| « poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2005-06-13 15:07:46
Temat: Re: chrzest 2Agnieszka Krysiak napisał(a):
>
>>Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio licząc)
>>zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości chrześcijaństwa...
>
> I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od dziecka?
A co jest niezbędne wg Ciebie ?
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2005-06-13 15:16:59
Temat: Re: chrzest 2Dnia 2005-06-13 17:06:16 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Agnieszka Krysiak* skreślił te oto słowa:
> A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Ewa Ressel"
> <r...@g...pl> mówiąc:
>
>>Widzisz, jeśli dla licealistki nabożeństwo to egzotyka,
>
> Zakładam więc, że twoje doświadczenia są inne. Znaczy się, w pierwszej
> klasie liceum wiedziałaś dokładnie, jak się zachować gdy nieopatrznie
> znalazłaś się w środku świątyni podczas nabożeństwa dowolnej, obcej ci
> religii obecnej w Polsce. Muszę faktycznie przyznać, że ja tej wiedzy
> nie posiadałam. Obecnie również jej nie posiadam - staram się więc nie
> uczestniczyć w żadnych czynnościach religijnych.
Ja na mszę trafiłam w pierwszej klasie liceum, i kompletnie nie wiedziałam
kiedy wstać, kiedy klęknąc, kiedy co zrobić, co za chwilę się wydarzy. Nie
jestem ochrzczona, jako dziecko bywałam w kościołach (ale nie na mszach, bo
z jakiej niby racji), dorwałam katechizm i opowieści biblijne na pocztku
podstawówki, i pochłonęłam - ale nie dało to zadnej wiedzy na temat tego
jak wygląda msza i co nalezy robić.
Potem przez dwa lata w LO chodziłam na religię, bo ksiądz był przefajny :)
Na studiach Biblię od deski do deski przeczytałam i się wyuczyłam na
egzamin - i nadal chyba nie wiedziałabym co robić w trakcie mszy.
Co innego znać kulturę chrześcijańską, zwiedzać koscioły turystycznie (czy
nawet specjalnie chodzić oglądac szopki bożonarodzeniowe będąc
dziecięciem), czytać literature inspirowaną tą religią, a co innego
*praktycznie* znać sie na obrzędach itd... Pewnych rzeczy się nie
przeskoczy i tyle.
Tak samo nie wystarczy kilka razy w meczecie obejrzeć modłów muzułmanów,
żeby wiedzieć co i kiedy należy robić - to jakby inny poziom
_wtajemniczenia_.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2005-06-13 15:18:15
Temat: Re: chrzest 2A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Adam Moczulski
<a...@d...pl> mówiąc:
>> I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od dziecka?
>
> A co jest niezbędne wg Ciebie ?
Woda. Bez niej nie można przeżyć dłużej niż kilka(naście) dni.
Agnieszka (jeśli chodzi o wartości absolutne, oczywiście)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2005-06-13 15:23:35
Temat: Re: chrzest 2Agnieszka Krysiak napisał(a):
>
>>>I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od dziecka?
>>
>> A co jest niezbędne wg Ciebie ?
>
>
> Woda. Bez niej nie można przeżyć dłużej niż kilka(naście) dni.
>
> Agnieszka (jeśli chodzi o wartości absolutne, oczywiście)
A jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie, wynikające z kontekstu który tak
łaskawie wyciełaś ? Wymiękasz ?
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2005-06-13 15:34:42
Temat: Re: chrzest 2Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości news:d8k7pj$5dp$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Agnieszka Krysiak napisał(a):
> >
> >>Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio
licząc)
> >>zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
chrześcijaństwa...
> >
> > I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od
dziecka?
>
> A co jest niezbędne wg Ciebie ?
Zaintrygowaliscie mnie... Możesz mi powiedzieć jakich to arcydzieł -
na początek - literatury europejskiej nie da się zrozumieć bez
dogłębnej znajomości Biblii? Poproszę o kilka przykładów z literatury
ogólnodostępnej (skoro już jest to 3/4 to na pewno nie chodzi tylko o
wysublimowane traktaty filozoficzne).
Pozdrawiam,
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2005-06-13 15:37:20
Temat: Re: chrzest 2Agnieszka napisał(a):
>>>>Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio
>
> licząc)
>
>>>>zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
>
> chrześcijaństwa...
>
>>>I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od
>
> dziecka?
>
>>A co jest niezbędne wg Ciebie ?
>
>
> Zaintrygowaliscie mnie... Możesz mi powiedzieć jakich to arcydzieł -
> na początek - literatury europejskiej nie da się zrozumieć bez
> dogłębnej znajomości Biblii?
A dlaczego usiłujesz cichcem zmienić naszą tezę ? Zbyt niewygodna ?
> Poproszę o kilka przykładów z literatury
> ogólnodostępnej (skoro już jest to 3/4 to na pewno nie chodzi tylko o
> wysublimowane traktaty filozoficzne).
To ja najpierw bym prosił o spis tego co uznajesz za arcydzieło. Nie
chciałbym wyjść na frajera, którego wysiłki można zbyć jednym "ale to
całkiem marna literatura".
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2005-06-13 15:42:27
Temat: Re: chrzest 2Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> napisał(a):
>
> >Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio licząc)
> >zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości chrześcijaństwa...
>
> I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od dziecka?
Zacytuj, w którym momencie to napisałam, bo chyba coś mi umknęło.
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2005-06-13 15:43:50
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:d8k9h2$qis$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>
>> Zaintrygowaliscie mnie... Możesz mi powiedzieć jakich to arcydzieł -
>> na początek - literatury europejskiej nie da się zrozumieć bez
>> dogłębnej znajomości Biblii?
>
> A dlaczego usiłujesz cichcem zmienić naszą tezę ? Zbyt niewygodna ?
Może się z nią nie zgadza :)
>
>> Poproszę o kilka przykładów z literatury
>> ogólnodostępnej (skoro już jest to 3/4 to na pewno nie chodzi tylko o
>> wysublimowane traktaty filozoficzne).
>
> To ja najpierw bym prosił o spis tego co uznajesz za arcydzieło. Nie
> chciałbym wyjść na frajera, którego wysiłki można zbyć jednym "ale to
> całkiem marna literatura".
Hm, Adam, a dla mnie się poświęcisz? Bo też się zastanawiam. Myślę na
przykład nad "Nędznikami", gdzie sporo kwestii kościelnych, ale czy tego nie
da się zrozumieć bez znajomości Biblii? Następną mam zagwozdkę do
sprawdzania :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2005-06-13 15:51:37
Temat: Re: chrzest 2Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości news:d8k9h2$qis$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Agnieszka napisał(a):
>
> >>>>Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio
> >
> > licząc)
> >
> >>>>zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
> >
> > chrześcijaństwa...
> >
> >>>I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od
> >
> > dziecka?
> >
> >>A co jest niezbędne wg Ciebie ?
> >
> >
> > Zaintrygowaliscie mnie... Możesz mi powiedzieć jakich to
arcydzieł -
> > na początek - literatury europejskiej nie da się zrozumieć bez
> > dogłębnej znajomości Biblii?
>
> A dlaczego usiłujesz cichcem zmienić naszą tezę ? Zbyt niewygodna ?
Jeżeli przez zaprzeczenie do nieczytywania Biblii pytasz co jest
niezbędne, to można jednak pomyśleć, że teza obejmuje owo czytywanie.
Jeżeli nie obejmuje, to Twoje pytanie jest zwykłym czepialstwem, a
wtedy dyskusja robi się lekko jałowa.
Aha, przypomnę, że ta część dyskusji wywodzi się od psiego obowiązku
czytania dzieciom Biblii, gdybyś nie doczytał.
>
> > Poproszę o kilka przykładów z literatury
> > ogólnodostępnej (skoro już jest to 3/4 to na pewno nie chodzi
tylko o
> > wysublimowane traktaty filozoficzne).
>
> To ja najpierw bym prosił o spis tego co uznajesz za arcydzieło. Nie
> chciałbym wyjść na frajera, którego wysiłki można zbyć jednym "ale
to
> całkiem marna literatura".
Nie wiedziałam, że kanon uznanych arcydzieł, dzieł wiekopomnych,
niezłej literatury, całkiem fajnych książek, kiepskich piśmideł i
szmiry zmienia Ci się w zależności od współdyskutantów. Ale możesz
oprzeć się na ogólnie przyjętych normach. Obiecuję nie pastwić się nad
Szekspirem jako "nic niewartym gryzipiórkiem".
Pozdrawiam,
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2005-06-13 15:53:14
Temat: Re: chrzest 2Margola napisał(a):
> Hm, Adam, a dla mnie się poświęcisz? Bo też się zastanawiam. Myślę na
> przykład nad "Nędznikami", gdzie sporo kwestii kościelnych, ale czy tego nie
> da się zrozumieć bez znajomości Biblii? Następną mam zagwozdkę do
> sprawdzania :)
Na pewno się da. W końcu za brak zrozumienia genezy tytułu "Les
miserables" premii nikt nie cofnie.
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |