Strona główna Grupy pl.soc.rodzina chrzest 2

Grupy

Szukaj w grupach

 

chrzest 2

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 247


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2005-06-13 16:08:50

Temat: Re: chrzest 2
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka napisał(a):
>>
>>>>>>Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio
>>>
>>>licząc)
>>>
>>>
>>>>>>zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
>>>
>>>chrześcijaństwa...
>>>
>>>
>>>>>I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od
>>>
>>>dziecka?
>>>
>>>
>>>>A co jest niezbędne wg Ciebie ?
>>>
>>>
>>>Zaintrygowaliscie mnie... Możesz mi powiedzieć jakich to
>
> arcydzieł -
>
>>>na początek - literatury europejskiej nie da się zrozumieć bez
>>>dogłębnej znajomości Biblii?
>>
>>A dlaczego usiłujesz cichcem zmienić naszą tezę ? Zbyt niewygodna ?
>
>
> Jeżeli przez zaprzeczenie do nieczytywania Biblii pytasz co jest
> niezbędne, to można jednak pomyśleć, że teza obejmuje owo czytywanie.
> Jeżeli nie obejmuje, to Twoje pytanie jest zwykłym czepialstwem, a
> wtedy dyskusja robi się lekko jałowa.
> Aha, przypomnę, że ta część dyskusji wywodzi się od psiego obowiązku
> czytania dzieciom Biblii, gdybyś nie doczytał.

Tezą była "znajomość chrześcijaństwa", AK zapytała czy do tego jest
potrzebne dziecku czytanie Biblii. Ja zapytałem co jeśli nie Biblia
pomaga dziecku zrozumieć chrześcijaństwo ? Czy np lepsze będą teksty ze
sciąga.pl ?
Skąd Ci się więc wzięła "dogłębna znajomość Biblii" ?

>>>Poproszę o kilka przykładów z literatury
>>>ogólnodostępnej (skoro już jest to 3/4 to na pewno nie chodzi
>
> tylko o
>
>>>wysublimowane traktaty filozoficzne).
>>
>>To ja najpierw bym prosił o spis tego co uznajesz za arcydzieło. Nie
>>chciałbym wyjść na frajera, którego wysiłki można zbyć jednym "ale
>
> to
>
>>całkiem marna literatura".
>
>
> Nie wiedziałam, że kanon uznanych arcydzieł, dzieł wiekopomnych,
> niezłej literatury, całkiem fajnych książek, kiepskich piśmideł i
> szmiry zmienia Ci się w zależności od współdyskutantów. Ale możesz
> oprzeć się na ogólnie przyjętych normach. Obiecuję nie pastwić się nad
> Szekspirem jako "nic niewartym gryzipiórkiem".

Szekspira można liczyć do tej 1/4.

Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2005-06-13 16:26:36

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości news:d8k7lk$5dp$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Chociaż... tak... niestety jedyna właściwa doktryna filozoficzna
> > tak to chyba widzi... zabić w dziecku ciekawość i poczucie
> > własnej wartości... liczy się jedynie słuszna idea...
> > Smutne :(
>
> Skonfrontowałeś ten swój koncept z rzeczywistością czy od razu
> zaaplikowałeś dziecku ?

Rozumiem, że nowy wątek chcesz rozpocząć?
Zgaduję też, że z w/w obserwacją się nie zgadzasz?
Pytania jednak nie rozumiem... ale jeśli będziesz uprzejmy
wysłowić się bardziej zrozumiale - chętnie podyskutuję...

Pozdrawiam,
Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2005-06-13 16:32:13

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d8k0m4$1gi$1@inews.gazeta.pl...

> > Rozszerza to zakres lektur o część pomijaną w szkole.
> > Ty proponujesz pogłębiać. Ja - poszerzać.
>
>
> A jedno przeczy drugiemu?

A kiedy to biedne dziecko będzie miało czas na coca-colę? ;)

Inaczej:
Ty każesz pogłębiać wiedzę taką jaką mu wybrałaś.
Ja proponuję mu poszerzanie horyzontów w nadziei,
że coś go zainteresuje na tyle, żeby to zgłębić.
Nie chodzi więc o to, że jedno przeczy drugiemu.
Jedno jest dobre. Drugie - nie.

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2005-06-13 16:43:37

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości

> Tezą była "znajomość chrześcijaństwa", AK zapytała czy do tego jest
> potrzebne dziecku czytanie Biblii. Ja zapytałem co jeśli nie Biblia
> pomaga dziecku zrozumieć chrześcijaństwo ? Czy np lepsze będą teksty
ze
> sciąga.pl ?
> Skąd Ci się więc wzięła "dogłębna znajomość Biblii" ?

Ktoś jednak nie doczytał ;)
Proszę bardzo (_taki_pomocy_jestem :D )
Z postu Ewy Rassel:

/cytat
Przecież chrześcijaństwo to niezwykle ważny element kultury naszego
kontynentu! IMO z tego względu psim obowiązkiem rodziców jest czytać
dziecku
Biblię, wyjaśniać symbolikę obrazów religijnych czy pokazywać
kościoły.
Dokładnie tak samo, jak chodzić do teatru i czytać mity greckie.
(...)
Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio
licząc)
zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
chrześcijaństwa...
/koniec cytatu

Oczywiście możesz olać pierwszą część i skupić się tylko na drugiej
ale znaleźliśmy się w tym punkcie dyskusji z jakiegoś powodu.
Usunięcie tego powodu jest zabiegiem lekko karkołomnym...
Oczywiście moim skromnym zdaniem :)


> Szekspira można liczyć do tej 1/4.

Gratuluję :)

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2005-06-13 16:43:43

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:d8kaes$2nl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Margola napisał(a):
>
>> Hm, Adam, a dla mnie się poświęcisz? Bo też się zastanawiam. Myślę na
>> przykład nad "Nędznikami", gdzie sporo kwestii kościelnych, ale czy tego
>> nie da się zrozumieć bez znajomości Biblii? Następną mam zagwozdkę do
>> sprawdzania :)
>
> Na pewno się da. W końcu za brak zrozumienia genezy tytułu "Les
> miserables" premii nikt nie cofnie.

Mam domniemanie dotyczące błogosławieństw, ale możesz, całkiem serio proszę,
rozszerzyć mi w tym miejscu horyzont?

Może jak nie cofną, to chociaż dadzą ;)

Margola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2005-06-13 16:46:21

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:d8jra7$s5a$1@news.onet.pl...

> > To ja cofam to "mało groźne" z poprzedniego posta :>
>
> Czy uwazasz, ze zapoznawanie dzieci z kultura europejska i jej
> fundamentami jest "grozne" ? To by wiele wyjasnialo.

Chodziło mi raczej o wydźwięk psich obowiązków... prze pani :)

> > "Mein Kampf" też się łapie?
>
> Nie, bo jest pelne bledow jezykowych ;)

ufff :)

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2005-06-13 16:58:43

Temat: Re: chrzest 2
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Margola wrote:

> Hm, Adam, a dla mnie się poświęcisz? Bo też się zastanawiam. Myślę na
> przykład nad "Nędznikami", gdzie sporo kwestii kościelnych, ale czy tego nie
> da się zrozumieć bez znajomości Biblii?

Zrozumiec na jakis tam sposob da sie wszystko, ale chodzi chyba o
dotarcie do sensu i przeroznych subtelnosci ? Przeciez odwolania do
Biblii to nie tylko tematyka, ale figury retoryczne, gatunki literackie itp.

Tak na goraco i z wlasciwie ze szkolnego kanonu: Kochanowski, "Boska
komedia", "Raj utracony", Szekspir (np. "Makbet"), Zmartwychwstanie,
"Zbrodnia i kara", "Dziady", "Faust", Slowacki, Norwid, "Na wschod od
Edenu"... jakbym sie zastanowila z piec minut dluzej, to lista pewnie by
sie znacznie wydluzyla...
Generalnie, gdzie nie spojrzec, to spotyka sie nie tylko odwolania do
Boga (i to wlasnie tego chrzescijanskiego), ale np. szatana, aniolow
itp. Dla osob, ktore nie wzrosly w "naszej kulturze" te "kody" niewiele
znacza, wiem, bo rozmawialam z osobami pochodzacych np. z Dalekiego
Wschodu i studiujacych literature w Europie !

Tak BTW, wydawalo mi sie, ze wiekszosc osob ma tu mature... ale chyba
zrobiona na zaszadzie 3xZ. Odwolania do starozytnosci to klasyczny
termin jaki "przerabia" sie przed matura ;)

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2005-06-13 16:59:06

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości news:d8kbcj$8v6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Agnieszka napisał(a):
> >>
> >>>>>>Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych
(średnio
> >>>
> >>>licząc)
> >>>
> >>>
> >>>>>>zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
> >>>
> >>>chrześcijaństwa...
> >>>
> >>>
> >>>>>I serio uważasz, że niezbędne jest czytywanie do tego Biblii od
> >>>
> >>>dziecka?
> >>>
> >>>
> >>>>A co jest niezbędne wg Ciebie ?
> >>>
> >>>
> >>>Zaintrygowaliscie mnie... Możesz mi powiedzieć jakich to
> >
> > arcydzieł -
> >
> >>>na początek - literatury europejskiej nie da się zrozumieć bez
> >>>dogłębnej znajomości Biblii?
> >>
> >>A dlaczego usiłujesz cichcem zmienić naszą tezę ? Zbyt niewygodna
?
> >
> >
> > Jeżeli przez zaprzeczenie do nieczytywania Biblii pytasz co jest
> > niezbędne, to można jednak pomyśleć, że teza obejmuje owo
czytywanie.
> > Jeżeli nie obejmuje, to Twoje pytanie jest zwykłym czepialstwem, a
> > wtedy dyskusja robi się lekko jałowa.
> > Aha, przypomnę, że ta część dyskusji wywodzi się od psiego
obowiązku
> > czytania dzieciom Biblii, gdybyś nie doczytał.
>
> Tezą była "znajomość chrześcijaństwa",

No dobra, specjalnie nic nie wycięłam. Możemy zacząć od samej góry?
Tam, gdzie jest dużo znaków cytowania? O czym tam jest? Bo nie o
rozumieniu 3/4 europejskiej sztuki jak rozumiem?

> AK zapytała czy do tego jest
> potrzebne dziecku czytanie Biblii. Ja zapytałem co jeśli nie Biblia
> pomaga dziecku zrozumieć chrześcijaństwo ?

Małemu dziecku można chrześcijaństwo "opowiedzieć". Czytanej Biblii i
tak prawdopodobnie by nie zrozumiało. Oczywiście mówimy o dziecku,
które ma poznać chrześcijaństwo tak samo jak poznaje starożytność czy
historię Polski. I rzeczywiście w tym kontekście JA uważam, że "psi
obowiązek czytania dziecku Biblii" jest sformułowaniem... no
nieszczęsliwym oględnie mówiąc.

> Czy np lepsze będą teksty ze
> sciąga.pl ?

A tego to nie wiem, korzystam z innych źródeł. Ale chętnie poznam
Twoje zdanie.

> Skąd Ci się więc wzięła "dogłębna znajomość Biblii" ?

Z psich obowiązków.

>
> Szekspira można liczyć do tej 1/4.

OK, w takim razie na pewno jesteś w stanie podać jakieś inne 3
nazwiska. Jesteś w stanie, prawda?

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2005-06-13 17:09:30

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:d8kdu5$78q$1@news.onet.pl...
> Margola wrote:
>
> > Hm, Adam, a dla mnie się poświęcisz? Bo też się zastanawiam. Myślę
na
> > przykład nad "Nędznikami", gdzie sporo kwestii kościelnych, ale
czy tego nie
> > da się zrozumieć bez znajomości Biblii?
>
> Zrozumiec na jakis tam sposob da sie wszystko, ale chodzi chyba o
> dotarcie do sensu i przeroznych subtelnosci ? Przeciez odwolania do
> Biblii to nie tylko tematyka, ale figury retoryczne, gatunki
literackie itp.

Każdy czytając dowolną pozycję literatury dowolnej dociera na swój
sposób do sensu i subtelności. I co ciekawsze, bardzo często w
zupełnie inny sposób niż "autor miał na myśli". Sugestia, że jest
jedna jedyna słuszna droga do interpretacji i że jest ona dostępna
tylko tym, którzy w odpowiedniej kolejności dobierają sobie lektury,
jest dość karkołomna.

>
> Tak na goraco i z wlasciwie ze szkolnego kanonu: Kochanowski, "Boska
> komedia", "Raj utracony", Szekspir (np. "Makbet"), Zmartwychwstanie,
> "Zbrodnia i kara", "Dziady", "Faust", Slowacki, Norwid, "Na wschod
od
> Edenu"... jakbym sie zastanowila z piec minut dluzej, to lista
pewnie by
> sie znacznie wydluzyla...

Na ogół nie miałam problemów z interpretacjami. I na ogół byłam w tym
najlepsza w klasie. Na poziomie, jakiego wymagano w szkole. Czytając
część lektur lata później i bez obciążenia szkolnego, dochodziłam do
wniosków różnych, czasami wręcz sprzecznych niż oficjalnie akceptowane
w szkole, a także odkrywałam wiele wątków, których jako młodę szczenię
nie dostrzegałam. Punkt widzenia zależy między innymi od doświadczenia
życiowego.

> Generalnie, gdzie nie spojrzec, to spotyka sie nie tylko odwolania
do
> Boga (i to wlasnie tego chrzescijanskiego), ale np. szatana, aniolow
> itp. Dla osob, ktore nie wzrosly w "naszej kulturze" te "kody"
niewiele
> znacza, wiem, bo rozmawialam z osobami pochodzacych np. z Dalekiego
> Wschodu i studiujacych literature w Europie !

Naprawdę osoba, której jako dziecku nie czytano Biblii jest osobą,
która "nie wyrosła w naszej kulturze"? Widzenie świata moje i dajmy na
to Nixe, Eulalki, Agnieszki K. i kilku innych osób jest bliższe
rodowitemu Chińczykowi niż Tobie? Ciekawych rzeczy można się
dowiedzieć, naprawdę...

>
> Tak BTW, wydawalo mi sie, ze wiekszosc osob ma tu mature... ale
chyba
> zrobiona na zaszadzie 3xZ. Odwolania do starozytnosci to klasyczny
> termin jaki "przerabia" sie przed matura ;)

Yhm. Jakieś głębsze analizy zamierzasz na tym oprzeć?

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2005-06-13 17:48:33

Temat: Re: chrzest 2
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radek napisał(a):
>
>>>Chociaż... tak... niestety jedyna właściwa doktryna filozoficzna
>>>tak to chyba widzi... zabić w dziecku ciekawość i poczucie
>>>własnej wartości... liczy się jedynie słuszna idea...
>>>Smutne :(
>>
>>Skonfrontowałeś ten swój koncept z rzeczywistością czy od razu
>>zaaplikowałeś dziecku ?
>
>
> Rozumiem, że nowy wątek chcesz rozpocząć?
> Zgaduję też, że z w/w obserwacją się nie zgadzasz?

Ba. Domagam się chociażby poszlak wskazujących na to że nauczanie w
dzieci chrześcijaństwa zabija ciekawość i poczucie własnej wartości.
Najlepiej spróbuj na przykładach odkrywców i wynalazców.

> Pytania jednak nie rozumiem... ale jeśli będziesz uprzejmy
> wysłowić się bardziej zrozumiale - chętnie podyskutuję...

Co tu niezrozumiałego ? Wychowujesz dziecko na podstawie przemyśleń
które u prezentujesz ?

Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[NTG] Czy ktos z szanownych grupowiczow pracuje legalnie w Niemczech?
komunikacja w związkach
zdrada
Wierzących inaczej...
Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »