Użytkownik "medea"
>>>>>
>>>> Jeżeli nawet potrafi, to bardzo starannie tę umiejętność ukrywa :)
>>>
>>> Lękliwy może.
>>>
>> Strachliwy byłoby chyba trafniejszym słowem dla twojej hipotezy.
>
>Oj, chyba nie. Nieuzasadniony strach to chyba lęk?
>
Nieuzasadniony strach to oczywiście lęk. Tylko skoro jest nieuzasadniony, to
trudno go połączyć w jakąś hipotezę przyczynowo-skutkową. Trudno też taką
hipotezę zweryfikować :( Więc może być taka hipoteza jałowa poznawczo.

>> Komentarz dla Dębskiej, nie mam zamiaru dokopać Ewie. Dawno temu
>> zafascynował mnie Dirac i jestem po prostu uczulony na precyzję
>> wypowiedzi. Ja nawet jak ktoś zaprzecza "nie, nie, nie,.......,nie" liczę
>> ilość zaprzeczeń modulo dwa.
>
>No i to liczenie jest bez sensu,
>
No jest bez sensu, bo w języku mówionym nie,nie znaczy nie. Formalnie
natomiast nie, nie znaczy jednak - tak.

> bo przecież Dirac raczej nie mówił po polsku.
>
Jedną z anegdotek o Paulu mówiła, że podczas prelekcji jakiegoś naukowca
spytał prowadzącego:
Dlaczego w Pana pracy opublikowanej w jakimś tam zacnym periodyku, we wzorze
który został wyprowadzony przed znakiem jakimś tam jest znak plus, a tutaj
napisał Pan to samo wyrażenie ze znakiem minus. No i pomimo tego końcowy
wynik jest dokładnie taki sam. Speszony prelegent odpowiedział, że
oczywiście poprawna jest wersja z periodyku, a tutaj musiał mu się gdzieś
znak pomylić. Nieparzystą ilość razy - skomentował Dirac.

pzdr
olo