Data: 2003-08-01 08:38:47
Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Greg" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"sd_" w news:bgc4tl$24h$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> czulem sie jak zwierze, musialem zjesc.
Tego tez zrozumiec nie potrafie. Skad u czlowieka ta chec jedzenia jak
sie ma zly nastroj? Sam tego nie raz doswiadczalem. Chcialem ukarac
siebie, czy innych? Byc moze innych (takie samobojstwo inaczej). Skoro
mnie nie akceptujecie to ja wam pokaze - bede jadl i puchnal w oczach, a
wy bedziecie sie ode mnie jeszcze bardziej odsuwac (i wasza strata). A
moze chodzi o to, ze ja wtedy spojrze lustro i bede wiedzial dlaczego
tak jest (bo wczesniej nie widzialem aby ze mna bylo cos nie tak, wiec
nie rozumialem)?
Zawsze jednak sie zatrzymywalem bo dostrzegalem absurdalnosc pomyslu.
Dol zapewne minie, a kilogramy pozostana. One skutecznie przyczynia sie
do tego, ze dol bardzo szybko powroci. Miast tego wolalem sie ukarac
inaczej - np. przejsc sie na silownie. Swoja droga jakies pol roku juz
sie nie karalem ;-)
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|