Data: 2005-06-13 14:32:33
Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d8k0j3$vo$1@inews.gazeta.pl...
> Ale jak będzie sobie chciało poczytać czy to Biblię,
>> czy Opowieści biblijne, czy Księgę Mormona, czy Wyznania Św. Augustyna
>> czy parę innych rzeczy, to wystarczy sięgnąć po książkę na półkę.
>
>
> Zaraz zaraz, czy to oznacza, że nie uważasz za stosowne czytać dzieciom w
> ogóle, tylko czekać, aż same po książki sięgną?
ROTFL
Czytać mogę dziecku Calineczkę, Królewnę Snieżkę etc.
Potem się dziecko zachęca do czytania... i dyskutuje jeśli dziecko
ma na to ochotę.
Czytanie rodzinne - też jest fajne - ale traktaty filozoficzne... :>
Chociaż... tak... niestety jedyna właściwa doktryna filozoficzna
tak to chyba widzi... zabić w dziecku ciekawość i poczucie
własnej wartości... liczy się jedynie słuszna idea...
Smutne :(
Radek
|