze ci rodzice kasy na ubrania nie daja to sa chorzy> ojciec ci
smiercia grozil? to straszn, zglos to na policje, ale tak naprawde to ty sie
chyba nie przejmujesz ze cie ojciec zabije tylko ze ci na ubrania kasy nie
daje. no i na swoja matke tak nieladnie mowisz, oj nieladnie, patrz bo
cie "bozia" pokarze.

>
> Nie dosc ze nie mam sie w co ubrac, to jeszcze grozilo mi sie smiercia,
> zaczalem bac sie okaleczenia. Zaczalem pic. Jedyne co pragnalem miec to
> bluza ze sklepu (za 150 zl).

jeez co ty wypisujesz?to szczyt twoich pragnien? bluza ze sklepu za marne
150zl.
>Niestety nie dozebralem sie ani od rodzicow ani
> od babci. Druga babcia umarla w zimie. Wtedy skonczylo sie dla mnie zycie.
> Od tej pory nie dostawalem ani grosza, bo jedyne pieniadze dostawalem od
> babci. Raz na pol roku 10 zl.

znajdz prace!!!!
Wiec wstydzac sie swojego wygladu (lachow)
> zaczalem zrec. Coraz mniej wychodzilem z domu, coraz mniej sie ruszalem,
> przytylem do 120kg. Teraz wyglodzilem sie do 95, jednak moje serce, oczy na
> tym ucierpialy. Dostawalem dziwnych chorob skory, gole brode raz na 2-3
> miesiace (kiedy mam od rodzicow na fryzjera i wychodze z domu) Wydaje mi sie
> ze niedlugo oslepne od TV i komputera.

przestaniesz sie gapic w kompa albo tv bo nie bedziesz mial czasu. zapracujesz
na kase to i ubrac sie bedziesz mial za co.

>Chyba juz mam slaby wzrok. Slabe
> serce, nie dopinam spodni. Nic na mnie juz nie pasuje. Rodzice jak ich
> prosze o pieniadze na ubrania, to matka kupila mi spodnie za duze.

mam kupuje ci spodenki ojej jakie to slodkie.
sorki musialam hehehe:)
[cut]
reszta to stek bzdur
przepraszam ale naprawde, no gosc ma problem ze kasy na ciuchy nie ma. problem
jest ze go ojciec zabic chce,ale on wydaje sie na tym nie zglebiac.

Rada slonce wez sie do roboty to i wyprowadzic sie bedziesz nawet mogl , tak
daleko ze starsi juz cie nie znajda.

kasia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl