Data: 2006-08-03 20:35:06
Temat: Re: chwale- Dove z samopalaczem
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 2 sierpnia 2006 07:40 użytkownik
ewka, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Skusiłam się i niestety, niby dobrze się rozprowadza, ale moja opalenizna
>> nie jest rewelacyjnie równomierna :(
>> No i zapach po wchłonięciu jest standardowy.
>
> To ja od siebie dodam jeszcze, ze mam Johnson's Holiday Skin i tez zadna
> rewelka.
No to ja was nie rozumiem. Po kiego się tak pałować? :)) Nie lepiej we
własnej skórze? Wiadomo, że fajnie, jak się jest opalonym, ale te akrobacje
z samoopalaczami.... Mnie to kompletnie zniechęca. Podziwiam was, że się
wam chce :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|