Strona główna Grupy pl.soc.rodzina chrzest 2

Grupy

Szukaj w grupach

 

chrzest 2

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 247


« poprzedni wątek następny wątek »

241. Data: 2005-06-17 11:04:24

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Ressel" :

> A to jest dla mnie zdumiewające. Nie wyobrażam sobie (niezależnie od
wyznania)
> nie zaznajomić dziecka z tak ważnym obszarem funkcjonowania kraju/ludzi,
jakim
> jest religia! Może mam krajoznawczą obsesję, ale oprowadzam dzieciaki po
> wszelkich możliwych świątyniach napotykanych na trasie podróży czy
spacerów.
> Tłumaczę im, dlaczego muzułmanie biją głową o ziemię podczas modlitw,
dlaczego
> Żydzi wiążą tałesy i dlaczego w cerkwi nie słychać organów. Nie jestem w
> stanie pokazać im na żywo wszystkiego, ale nie wyobrażam sobie takiej
> sytuacji, jak opisałaś. Bo to juz nie chodzi o religię, ale fundamenty
kultury.

Tak jak i ja.

Maciek w wieku lat 9 zaginał kursantów kursu przewodnickiego informując ich
jacy święci są przedstawieni na ikonach w cerkwi.

Mamy taka książkę Urszuli Janickiej Krzywda - "Atrybut patron, symbol" i on
ją przeczytał od deski do deski.

;-)

Swoją drogą podobnie jak Ewa uważam _znajomość_ tradycji biblijnych i
potem chrześcijańskich, podobnie zresztą jak mitów greckich i rzymskich, czy
arturiańskich za fundament również współczesnej kultury.
Nawet czytając fantastykę naukową (np. Sapkowskiego, którego uwielbiam) cały
czas napotyka się na smaczki odniesienia do pewnych tradycji, mitów np.
arturaińskich, ale i do biblii.
Właśnie za to Sapkowskiego uwielbiam, przypuszczam, że osoby, które tego nie
widzą a koncentrują się na samej akcji mają tą lekturę jakoś zubożoną.
Nie wyobrażam sobie ze ktoś nie wie, kto to był Hiob, czy Salomon i co
zrobili.
A biblię przeczytałam (za plecami rodziców, którzy uważali ze to lektura
szkodliwa dla tak małego dziecka) w wieku lat chyba 10, po prostu jak
powieść.

Pozdrowienia.

Basia

(czy muszę czytać cały wątek ?)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


242. Data: 2005-06-17 12:08:40

Temat: Re: chrzest 2
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radek napisał(a):

> Skrzywienie zawodowe jednak wyczułem prawidłowo ;)

A hazard lubisz ? Założysz się że guglać porządnie też nie potrafisz ?

Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


243. Data: 2005-06-17 13:34:38

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:d8uepm$bbf$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> Skrzywienie zawodowe jednak wyczułem prawidłowo ;)
>
> A hazard lubisz ? Założysz się że guglać porządnie też nie potrafisz ?

Znaczy... nie jesteś tym moderatorem?
No nie zakładam się :)
Jak pisuje tam jakiś inny Adam Moczulski - zwracam honor :)
Mam nadzieję, że nie obraziłem Cię bardzo tym pomówieniem.
Przepraszam.

Pozdrawiam,
Radek
z nieodpartym wrażeniem, że czepiasz się dla zasady ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


244. Data: 2005-06-17 15:51:09

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z."
<bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8u9tr$2i7t$1@news2.ipartners.pl...
>
> Swoją drogą podobnie jak Ewa uważam _znajomość_ tradycji
biblijnych i
> potem chrześcijańskich, podobnie zresztą jak mitów greckich i
rzymskich, czy
> arturiańskich za fundament również współczesnej kultury.
[...]
> Nie wyobrażam sobie ze ktoś nie wie, kto to był Hiob, czy Salomon i
co
> zrobili.

Basiu, ale czy naprawdę uważasz, że nie da się tego osiągnąć inaczej
niż za pomocą "psiego obowiązku czytania dziecku Biblii"?

> A biblię przeczytałam (za plecami rodziców, którzy uważali ze to
lektura
> szkodliwa dla tak małego dziecka) w wieku lat chyba 10, po prostu
jak
> powieść.

No widzisz, sama przeczytałaś, ja też sama przeczytałam, moje dzieci
też pewnie same przeczytają.

Przecież nikt nie mówi, że należy spalić wszystkie wydania Biblii,
wyburzyć kościoły i wmusić w dzieci mantrę "nie ma czegoś takiego jak
chrześcijaństwo (i parę innych religii przy okazji też)". Chodzi o
umiar. O to, że nie dla wszystkich religia katolicka czy dowolna inna
jest obowiązującym opisem świata. Że są ludzie, którzy historię
chrześcijaństwa traktują podobnie jak historię starożytnej Grecji czy
współczesnej Polski. I narzucanie im co jest ich psim obowiązkiem a co
nie, jest typowym przykładem "tolerancji" (czyli oni mają nas
tolerować, a my mamy być przez nich tolerowani).

A Sapek naprawdę daje się czytać bez nabożnego podejścia do Biblii i
bajek braci Grimm. Wystarczy po prostu _wiedzieć_.

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


245. Data: 2005-06-17 16:35:26

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Basia Z." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>>
> Basiu, ale czy naprawdę uważasz, że nie da się tego osiągnąć inaczej
> niż za pomocą "psiego obowiązku czytania dziecku Biblii"?
>

W swoim poście nie odniosłam się do "psiego obowiązku", zresztą nie czytalam
tego co było wcześniej, całego wątku nie nadrobię, odniosłam się do tego co
bezpośrednio przede mną napisała Ewa, a z czym nie zgodził się Radek.

No bo ja podobnie jak Ewa włóczę dzieci po kościołach, cerkwiach, meczetach i
synagogach, tłumacząc niejako przy okazji róznice pomiędzy religiami (na tyle
ile znam je sama).

Z tym ze podstawowe wychowanie otrzymali faktycznie w religii katolickiej, ale
staram się również wpoić im tolerancję dla inności. Ażeby mieć tą tolerancję
trzeba wg mnie mieć też podstawy wiedzy.

Sama się przy okazji wiele uczę - Ewa kiedyś przy okazji zaprosze na imporezę
organizowaną przez Stowarzyszenie Olszówka w ramach projektu "Wielokulturowość
w Karpatach". Szczególnie duzo dowiedzieliśmy się o wyznawcach Starego
Testamentu.

>
> No widzisz, sama przeczytałaś, ja też sama przeczytałam, moje dzieci
> też pewnie same przeczytają.
>

Sama - bo czytałam w tym wieku wszystko co popadnie,a biblia była na półce.
Znacznie wcześniej ( w wieku 4-5 lat) miałam ilustrowany Stary i Nowy
testament dla dzieci.
I już w tym wieku wiedziałam kto to był Noe, czy Abraham.
To co piszesz nie zmienia mojego zdania, że biblia stanowi kulturową podstawę
dla Europejczyka, który uważa się za kuturalnego, zresztą podobnie jak
napisałam jak historia i mitologia starożytna.

> Przecież nikt nie mówi, że należy spalić wszystkie wydania Biblii,
> wyburzyć kościoły i wmusić w dzieci mantrę "nie ma czegoś takiego jak
> chrześcijaństwo (i parę innych religii przy okazji też)". Chodzi o
> umiar. O to, że nie dla wszystkich religia katolicka czy dowolna inna
> jest obowiązującym opisem świata. Że są ludzie, którzy historię
> chrześcijaństwa traktują podobnie jak historię starożytnej Grecji czy
> współczesnej Polski. I narzucanie im co jest ich psim obowiązkiem a co
> nie, jest typowym przykładem "tolerancji" (czyli oni mają nas
> tolerować, a my mamy być przez nich tolerowani).
>

A kto tu pisze o narzucaniu ?
Można przecież żyć nie czytając w ogóle nic.
;-/

> A Sapek naprawdę daje się czytać bez nabożnego podejścia do Biblii i
> bajek braci Grimm. Wystarczy po prostu _wiedzieć_.

A skąd ?

Pozdrowienia.

Basia



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


246. Data: 2005-06-17 17:12:10

Temat: Re: chrzest 2
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:5431.000008c0.42b2fbcd@newsgate.onet.pl...
> >>
>
> > A Sapek naprawdę daje się czytać bez nabożnego podejścia do Biblii
i
> > bajek braci Grimm. Wystarczy po prostu _wiedzieć_.
>
> A skąd ?

Basiu, napisałaś, że nie czytałaś całego wątku, więc powtórzę - po
prostu z faktu życia od dziecka tu a nie gdzie indziej. Można
opowiadać, można odpowiadać na pytania, można wiele rzeczy. To co ja
kwestionuję w tym wątku, to tylko ten nieszczęsny "psi obowiązek",
który za bardzo mi trąci "bo ja wiem najlepiej". I tyle.
A że można to ja jestem najlepszym przykładem - nikt mi do poduszki
Biblii nie czytał, a coś jednak wiem i z interpretacjami (własnymi a
nie wykutymi :>) problemów nie mam. Choć niektórzy by to chętnie
zakwestionowali.

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


247. Data: 2005-06-18 07:27:08

Temat: Re: chrzest 2
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Basia Z."
<b...@p...onet.pl> mówiąc:

>To co piszesz nie zmienia mojego zdania, że biblia stanowi kulturową podstawę
>dla Europejczyka, który uważa się za kuturalnego, zresztą podobnie jak
>napisałam jak historia i mitologia starożytna.

Ja bym może do tego dodała, że dla części Europejczyków nie podobnie,
lecz dokładnie w ten sam sposób.

Agnieszka (która woli dziecku czytać Kota w butach)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[NTG] Czy ktos z szanownych grupowiczow pracuje legalnie w Niemczech?
komunikacja w związkach
zdrada
Wierzących inaczej...
Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »