Data: 2005-06-09 19:07:00
Temat: Re: chrzest 2
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Tomasz Kociszewski"
<k...@m...pl> mówiąc:
>I podkreślę raz jeszcze: w naszym wypadku akt chrztu będzie zdecydowanie
>nonkonformistyczny:
A co, planujecie ceremonię na dnie oceanu z rabinem i dwoma ślubnymi
gejami w charakterze rodziców chrzestnych?
>Zastanów się:
>Chciałabyś załatwiać jako ateistka chrzest u księdza, kombinować z
>chrzestnymi, potem wychowywać dziecko
>w wierze do której nie masz przekonania? To nazywasz konformizmem?
Pierwszej wody.
No chyba, że wydaje ci się, że będziesz inny w swoim bohaterskim
cierpieniu rodzicielsko-światopogladowym niż te tysiące ludzi chrzczące
dzieci "bo tak wypada", "bo będa inne", "bo rodzina", "bo jak to".
Agnieszka
Message-ID: <429eedb7$0$2117$f69f905@mamut2.aster.pl>
Message-ID: <5...@4...com>
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|